Crossman C11 uszczelki

[Dacomos]

Witam.

Kupiłem na próbę wiatrówkę Crosman C11 4.5mm
http://www.militaria.pl/crosman/wiatrow ... ml?cat=116

Podobno nabój CO2 trzeba zużyć w ciągu 24 godzin, bo inaczej mogą puszczać uszczelki.

Tu moje pytanko. Co się stanie, jeśli nowy nabój CO2 zostawię w pistolecie na dłużej (gdybym w ogóle go nie wyjmował). Jak szybko rozwalą się uszczelki i czy może psuć się coś jeszcze?

W sklepie wymiana uszczelki to 20zł. Co ile czasu musiałbym je zmieniać w przypadku noszenia pełnego naboju cały czas?

Dziękuję i pozdrawiam

(Tak poza tematem. co o niej sądzicie? Kupiona w zasadzie do mordowania puszek po pepsi)

[dexter 1990]

sądzę że jeśli chcesz mordować puszki to lepiej skończ nabój za każdym razem. A o samoobronie zapomnij.

[Dacomos]

Nabój można wyjąć tak po prostu, czy trzeba go najpierw wystrzelać "na sucho"? Strzelanie na sucho niczego nie uszkodzi?

Przy okazji, co się stanie, znajdą przy mnie pałkę teleskopową?
(Dokładnie to: http://www.allegro.pl/item959544735_pal ... ancja.html)
Nie chodzi mi o przepisy. Czy ktoś z was musiał już się tłumaczyć policji z posiadania czegoś takiego? Co w praktyce się dzieje?

Dzięki

[Madrian]

Nabój można wyjąć tak po prostu, czy trzeba go najpierw wystrzelać "na sucho"? Strzelanie na sucho niczego nie uszkodzi?

Przy okazji, co się stanie, znajdą przy mnie pałkę teleskopową?
(Dokładnie to: http://www.allegro.pl/item959544735_pal ... ancja.html)
Nie chodzi mi o przepisy. Czy ktoś z was musiał już się tłumaczyć policji z posiadania czegoś takiego? Co w praktyce się dzieje?

Dzięki

W praktyce, bywa różnie i w zalezności od okoliczności. Jesli złapia cię z tą pałką, stojącego nad skatowaną staruszką, to gwarantuję ci, że zapewnią ci stosowne wakacje i należycie ugoszczą w systemie penitencjarnym.

Poza tym, sporo zależy od funkcjonariusza. Możesz trafić na stergo "Betona" o umyśle ściślejszym niż u matematyka. Możesz trafić na "młokosa", który chce się koniecznie wykazać i pokazać, kto tu rządzi.
Mozesz też trafić na zupełnie normalnego człowieka.
Był czas, że Policja uważała u nas scyzoryki za "broń białą z ukrytym ostrzem".

Oczywiście, pomijam fakt, że pałką trzeba umieć się posługiwać. Walenie na oślep ci dużo nie pomoże. Jeśli nie umiesz się nią posługiwać, czyli nie przeszedłeś szkolenia jak np. używac jej wobec uzbrojonego przeciwnika w różną broń itd. To więcej sprawi ci kłopotu niż da przewagi.

I jako używający takiego przedmiotu możesz zostać zawsze uznany za napastnika lub potecjalnego agresora. Mogą cię po prostu nie wpuścić na imprezy masowe (na pewno nie wpuszczą), do klubów, nawet czasami do sklepów. Bo i takie przypadki były, gdy ochrona wykazała się nadmierną czujnością.

[Madrian]

Nabój można wyjąć tak po prostu, czy trzeba go najpierw wystrzelać "na sucho"? Strzelanie na sucho niczego nie uszkodzi?

Przy okazji, co się stanie, znajdą przy mnie pałkę teleskopową?
(Dokładnie to: http://www.allegro.pl/item959544735_pal ... ancja.html)
Nie chodzi mi o przepisy. Czy ktoś z was musiał już się tłumaczyć policji z posiadania czegoś takiego? Co w praktyce się dzieje?

Dzięki

W praktyce, bywa różnie i w zalezności od okoliczności. Jesli złapia cię z tą pałką, stojącego nad skatowaną staruszką, to gwarantuję ci, że zapewnią ci stosowne wakacje i należycie ugoszczą w systemie penitencjarnym.

Poza tym, sporo zależy od funkcjonariusza. Możesz trafić na stergo "Betona" o umyśle ściślejszym niż u matematyka. Możesz trafić na "młokosa", który chce się koniecznie wykazać i pokazać, kto tu rządzi.
Mozesz też trafić na zupełnie normalnego człowieka.
Był czas, że Policja uważała u nas scyzoryki za "broń białą z ukrytym ostrzem".

Oczywiście, pomijam fakt, że pałką trzeba umieć się posługiwać. Walenie na oślep ci dużo nie pomoże. Jeśli nie umiesz się nią posługiwać, czyli nie przeszedłeś szkolenia jak np. używac jej wobec uzbrojonego przeciwnika w różną broń itd. To więcej sprawi ci kłopotu niż da przewagi.

I jako używający takiego przedmiotu możesz zostać zawsze uznany za napastnika lub potecjalnego agresora. Mogą cię po prostu nie wpuścić na imprezy masowe (na pewno nie wpuszczą), do klubów, nawet czasami do sklepów. Bo i takie przypadki były, gdy ochrona wykazała się nadmierną czujnością.

Co do strzelania na sucho - to owszem, uszkadza pistolet. CO2 bowiem wysusza uszczelki. Z czasem mogą się rozpaść.

Ale w sensie, o jakim mówimy w przypadku wiatrówek spręzynowych, gdzie dochodzi do znacznych napręzeń systemu i uszkodzeń elementów, strzelanie na sucho z CO2 jest praktycznie nieszkodliwe.
Możesz też po prostu odkręcić nabój i gaz sam ucieknie.

[marmot1]

Przypominam, że jak rozkręcasz to gaz się dekompresuje i powoduje znaczny spadek temparatury (mrozi uszczelkę) co może być równie szkodliwe.

[dexter 1990]

gęsty smar sylikonowy na uszczelkę tą przy naboju, rzadki na pozostałe i powinno trzymać.

[P_iter]

Podlinkuję wątek na iweb-ie.
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=604 ... c3b3371b78

[Dacomos]

Dzięki.


Mam jeszcze parę pytanek.

http://allegro.pl/item958925260_pistole ... _11mm.html

Ta wiatrówka ma prędkość początkową tylko 70-85 m/s, podczas gdy tanie pistolety mają w danych nawet 150 m/s. Czy prędkość początkowa nie przekłada się na celność?

Poza tym, jest to legalna wiatrówka, ale sprzedawca pisze w aukcji, że można naładować ją gumowymi kulkami. Czy to nadal jest legalne?

Z aukcji: "zasięg skuteczny (obalający) - 15 m" Czy w odniesieniu do wiatrówki można w ogóle używać słowa "obalanie"?

Ten crossman już mi się nie podoba, kulki na dystansie 7m potrafią opaść kilkanaście centymetrów. Myślę nad wydaniem większej sumy (trzeba będzie trochę pozbierać fundusze) i muszę wiedzieć na co zwracać uwagę.

[TWE]

Witam,
terminu "obalanie" nie należy rozumieć tak jak w przypadku broni palnej. "Obalanie" w przypadku wiatrówek oznacza ilość browców, które obalisz z radości po zakupie. O "mocy obalającej" można mówić w przypadku zastosowania piwa strong. Ale później nie należy korzystać przez jakiś czas z wiatrówki.
Wiatrówka nie jest sprzętem do samoobrony. Najskuteczniejsza będzie, użyta jako tłuczek.
Pozdrawiam,
Tomek

[Dacomos]

Witam jeszcze raz

To forum o broni strzeleckiej, więc nie wypada zakładać o tym nowego tematu, ale może ktoś będzie miał jakieś przydatne info

Planuję kupić paralizator, ale jestem w tym temacie kompletnie zielony.
Prosiłbym o info, na co zwracać uwagę przy kupowaniu, które firmy produkują dobry sprzęt i takie tam.

Mój budżet: 200-300zł

Myślałem o którymś z tych:

Witam.

Planuję kupić paralizator, ale jestem w tym temacie kompletnie zielony.
Prosiłbym o info, na co zwracać uwagę przy kupowaniu, które firmy produkują dobry sprzęt i takie tam.

Mój budżet: 200-300zł

Myślałem o którymś z tych:

http://www.militaria.pl/uzi/paralizator ... ml?cat=112
http://www.militaria.pl/uzi/paralizator ... ml?cat=112

Są tanie a ja mam salon militaria.pl pod domem.

Dzięki i pozdrawiam

[marmot1]

Równie dobrze możesz chodzić z baterią 9 volt... Paralizatory (te bez zezwolenia) to śmiech na sali, jak nie wierzysz to się którymś potraktuj - tak jak mocniejsze uszczypnięcie.

[gladPL]

Koledzy może ktoś wrzucić fotkę tej uszczelki w C11 ? Bo nie wiem czy mi się zepsuła czy zgubiłem uszczelkę.

Witam

[gladPL]

U mnie to wygląda tak:

[gladPL]

Koledzy ktos cos poradzi ?