K-56 i kapsuła po CO 2

[Matti]

Witam serdecznie,

Poniżej przedstawiam zdjęcia kapsuły po CO 2 trafionej z K-56 śrutem Skenco Magnum Special (stalowy szpic, 16,43 graina). Standardowy wkład hukowy "Umarex". Komora bębenka podrasowana trzema sproszkowanymi łepkami od zapałek

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0a ... 00d7d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47a ... 1af73.html

Przednia ścianka kapsuły została przedziurawiona, ponieważ woda wlewana przez sfotografowany otwór wylewała się następnie czubkiem.

A najlepsze jest to, że moderator z iwebu dał mi za opublikowanie tych fotek ostrzeżenie (!!!) i usunął mój post - mimo iż, jak sam pisze na własnej witrynie internetowej, lubi ludzi nietuzinkowych...

Czyżby przyczepił się do tego, że kapsuła pierwotnie zawierała DWANAŚCIE gramów CO 2 ? )))) Nie da się ukryć, tuzinkowa była, skubana...

Pozdrawiam:-)
M.

[dexter 1990]

Rany, zaczynam się bać...

[Kajor]

POWER! Give me power!

[dudek564]

ale power xD z jakiej odległości był oddany strzał?

[waliza]

Brakuje do porownania jak wyglada taki naboj co2 trafiony standardowym srutem bez tuningu.

[Madrian]

Poniżej przedstawiam zdjęcia kapsuły po CO 2 trafionej z K-56 śrutem Skenco Magnum Special (stalowy szpic, 16,43 graina). Standardowy wkład hukowy "Umarex". Komora bębenka podrasowana trzema sproszkowanymi łepkami od zapałek

Jesteś pewien, że za zdjęcia? A może za przeróbki nielegalne broni i amunicji?

Brakuje do porownania jak wyglada taki naboj co2 trafiony standardowym srutem bez tuningu.

Strzelałem do takich nabojów z Hatsana i IŻa. Przerabiałe kapsuły na wiszące cele. Z IŻa, śrut się tylko ze ślizgiwał. Z Hatsana (ale mój jest osłabiony sporo) nabój się wgniatał, używam śrutów typu Grzybek (Exact).
Grubość ścianki nie jest imponująca. Raczej utwardzona walcowaniem i tłoczeniem. Ścianka ma jakieś 0,2mm. Z Hatsana zdarzało mi się przebijać grubsze blachy. łukowaty kształt też robi swoje.