Spust w Slavii 631

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
zlo169
Posty: 6
Rejestracja: 6 listopada 2009, 19:48

Spust w Slavii 631

#1 Post autor: zlo169 » 24 listopada 2009, 18:34

Kupiłem używaną Slavię. Wg sprzedającego była dość długo nieużywana. Zamierzam ją wziąć do kolegi, aby mi ją rozebrał i nasmarował. Kolega powiedział, żeby przed tym raz z niej strzelić na próbę. Tyle, że przy naciskaniu spustu nie czuć żadnego oporu, dociskuje się bardzo łatwo i przy próbie strzału nic się nie dzieje. Co może być tego przyczyną?

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

#2 Post autor: Madrian » 24 listopada 2009, 19:38

Bardzo często wyrabia się lub urywa zaczep spustu przy tłoku. Bo jak rozumiem, sprężynę naciągasz? :wink:
Jeśli przy naciąganiu wiatrówka się nie blokuje, a potem odpuszcza z dużym naporem, to zaczep tłoka nie łapie.
Inna wersja, to wiatrówka jest naciągnięta, ale rozleciał się spust. Tak, czy siak, trzeba rozebrać wiatrówkę. Pamietaj tylko, by rozbierać ją w ściskaczu do spręzyn, bo jeśli spreżyna jest naciągnięta, to po usunięciu zabepieczeń końcówki cylindra, może cię spotkać bardzo niemiła niespodzianka.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

zlo169
Posty: 6
Rejestracja: 6 listopada 2009, 19:48

#3 Post autor: zlo169 » 24 listopada 2009, 19:50

Nie naciągam sprężyny, jest już naciągnięta, a spust mogę co najwyżej zablokować. Postaramy się ją ostrożnie rozebrać i sprawdzić ten zaczep spustu. Dzięki za sugestię. :)

ODPOWIEDZ