Nie interesuje sie bronia pneumatyczna, ale wedrujac po neostradzie natknalem sie na ta strone.
Zamieszczam link.....moze sie komus przyda.
http://shoeiseisakusho.co.jp/
Maja oni swoja filie w Niemczech.
Powodzenia dla zainteresowanych.
Moze sie przyda
Moderator: Moderatorzy
Moze sie przyda
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Przyjrzałem się bliżej tej stronie. Wynika z niej, że ten MP44, który mają na wyprzedaży to jest pneumatyczna broń, zasilana sprężonym powietrzem i używająca śrutu o rozmiarze BB. Inne karabiny zaznaczone tam jako "sold" to były niestrzelające repliki.
Przeliczyłem też cenę.
Otóż 138000 japońskich jenów to jest ok. 4500 polskich złotówek. Czyli
NICI, bo nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek na tym forum i nie tylko na tym forum, chciałby wydać taką sumę na (powiedzmy sobie szczerze) zabawkę.
Przeliczyłem też cenę.
Otóż 138000 japońskich jenów to jest ok. 4500 polskich złotówek. Czyli
NICI, bo nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek na tym forum i nie tylko na tym forum, chciałby wydać taką sumę na (powiedzmy sobie szczerze) zabawkę.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
-
- Posty: 735
- Rejestracja: 30 sierpnia 2005, 14:37
- Lokalizacja: Mazowsze
Zabawki zwykle są w życiu najdroższe i na nie najchętniej wydajemy ciężko zarobione pieniądze, czyż nie ... Różnie tylko te zabawki u różnych ludzi i w różnych miejscach wyglądają, ale chodzi zawsze o to samo - o fun, jak to pewnie mówicie w tym gnieździe kryzysu światowego.Phouty pisze:nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek na tym forum i nie tylko na tym forum, chciałby wydać taką sumę na (powiedzmy sobie szczerze) zabawkę.
Oczywiście wszystko ma swoje granice j takiej sumy nie powinien wydać na taką zabawkę nikt przy zdrowych zmysłach, ale weź pod uwagę, że w polskich dziwnych reliach z zasady to, co nie strzela, jest droższe od tego, co strzela. Było o tym na tym forum parę razy - kwestia administracyjnie sterowanego popytu i takie tam dziwactwa. Tak więc ja bym się aż tak bardzo nie zdziwił, gdyby jednak jakiś bardziej zamożny Polak coś takiego miał w swym "arsenale". O ile "toto" jest u nas w ogóle legalne bez pozwolenia, nad czym nie będę się tu w opgóle zastanawiał i po co?