Pistolet wiatrówka

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Pistolet wiatrówka

#1 Post autor: bartes » 2 lipca 2011, 21:31

Witam ! :D
Jestem nowym użytkownikiem na tym forum, nie mam pojęcia o wiatrówkach, a w najbliższym czasie chcę zakupić sobie pistolet- wiatrówkę. Chciałbym, aby było on bardzo celny, oczywiście pneumatyczny, możliwy jak największy zasięg oraz maksymalnie silny. Możliwe ,że takiego nie ma w dodatku, że chcę wydać max 350-400. Podajcie mi najlepsze propozycje. Obecnie strzelam z najtanszego karabinku na sruty, ale denerwująca jest koniecznosć ładowania naboju. :P :P
Pozdrawiam
bartes 8)

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2180
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Pistolet wiatrówka

#2 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 2 lipca 2011, 23:52

Strasznie dużo wymagań na raz (szczególnie przy założonym budżecie).

Spróbuję je choć częściowo pogodzić ;)

Co byś powiedział na stylizowany na pistolet(ale niestety maszynowy) Beretta Mx4 (ew. jego cywilną wersję Cx4), 12 strzałowy karabinek rewolwerowy(sic!)?

Jeżeli jesteś zainteresowany to zajrzyj tutaj:

http://strzelecka.net/viewtopic.php?f=5&t=3523

Jedyną poważniejszą wadą tego strzeladła są zastosowane materiały, ale w tej cenie za dużo nie wymagaj.

Jeżeli wizja kilkustrzałowego, niedużego karabinka Tobie odpowiada, ale chciałbyś czegoś wykonanego z solidniejszych materiałów - a zarazem oferującego jeszcze lepsze skupienie, to możesz poszukać (jeśli jesteś cierpliwy) rosyjskiego, pięciostrzałowego karabinka Iż-61.
Uwaga - unikaj jak ognia obecnie produkowanej wersji (tj. z plastikowym korpusem - wart uwagi jest wyłącznie ten starszy, tzn. z frezowanym ze stali).
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#3 Post autor: bartes » 3 lipca 2011, 11:48

A kolejne pytanie połączone z tym. Jaką bronią najczęściej strzela się na szkolnej strzelnicy? Masz jakieś bronie odpowiadające powyższemu opisowi ale za ciut większą cenę? Opłaca się do najzwyklejszej wiatrówki montować lunetę ? :D Dzięki za wszystko, sporo mi pomogłeś.

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Pistolet wiatrówka

#4 Post autor: SP7 » 3 lipca 2011, 12:51

Wiatrówki o których piszesz nie są w żadnym wypadku "bronią". :?
Broń jest (w uproszczeniu) na zezwolenie, a to jest tzw. urządzenie pneumatyczne o dopuszczalnej energii do 17 J - nie wymaga ani zezwolenia, ani nie podlega procedurze rejestracji. :P
Gdyby tą energie przekraczało to stało by się bronią pnęumatyczną i wymagało rejestracji w ciągu 5 dni od daty zakupu. :cry:
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#5 Post autor: bartes » 3 lipca 2011, 13:18

Tak, wiem. Tak mi sie napisalo :D Ale na strzelnicy w szkole chyba się strzela z prawdziwej broni a nie wiatrówki? :D Sprzet przekazany przez MON i cos tam jeszcze xd : d

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#6 Post autor: bartes » 3 lipca 2011, 13:41

Zauważyłem, że jesteś z Łodzi. Ja również. Wiesz , gdzie znajduję się taki sklep w naszym mieście? ;D

A o to moja obecna wiatrówka

Made in USSR, firma to chyba Baikal. Znalazłem jakiś numer na lufie - 88035943 i coś po rosyjsku иж-38 co oznacza drzewo-38 Możecie powiedzieć mi coś więcej o tej wiatrówce? Czy jest ona dobra? Opłaca się montować do niej lunetę? :)
Sorki za 2 posty jeden pod drugim. :mrgreen:

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Pistolet wiatrówka

#7 Post autor: SP7 » 3 lipca 2011, 14:19

W Łodzi sklepu co by nie zdzierał z klienta ostatniego grosza to po prawdzie nie ma.
Tani jest w Justynowie na ul. Północnej - ale tam sama chińszczyzna.
Poprzez internet kupować - osobiście nie radzę, co by przy nikłej znajomości tematu
własnych czterech liter nie utopić.
Najlepiej pośledzić różne fora - np. iweb, ale też to co tam poniektórzy "fachowcy" głoszą podzielić przez trzy i pierwiastek trzeciego stopnia z tego wyciągnąć.
Co do strzelania - nie wiem jak teraz w szkołach, onegdaj strzelało się z radomskiego KBKS-u, ale to było 45-50 lat temu - coś się miało prawo z racji czasu zmienić.
Na marginesie - ten karabinek który ci w w dziale kup sprzedaj pokazywano poprzednio - to moja własność, jak chcesz możesz wpaśc i pomacać.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Pistolet wiatrówka

#8 Post autor: SP7 » 3 lipca 2011, 14:24

Iż 38 to bardzo zacny karabinek, stare dobrej roboty, wykonany przez zakłady zbrojeniowe w Iżewsku - stąd nażwa IŻ
Ceniony w wiatrowym światku.
Z lupką trzeba uważać, bo sprężynówki kopią wskutek odbicia tłoka (w uproszczeniu znacznym)
i mimo małej energii potrafią słabe lupki rozwalić od środka.
Ale są oczywiście takie co to "trawią" - tylko ich koszt to w przybliżeniu przekroczy wartość tego karabinka.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#9 Post autor: bartes » 3 lipca 2011, 14:29

Raczej nie skorzystam. :) Poczekam, aż ktoś wypowie się na temat mojej wiatrówki. Ostatnio oglądałem na broń.pl pistolety typu colt defender. Nie wiem co z nim, niby po danych technicznych nie różnią się za bardzo, czy kupisz za 300, czy 600. :| Przez to wybór jest jeszcze trudniejszy.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2180
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Pistolet wiatrówka

#10 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 4 lipca 2011, 18:55

Nie oglądaj się na dane techniczne udostępniane przez spredawców (a nawet czasami te od producenta).
Nie dosyć że często są wyssane z palca, to na dodatek tak niekompletne że nie ma z nich żadnego pożytku.

Weźmy np. prędkość wylotową śrutu - sama z siebie nie mówi nic*.
Połączona z wiedzą o masie śruciny z grubsza naświetla Ci to jak np. ta zachowa się na wietrze, a także to czy przypadkiem nie zbliżasz się do 17J (istotne ze względu na panujące u nas prawo).

Ale nadal nie da to wiedzy jakie skupienie oferuje dane strzeladło**.

I tu dochodzimy do następnej kwestii.

Żaden pistolet(łącznie z tarczówkami za kilka kzł) nie da Tobie na dzień dobry takiego skupienia jak ten jeżyk(zakładając że jest sprawny).
Po prostu pistolet(choćby najlepszy) wymaga naprawdę dużo czasu (a co za tem idzie pieniędzy - min. na zazwyczaj stosunkowo drogi śrut) na jego opanowanie, natomiast karabinek (szczególnie ten iż - jako że jest dosyć "ciężki na lufę") sporo wybaczy.

Jeżeli dodamy do tego że tylko nieliczne pistolety(tłokowo-sprężynowe, bo przy pozostałych typach to już całkiem sporo) oferują większą energię śruciny, to może dobrym pomysłem jest pozostanie przy jeżyku?


Powróćmy do energii śruciny, o ile nie masz jakichś przerośniętych ambicji (typu strzelanie do zapałczanej główki z 70 metrów mając boczny wiatr o sile huraganu ;)), to nie musisz się tą energią kompletnie przejmować (o ile rzecz jasna 17J nie przekracza).
Natomiast ma ona znaczenie poza granicami naszego kraju, gdzie np. praktykuje się odstrzał drobnych szkodników, ale jako że w Polsce jest za to kryminał, to tym bardziej nie ma co się tym konkretnym parametrem przejmować.


ps. po szkolnych (ale też LOKowskich) strzelnicach najróżniejsze żelastwo się spotykało, tak pneumatyczne jak i bocznego zapłonu (sporadycznie też centralny - ale raczej nie w szkołach).
Poza krajowymi strzeladłami były to głównie produkty z NRD, ČSSR, sojuza (min. jeżyki takie jak ten którego posiadasz), sporadycznie też z Węgier (o tych tylko słyszałem - acz osobiście się nie spotkałem).






*pomijam jej wachania (ktore mogą oznaczać kłopoty ze sprężyną czy regulatorem - ale równie dobrze duży rozrzut w masie ew. geometrii stosowanego śrutu).

**celowe uproszczenie, weźmy na przykład iża którego używasz, przy 2.5J-3J pozwala uzyskać naprawdę świetne skupienie, przy około 5J zazwyczaj jest tak trudny do opanowania że o sensownym strzelaniu można zapomnieć.
A w jakimś innym strzeladle może być dokładnie na odwrót.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#11 Post autor: bartes » 5 lipca 2011, 17:22

Dzięki ; D Nadal nie wiem co zrobić. Haha xD

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2180
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Pistolet wiatrówka

#12 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 5 lipca 2011, 18:26

Jak to co?

Na wspólne strzelanko z SP7 się zgadać ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

bartes
Posty: 7
Rejestracja: 2 lipca 2011, 13:52

Re: Pistolet wiatrówka

#13 Post autor: bartes » 6 lipca 2011, 22:05

Ja chcę coś kupić :P :D

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Pistolet wiatrówka

#14 Post autor: Phouty » 6 lipca 2011, 23:04

Ale jak sobie osobiście "podejrzysz" co i jak u doświadczonego właściciela sprzętu, no i sobie z nim osobiście pogadasz, już nie wspominając o fakcie, iż możesz pod jego okiem osobiście przekonać się co jest dobre a co złe, (ażebyś potem wiedział jak bierzesz coś w sklepie do ręki ażeby to kupić), to takie wiadomości są wręcz nieocenione.
Forum Tobie tak szybko tego nie da! Po co samemu odkrywać przysłowiową Amerykę od nowa? Skorzystasz z doświadczeń innych i na pewno zaoszczędzisz sobie masę problemów, no i oczywiście kasy.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Pistolet wiatrówka

#15 Post autor: SP7 » 7 lipca 2011, 16:21

Chwilowo musztarda po obiedzie - bo się "rozbroiłem" do cna.
Pistolet (CO2 oczywiście) pozostał tylko pt: Gamo PT80.
Jak zwykle u mnie jest ciut poprawiony.
Lufkę gładką 4 cali trzymam w szufladzie, a w plujce jest zainstalowana 10 cali
i to gwintowana, pierwotnie był to "ucinek" lufy czeskiej Slawi.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

ODPOWIEDZ