Madrian pisze:GnOmen pisze: napisał(a):
w naszym kraju WITU stwierdziło, że flowbert niebezpieczny, a Keseru nie.
O! Jakie ciekawe! A może kolega podać źródło, GDZIE jest pozytywna opinia WITU na temat KESERU?
Bo z tego co ja wiem, NIKT nie prosił WITU o taką opinię, a o coś zupełnie innego i nie związanego zupełnie z tzw. "wiatrówkami hukowymi".
Wg mojej wiedzy, Kolter spytał się jedynie WITU czy:
"Spłonka to materiał miotający czy nie?"
WITU odpowiedział - Nie.
Więc Kolter rozpoczął sprzedaż, opierając się na Artykule 7 pargaraf 1 UoBiA.
"Art. 7. 1. W rozumieniu ustawy bronią palną jest niebezpieczne dla życia lub zdrowia urządzenie, które w wyniku działania sprężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego, jest zdolne do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo z elementu zastępującego lufę, a przez to do rażenia celów na odległość, z zastrzeżeniem ust. 2."
Przypominam, że opinia nie dotyczyła faktu, czy spłonka UŻYTA do wypchnięcia pocisku, spełnia definicję materiału miotającego, ale o to, czy JEST materiałem miotającym.
Ponieważ w artykule 5 tej samej ustawy, jest rozdzielona funkcja "spłonki" od "materiału miotającego w postaci prochu strzelniczego" - to pod tym względem WITU miał rację.
Pomijam fakt, że WITU nie jest uprawniony do wydawania opinii prawnych i legislacyjnych.
Co za tym idzie - ta opinia nie ma ŻADNEJ mocy prawnej.
Jest to tylko tak zwana d... kryjka.
Ponieważ w w/w artykule piątym jest wyraźnie wspomniane, że spłonka służy do zainicjowania ładunku miotającego. Co za tym idzie - w Keseru, nabój nie spełnia roli spłonki.
Więc opieranie się na stwierdzeniu" że to spłonka, a nie materiał miotający, więc to nie broń palna" - nie ma sensu, bo nie ma spłonki.
A do tego podciąganie Keseru pod Broń Pneumatyczną (i limit 17J) - jest już totalnym przegięciem, bo jej definicji absolutnie nie spełnia.
Za to jak najbardziej jest spełniona definicja broni palnej z ustawy.
Czekam tylko na pierwszego idiotę, który z Keseru zacznie do ludzi strzelać. Wtedy się organy wezmą na poważnie za sprawdzanie "legalności".