Spust w Slavii 631
Moderator: Moderatorzy
Spust w Slavii 631
Kupiłem używaną Slavię. Wg sprzedającego była dość długo nieużywana. Zamierzam ją wziąć do kolegi, aby mi ją rozebrał i nasmarował. Kolega powiedział, żeby przed tym raz z niej strzelić na próbę. Tyle, że przy naciskaniu spustu nie czuć żadnego oporu, dociskuje się bardzo łatwo i przy próbie strzału nic się nie dzieje. Co może być tego przyczyną?
Bardzo często wyrabia się lub urywa zaczep spustu przy tłoku. Bo jak rozumiem, sprężynę naciągasz?
Jeśli przy naciąganiu wiatrówka się nie blokuje, a potem odpuszcza z dużym naporem, to zaczep tłoka nie łapie.
Inna wersja, to wiatrówka jest naciągnięta, ale rozleciał się spust. Tak, czy siak, trzeba rozebrać wiatrówkę. Pamietaj tylko, by rozbierać ją w ściskaczu do spręzyn, bo jeśli spreżyna jest naciągnięta, to po usunięciu zabepieczeń końcówki cylindra, może cię spotkać bardzo niemiła niespodzianka.
Jeśli przy naciąganiu wiatrówka się nie blokuje, a potem odpuszcza z dużym naporem, to zaczep tłoka nie łapie.
Inna wersja, to wiatrówka jest naciągnięta, ale rozleciał się spust. Tak, czy siak, trzeba rozebrać wiatrówkę. Pamietaj tylko, by rozbierać ją w ściskaczu do spręzyn, bo jeśli spreżyna jest naciągnięta, to po usunięciu zabepieczeń końcówki cylindra, może cię spotkać bardzo niemiła niespodzianka.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b