OKSYDA NA ZIMNO BADZIEWIE !!!

Wiadomość

michal123 · #1 Post autor: **michal123** » 24 września 2007, 21:26

WITAM ,KUPIŁEM OKSYDE NA ZIMNO NA ALLEGRO PO WYKONANIU CZYNNOŚCI TAKICH JAK PISZE W INSTRUKCJI OBSŁUGI OWEJ OKSYDY ,ZNISZCZYŁO MI TO TYLKO CZARNY LAKIER NA CAŁEJ BRONI ,NIE WIEM CO TERAZ Z TYM ZROBIĆ ŻEBY ODNOWIĆ BROŃ ,JEST MOŻE JAKAŚ DOBRA FARBA ŻEBY JĄ POMALOWAĆ ?

#2 Post autor: **waliza** » 24 września 2007, 22:27

Jaka bron? Fota jakas?

marmot1 · #3 Post autor: **marmot1** » 24 września 2007, 23:27

A od kiedy oksyduuje się broń która wcześniej była lakierowana? poza tym oksyda na zimno to może do poprawiania ubytków się nadaje ale nie do robienia całościowego wykończenia

czorny5 · #4 Post autor: **czorny5** » 26 września 2007, 12:32

moj ojciec okydował na zimno kniejowke ale wczesniej starł stara warstwe. wyszło elegancko.

widzialem tez TTke w całosci oksydowana na zimno i efekt taki sam był

michal123 · #5 Post autor: **michal123** » 26 września 2007, 13:16

Może trzeba było zedrzeć starą oksyde do żywego metalu i dopiero pokrywać nową , ale ja chciałem tylko rysy zlikwidować

Madrian · #6 Post autor: **Madrian** » 26 września 2007, 13:56

Pomogło starcie nalotu szmatką i wypolerowanie? Na Iwebie też larum podniosłeś.