Jak rozebrać chinkę[ALE JAJKO 2 WOW]?
Moderator: Moderatorzy
Jezu Chryste!!! Gdzieś tą wiatrówkę dostał??!! Miałem już doczynienia z wieloma chinkami ale takich jaj jak żyje na świecie nie widziałem. Sam posiadam Chińskiego "Tigera jakieś tam 3 krzaczki" z roku 1972, ale poza lekkim przekrzywieniem lufy w lewo to nie mam żadnych "ubytków" w każdym razie drewno jest 1 klasa. Ale to co tutaj przeczytałem to już się boję myśleć...
...BÓG JEST WIELKI!!!...
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Tak to jest... widać nawet chinki idą w lepszych i gorszych partiach... moja była z partii za 150 zeta przez internet.... więc ...Zresztą łoże znowu pękło po naprawie . Drewno do bani jak jasna cholera, ale dopóki sobie lufy nie naprawię(pytanie otwarte jak ją wyjąć z kostki) albo znajdę jakąś na zamianę nic nie chce mi się kombinować z łożem...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Rany, przesrana sprawa, sam chciałem coś takiego zrobić. Nie jest to bynajmniej możeliwe, chyba że masz pod ręką palnik, lub super ostrą piłę elektryczną. To syfajstwo jest po prostu zarąbane na stałe. Jeżeli chcesz zmienić lufę to wogóle kup nową kostkę z prowadnicą i lufą... na czechach są dostępne za grosze, i do prawie każdego modelu...
...BÓG JEST WIELKI!!!...