Kubek bojowy
Moderator: Moderatorzy
Re: Kubek bojowy
Witaj na forum,
W grę wchodziło by na dzień dzisiejszy około 15 sztuk - wszystko oczywiście jest kwestią ceny. Jak będzie wiadomo za ile(a cena nie będzie kosmiczna) to pewnie chętnych będzie więcej. Rysunek techniczny zwymiarowany jest w wersji elektronicznej (MarekS - poprawiałeś wymiary szyn? jak tak to byś koledze podesłał - niech się wypowie co do ceny). Jak dla mnie fajnie by było aby kubek był zbliżony jak najbardziej do oryginału.
W grę wchodziło by na dzień dzisiejszy około 15 sztuk - wszystko oczywiście jest kwestią ceny. Jak będzie wiadomo za ile(a cena nie będzie kosmiczna) to pewnie chętnych będzie więcej. Rysunek techniczny zwymiarowany jest w wersji elektronicznej (MarekS - poprawiałeś wymiary szyn? jak tak to byś koledze podesłał - niech się wypowie co do ceny). Jak dla mnie fajnie by było aby kubek był zbliżony jak najbardziej do oryginału.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Kubek bojowy
Poproszę o e-mail z rysunkiem. Wtedy będę mógł się wypowiedzieć.
Re: Kubek bojowy
Nie poprawiałem bo zająłem się wersją z nierdzewki, w wersji kubek i butelka. Rysunek szyny w tej chwili wysyłam.
podpis
Re: Kubek bojowy
Tak więc - rysunek lub model - używamy SolidWorksa. 15 sztuk co dla mnie całkiem spora seria bo zwykle wykonujemy 1-2 sztuki. Po otrzymaniu rysunku przygotujemy wstępną wycenę. Następnie wykonamy prototyp - wyślę go komuś (do ustalenia komu) czy są jakieś uwagi. Potem wykonamy całą partię. Od razu z grawerką. Możliwe też będą indywidualne grawerki - na specjalne życzenie.
Raczej wyobrażam sobie wykonanie tego z aluminium w jednym kawałku. I anodowanie. Tu na miejscu zakład, który anoduje jest raczej przeciętny - więc może ktoś zna kogoś kto położy super grubą warstwę.
Raczej wyobrażam sobie wykonanie tego z aluminium w jednym kawałku. I anodowanie. Tu na miejscu zakład, który anoduje jest raczej przeciętny - więc może ktoś zna kogoś kto położy super grubą warstwę.
Re: Kubek bojowy
No i się nareszcie coś ruszyło w sprawie. Będę musiał z moimi znajomkami pogadać, czy zamówienia są cały czas aktualne. Wydaje mi się, że tak. Podoba mi się możliwość indywidualnej grawerki!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Kubek bojowy
Co do pokrycia - proponuję powłokę fluoropolimerową.
Tutaj link do firmy, która może nam to zrobić:
http://www.nelvi.pl
Dostałem ofertę:
Koszt takiego pokrycia to około 43zł/szt. Niemało, ale uzyskujemy świetne właściwości - do poczytania w linku powyżej.
Dostępność kolorów jest też spora. Od czarnego do srebrnego. Nie pytałem czy przy tej cenie da się robić każdy w innym kolorze - nie przypuszczam - wtedy raczej będzie drożej...
Tutaj link do firmy, która może nam to zrobić:
http://www.nelvi.pl
Dostałem ofertę:
Koszt takiego pokrycia to około 43zł/szt. Niemało, ale uzyskujemy świetne właściwości - do poczytania w linku powyżej.
Dostępność kolorów jest też spora. Od czarnego do srebrnego. Nie pytałem czy przy tej cenie da się robić każdy w innym kolorze - nie przypuszczam - wtedy raczej będzie drożej...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Kubek bojowy
Cos czuje ze w tym wypadku tez kubek bedzie po 300/szt.
Mareks-kombinuj dalej z tymi szynami do butelki. Moze to bedzie alternatywa. Dla mnie cena powyzej 150 w polskich realiach jest nie do przyjecia, malo kto to kupi.
Mareks-kombinuj dalej z tymi szynami do butelki. Moze to bedzie alternatywa. Dla mnie cena powyzej 150 w polskich realiach jest nie do przyjecia, malo kto to kupi.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Kubek bojowy
Cena na pewno będzie w tym przedziale. Cudów niestety nie ma, a trochę roboty z tym jest. Jak dostanę rysunki to będzie można coś więcej powiedzieć. Jestem w stanie napisać program i zrobić symulację ile czasu to zajmie. Ponieważ zrobię to u siebie, to będzie to po kosztach. Ale to i tak oznacza: materiał, oprzyrządowanie (w tym przypadku jakąś podtrzymkę do konika) ,narzędzia, pokrycie powierzchni. W innym przypadku musiałbym do tego po prostu dołożyć z własnej kieszeni gotówkę, a tak 'jedynie' dołożę swoją pracę, wiedzę i czas.
Mam maszynę 4 osiową - do tego typu robót idealną. Po zejściu z tokarki powinno się to udać zrobić w 1, maksymalnie 2 mocowaniach.
Mam maszynę 4 osiową - do tego typu robót idealną. Po zejściu z tokarki powinno się to udać zrobić w 1, maksymalnie 2 mocowaniach.
Re: Kubek bojowy
Jurand dostałeś rysunek szyny, cała sprawa polega na 3 takich szynach na rozstawie 90st., pionowo na obwodzie kufla. Różne obrazki są wcześniej w tym wątku. Wyrób ma być ładnie wykonany a szyny muszą zachowywać podane tolerancje. To tyle można działać
Czyli tej szyny z rysunku (oczywiście ze stali nierdzewnej) nie zrobisz? hmm szkoda.
Waliza długo jesteś na tej wyspie? Za 150 to teraz się światło włącza na hali A na serio, myslę że taki wysokiej jakości kubek (butelka) bojowy z nierdzewki, ładnie wykończony, jest jednak trochę więcej warty.
Czyli tej szyny z rysunku (oczywiście ze stali nierdzewnej) nie zrobisz? hmm szkoda.
Waliza długo jesteś na tej wyspie? Za 150 to teraz się światło włącza na hali A na serio, myslę że taki wysokiej jakości kubek (butelka) bojowy z nierdzewki, ładnie wykończony, jest jednak trochę więcej warty.
podpis
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Kubek bojowy
Wiem jakie sa koszty i wlasnie na tym cala zabawa polega. Albo zrobi to ktos , gdzies po znajomosci i kosztach albo cena bedzie taka ze nikt nie zaplaci za to nie wiadomo ile. Proste. Tlumaczenie, że takie sa koszty to sobie mozna wsadzic. Nikt nie kupi jakiegos kubka za 500zeta.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Kubek bojowy
Panowie,
Rozumiem, że 'produkt' ma być wykonany po znajomości. OK.
Materiał - trzeba kupić - w linku do 'oryginału' pisze, że wszystko zaczyna się od 13 funtowego wałka aluminium. Czyli jakieś 6kg. To licząc po 15zł za kilogram daje 90zł.
Oprzyrządowanie - aby to zamontować na 4 osi trzeba wykonać specjalną nakładkę na konika - na to też trzeba materiału oraz czasu (nie licząc projektu jak go wykonać - trzeba się trochę nagłówkować - idzie o to aby detal w trakcie obróbki nie wibrował, nie ruszał się w sposób nie kontrolowany /będzie się kręcił między operacjami/
Narzędzia - jak może nie wszyscy sobie zdają sprawę - zużywają się - trzeba je kupić (przy 15 kuflach się zużyją), poza tym aby wykonać wszystko rowki i podcięcia w szynach potrzebne są frezy średnicy 3mm - przy tej średnicy dość łatwo się łamią.
Pokrycie - kosztuje bo nie znamy nikogo kto może nam to zrobić po znajomości. A może ktoś zna?
Transport - wysyłka do pokrywania i odesłanie (jest to 60km ode mnie)
- - - - -
Za rzeczy powyżej trzeba zapłacić.
Rzeczy poniżej jestem w stanie zrobić po znajomości:
Napisać program na tokarkę CNC (zakładam około 30-50minut na sztukę - patrząc na gabaryty)
Wytoczyć 15 przygotówek kufli.
Napisać program na centrum frezerskie 4 osiowe CNC.
Wyfrezować 15 kufli (co najmniej 45-60minut na sztukę)
Czasy przygotowawcze i tokarz + frezer.
Jak ktoś chce aby to kosztowało po 150zł od sztuki - to pytam co ja jako sponsor będę z tego miał?
Jak ma to kosztować po kosztach - czyli to co trzeba wydać na zakupy 'zewnętrzne, to chętnie to zrobię - dla przyjemności tworzenia.
Rozumiem, że 'produkt' ma być wykonany po znajomości. OK.
Materiał - trzeba kupić - w linku do 'oryginału' pisze, że wszystko zaczyna się od 13 funtowego wałka aluminium. Czyli jakieś 6kg. To licząc po 15zł za kilogram daje 90zł.
Oprzyrządowanie - aby to zamontować na 4 osi trzeba wykonać specjalną nakładkę na konika - na to też trzeba materiału oraz czasu (nie licząc projektu jak go wykonać - trzeba się trochę nagłówkować - idzie o to aby detal w trakcie obróbki nie wibrował, nie ruszał się w sposób nie kontrolowany /będzie się kręcił między operacjami/
Narzędzia - jak może nie wszyscy sobie zdają sprawę - zużywają się - trzeba je kupić (przy 15 kuflach się zużyją), poza tym aby wykonać wszystko rowki i podcięcia w szynach potrzebne są frezy średnicy 3mm - przy tej średnicy dość łatwo się łamią.
Pokrycie - kosztuje bo nie znamy nikogo kto może nam to zrobić po znajomości. A może ktoś zna?
Transport - wysyłka do pokrywania i odesłanie (jest to 60km ode mnie)
- - - - -
Za rzeczy powyżej trzeba zapłacić.
Rzeczy poniżej jestem w stanie zrobić po znajomości:
Napisać program na tokarkę CNC (zakładam około 30-50minut na sztukę - patrząc na gabaryty)
Wytoczyć 15 przygotówek kufli.
Napisać program na centrum frezerskie 4 osiowe CNC.
Wyfrezować 15 kufli (co najmniej 45-60minut na sztukę)
Czasy przygotowawcze i tokarz + frezer.
Jak ktoś chce aby to kosztowało po 150zł od sztuki - to pytam co ja jako sponsor będę z tego miał?
Jak ma to kosztować po kosztach - czyli to co trzeba wydać na zakupy 'zewnętrzne, to chętnie to zrobię - dla przyjemności tworzenia.
Re: Kubek bojowy
Jurand to trafnie naświetlił, za parę groszy to se ne da Firma w US robi akcesoria do karabinków które są bardzo podobne do tego kubka, więc mają łatwo a cena jest i tak słuszna. Wadą kubka amerykańskiego jest szitowy materiał - alu.
Ja bym optował za oryginalną wersją ze stali nierdzewnej, nie podchodzącą pod ksero wyrobu z US a dużo bardziej wartościową ale niekoniecznie droższą. Mam pod ręką odpowiednią technikę spawalniczą tylko brakuje mi tych szyn.
Ja bym optował za oryginalną wersją ze stali nierdzewnej, nie podchodzącą pod ksero wyrobu z US a dużo bardziej wartościową ale niekoniecznie droższą. Mam pod ręką odpowiednią technikę spawalniczą tylko brakuje mi tych szyn.
podpis
Re: Kubek bojowy
Nie ma sprawy, żeby zrobić same szyny. Z jakiego gatunku?
Wersja z nierdzewki będzie ciężka... Będzie się dało z tego pić?
Wracając do kufli:
Ja nie mam nic trudniej niż firma z USA. Dla mojego parku maszynowego i ludzi takie kubki, to żaden problem.
Są jednak koszty, że tak powiem 'zewnętrzne', i tak jeszcze 2 lata temu, chętnie bym je poniósł (bo mi się idea podoba), ale dzisiaj to nie jest możliwe.
Wersja z nierdzewki będzie ciężka... Będzie się dało z tego pić?
Wracając do kufli:
Ja nie mam nic trudniej niż firma z USA. Dla mojego parku maszynowego i ludzi takie kubki, to żaden problem.
Są jednak koszty, że tak powiem 'zewnętrzne', i tak jeszcze 2 lata temu, chętnie bym je poniósł (bo mi się idea podoba), ale dzisiaj to nie jest możliwe.
Re: Kubek bojowy
To napisz ile za dokładną kopię tego amerykańskiego - zobaczymy
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Kubek bojowy
Nie będzie ciężka a raczej lżejsza. Ten amerykański kubek jest zbyt masywny (bo takiej grubości potrzebują aby im się szajsmetal nie giął przy obróbce). Ponadto gdy pokryjesz alu teflonem to wymiary szyn się nie będą zgadzały. Więc to jest bardziej do postawienia na półkę niż do targania ze sobą i używania jako kufel albo butelka.
Gatunek nierdzewki dowolny, aby tylko dobrze spawalny z rodziną 18-8.
PS. 2 lata temu to ja też sponsorowałem na potęgę ale teraz jak wiadomo ktoś tam żyje lepiej
Gatunek nierdzewki dowolny, aby tylko dobrze spawalny z rodziną 18-8.
PS. 2 lata temu to ja też sponsorowałem na potęgę ale teraz jak wiadomo ktoś tam żyje lepiej
podpis