Kartki z dziejów PRLu

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Kartki z dziejów PRLu

#106 Post autor: maziek » 7 grudnia 2011, 09:03

No więc jak przypuszczałem zeszło na wspominki kto, gdzie i co skołował. Ale skoro już jesteśmy przy PRLu to co koleżeństwo myśli o piątym (tak, PIĄTYM!) procesie Kiszczaka (z których bodaj 3 poprzednie są o to samo - to jest spowodowanie śmierci górników w Wujku)? Mnie się zdaje, że ktoś przesadził.
Ostatnio zmieniony 7 grudnia 2011, 10:56 przez maziek, łącznie zmieniany 1 raz.
ukłony...

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kartki z dziejów PRLu

#107 Post autor: bartos061 » 7 grudnia 2011, 10:34

Jak ktoś będzie w Krakowie to polecam muzeum AGD:
http://agdmuzeum.republika.pl/
Jest całkowicie bezpłatne i łatwo trafić(około 500m od Wawelu)
Zawsze słychać głośne rozmowy typu "moja babcia takie miala" :wink:

Jest jeszcze w Nowej Hucie muzeum PRL-u:
http://www.muzprl.pl/

No i "Communist Tour Nowa Huta":
http://www.communism.pl/
Idealne jak ktoś chce powspominać
Maja całkiem duże wzięcie i to nie tylko na "zagramanicznych" turystach. Całkiem dobrze na tym "komunizmie" zarabiają

Jeszcze ci wariaci:
http://www.crazyguides.com/pl/
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Kartki z dziejów PRLu

#108 Post autor: Okruch » 7 grudnia 2011, 11:26

Twierdza Nowa Huta - słyszeliście o tym? Plan urbanistyczny Nowej Huty powstał w oparciu o doświadczenia stalingradzkie i rzeczywiście - na dachach są blanki dla strzelców, po wybiciu strzelnic da się flankować drogi dojazdowe, w podcieniach robi się zrzutnie granatów... Bartos mógłby zabawić się w turystę i zdać relację na temat tego, co zauważył.
Dziesiątek
Okruch

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kartki z dziejów PRLu

#109 Post autor: bartos061 » 7 grudnia 2011, 11:52

:shock: O powiem ci, ze udało ci się mnie zaskoczyć. W życiu o tym nie słyszałem a nawet bym o tym nie pomyślał. Sama architektura podobna do innych projektów z tego okresu - MDM w Warszawie czy powojenna cześć KDM we Wrocławiu. Trzeba się będzie przyjrzeć. A masz może jakieś źródło tej informacji? Chętnie bym coś poczytał.

EDIT:
Jednak KDM nie do końca bo dachy zostały dopasowane wizualnie do poniemieckiej części.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Kartki z dziejów PRLu

#110 Post autor: Okruch » 7 grudnia 2011, 12:20

Jeszcze w liceum (15 lat temu?) oglądałem program w TV3. Mówiono o sieci kanalizacyjnej (funkcja komunikacyjna) ale tu nie mam pewności, no i właśnie o "Festung Nowa Huta". Ilekroć wjeżdżam od strony kombinatu na Plac Centralny oglądam te budynki... Ty na pewno spojrzysz na nie z doświadczeniem, ale dla mnie jest to koszmar Paulusa.

Przypominam sobie relacje ze Stalingradu, Warszawy i Berlina. Wnoszenie armat ppanc na kondygnacje... Wykusze na murach zamkowych umożliwiające obrzucanie atakujących kamieniami czy oblewanie ich smołą i wrzątkiem... Ryglujące załomy, likwidowanie martwych pól ostrzału... wspomniane blanki dla strzelców na dachach. Jakoś to wszystko można znaleźć w Nowej Hucie ;)

Nigdy nie miałem okazji pospacerować po okolicach Placu Centralnego, zawsze patrzyłem jako pasażer czy kierowca, ale korci mnie taka wyprawa.
Dziesiątek
Okruch

Delwin
Posty: 463
Rejestracja: 4 maja 2009, 14:27

Re: Kartki z dziejów PRLu

#111 Post autor: Delwin » 7 grudnia 2011, 13:42

Był kiedyś taki żart:

Idzie w górach para: zawodowy pan major i żona. Żona zachwyca się: jakie piękne widoki, jaka wspaniała przyroda. A major sobie myśli: dwa cekaemy i nikt by tędy nie przeszedł...
You're gonna bob and weave out of the path of a bullet? That I'd like to see.

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Kartki z dziejów PRLu

#112 Post autor: Razorblade1967 » 7 grudnia 2011, 15:02

Delwin pisze:Idzie w górach para: zawodowy pan major i żona. Żona zachwyca się: jakie piękne widoki, jaka wspaniała przyroda. A major sobie myśli: dwa cekaemy i nikt by tędy nie przeszedł...
A wiesz, że coś w tym jest ... żart, żartem, ale sam się niejednokrotnie na tym złapałem (w czasach gdy służyłem w armii) i to nie tylko na wycieczkach z żoną w góry. Podświadomie szukałem miejsc na stanowiska ogniowe czy sposobu zdobycia/obrony terenu itd. Zastanawiałem się jak bym zadziałał w danym terenie "moim" plutonem etc. Ot "zboczenie zawodowe" ... założę się, że niejeden współczesny "trep" też tak ma.

A co do Nowej Huty to moim zdaniem to mit, taka architektura była w niejednym mieście - sam wychowałem się w dzielnicy Bydgoszczy, gdzie "moje" osiedle budowano w pierwszej połowie lat 50-tych i znalazłbym podobne elementy w każdym budynku, który wtedy powstawał (rzekome "blanki" czy otwory wentylacyjne nadające się do wykorzystania jako strzelnice). Po prostu takie budynki były charakterystyczne dla tego okresu. Inna sprawa, że budynki mieszkalne wtedy były na etapie budowy zaopatrywane w schrony, odpowiednimi drzwiami i pomieszczeniem filtrów, ponadto budynki były rozmieszczane w taki sposób aby zawalenie się jednego nie zagrażało sąsiedniemu itp. Zresztą potem jak pamiętam (już z dzieciństwa) schrony modernizowano dodając dodatkowe wyjścia ewakuacyjne w pewnym oddaleniu od budynku (całkiem niedawno na wspomnianym osiedlu je likwidowano). Gdzieś mam (albo miałem) taką starą książeczkę, o "planowaniu przestrzennym" dostosowanym do wymogów "obronności kraju". Wynalazłem ją swego czasu u ojca (ojciec jest z zawodu architektem, teraz już dawno na emeryturze), gdy przy jakiejś okazji zainteresowała mnie odporność tych obiektów na działanie różnych "środków ogniowych" (wiem, wiem ... też "zboczenie zawodowe").

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Kartki z dziejów PRLu

#113 Post autor: maziek » 7 grudnia 2011, 16:30

Musze Wam powiedzieć, że to nie jest żart tylko bardzo ponura literatura radziecka post-wojenna ale niestety książki sobie (tytułu) nie przypomnę - przypuszczam, że bardziej opis realiów niż licentia poetica a żona owa w oryginale sobie pomyślała, ze choć mąż przeżył, to wojna go zabrała...
ukłony...

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Kartki z dziejów PRLu

#114 Post autor: Phouty » 7 grudnia 2011, 19:59

Ja sobie z dzieciństwa też przypominam, że te stalinowskie kolonie budowane w W-wie na przełomie lat 40/50-tych, to były właśnie "festungs".
Sam w takim mieszkałem i teoretycznie do tej pory jestem tam u mamy zameldowany! :lol:
Oprócz wspomnianych schronów przeciwlotniczych, to mury zewnątrzne są co najmniej na 60 cm, a może i więcej grube.
Co tydzień o którejś tam godzinie była próba syren lotniczych, no i każde mieszkanie miało "kablowe radio", czyli tak zwaną szczekaczkę, bo to był wysokoomowy głośnik w obudowie podłączany do gniazdka w ścianie.
Mieszkania też miały już druty pod telefony, chociaż telefon nam wreszcie zainstalowali po jakiś 20 latach oczekiwania, jak już byłem dorosły i wyniosłem się z domu, chociaż jak napisałem, nigdy się z tamtąd nie wymeldowałem.

Odkryliśmy z kumplem jednak "łącznicę telefoniczną" w piwnicach domu, czyli skrzynkę telefoniczną. Byliśmy gdzieś tak w 5 klasie. Pogrzebaliśmy tam trochę i.......mieliśmy "gorącą linię" telefoniczną pomiędzy moim mieszkaniem a kumpla! Nikt o tej naszej "gorącej linii" oczywiście nie wiedział! :lol:
Używaliśmy tych wojskowych telefonów "na korbkę", które się wtedy prawie w każdym domu walały.

Niejednokrotnie słyszałem wypowiedzi ojców kumpli (będących wojskowymi, bo następna "kolonia" to była wojskowa), że sam plan zabudowy jest taki, że w przypadku wybuchu jądrowego, to się wszystko ładnie poskłada oraz pozawala i będzie super system fortyfikacji do obrony.
O promieniowaniu nikt nie wspominał, ale w tamtym czasie, to promieniowanie bohaterom narodowym nic a nic nie groziło, bo to był lepszy typ socjalistycznego człowieka! :wink: :lol:
Z tym zawalaniem, to nie wiem, ale reszta była i ta szczekaczka grała rozgłośnię Warszawa 2 prawie w każdym mieszkaniu.
Wieczorami to i tak każdy słuchał po cichu Radia Wolna Europa na "normalnym radiu"......jak ktoś takowe miał, bo za moich bardzo szczenięcych lat, to one też były na przydział....przede wszystkim je dawano przodownikom pracy socjalistycznej.

A ten link tutaj podany przez Bartosa to mi aż wycisnął łezkę z oka!
Tyle znajomych przedmiotów, którymi ja się posługiwałem na codzień.
Chociaż charakterystyczne......opiekacz do chleba z NRD, a zapalniczka do gazu z ZSRR. Jednakże froterka do podłóg i to aż 3-szczotkowa, była rodzimej produkcji, tak samo jak ten cholernie luksusowy elektryczny otwieracz do konserw!
Sam dobrobyt!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Kartki z dziejów PRLu

#115 Post autor: waliza » 7 grudnia 2011, 20:28

Wlasnie jak to bylo z tymi radiami? Zaraz po wojnie wiem,że zbierali i byl zakaz posiadania odbiornika. Kiedy to zmienili?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kartki z dziejów PRLu

#116 Post autor: bartos061 » 7 grudnia 2011, 20:45

Znalazłem w domu książkę "Nowa Huta Przewodnik Turystyczny" Wydawnictwa Bezdroża z 2004 roku.
Strona 22-23
W czasach Stalina wznoszono Nowa Hutę niczym obóz warowny, licząc się z ewentualnym atakiem państw NATO. Poszczególne kwartały przypominają średniowieczne twierdze, z całym systemem przejść i zabezpieczeń. Dla kogoś, kto Nowej Huty nie zna, jest to system nie do zrozumienia, choćby dlatego, ze nawet wejscia na osiedla ukryte są za załomami murów i trudno je znaleźć. Doświadczyły tego oddziały milicji podczas rozpraszania demonstrantów w okresie stanu wojennego. Wobec skomplikowanego planu miasta okazaly się bezradne.
Kolejne budynki to wieżowce z epoki Gomulki i Gierka. Te z kolei zdradzają odprężenie w stosunkach Wschód - Zachód, gdyż ich konstrukcja jest taka, ze trafione bomba po prostu by sie złożyły. Na ich budowę odważono się w Polsce dopiero, gdy sytuacja międzynarodowa stalą się mniej napięta...
... Wybudowane w latach 80 budynki... CO ciekawe, znowu pojawiają się w nich elementy architektury obronnej: wieżyczki, krenelaże, wykusze... Czyżby dlatego, ze wkrótce miał się spełnić najczarniejszy sen twórców Nowej Huty: wyrwanie spod opiekuńczych skrzydeł Układu Warszawskiego i włączenie Polski do NATO
Z tymi labiryntami to święta prawda nawet w czasach pokoju bez pomocy miejscowych żadnego adresu się samemu nie znajdzie. System tych osiedli jest strasznie pochrzaniony.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Kartki z dziejów PRLu

#117 Post autor: maziek » 7 grudnia 2011, 21:39

Szczerze Wam powiem, że aczkolwiek o Nowej Hucie uczyłem się sporo (jako o przykładzie raczej negatywnym) a czasy były takie, że aspekt obronny był podnoszony - to o czymś takim w życiu nie słyszałem. Przy czym nie twierdzę, że to bzdura - możliwe, że sprawa była głębiej zakamuflowana po prostu. Oczywiście schrony jak najbardziej - każda 1000-latka miała schron itd.

Phouty - w latach o których piszesz nie było wielkiej płyty - więc nic by się nie poskładało. Było to zrobione solidnie murowane z cegły pełnej - wystarczy obejrzeć zdjęcia z Hiroszimy - murowane budowle w całości pośród morza rozbitych drewnianych domostw (oczywiście poza strefą zero). Ściany z cegły bez żadnego docieplenia były wykonywane zwykle dość grubo - ze względu na ciepłochronność - za mocno minimalne minimum przyzwoitości uważało się 1 1/2 cegły (czyli 38 cm bez tynku) a większość budynków ma 2 i 1/2 cegły (64). Ściana z litej cegły spełniająca dzisiejsze normy energetycznei musiałaby mieć blisko 3 m (metry).

Natomiast Nowa Huta to był socrealizm i to sztandarowy - a więc architektura socjalistyczna w treści a narodowa w formie. Rozmaite "blanki" czy inne "cuda-wianki" bardzo łatwo wytłumaczyć odniesieniami do architektury polskiej "romantyczno-narodowo-renesansowej" (że tak obrazowo a niefachowo powiem) bez wymyślania głębiej ukrytych sprężyn:

Obrazek
Nowa Huta, lata 50-te XXw.

Obrazek
Sandomierz, XIII w, attyka z XVI w.

Swoją drogą, żeby attykę nazwać "blankami" to trzeba mieć nieco fantazji :) .


P.S. Uzasadnić da się absolutnie wszystko, tylko trzeba się przyłożyć - S. Lem.

;)
Ostatnio zmieniony 7 grudnia 2011, 22:48 przez maziek, łącznie zmieniany 1 raz.
ukłony...

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kartki z dziejów PRLu

#118 Post autor: bartos061 » 7 grudnia 2011, 22:01

Wybacz nam nie uczonym :oops:
Pewnie dla ciebie to jak pomylenie pistoletu z rewolwerem :wink:
Blanki nie blanki - nie wiem jak w latach 50 ale obecnie umieszczanie jakichkolweik sil na dachu, no może poza jakimś tam obserwatorem jest uznawane za błąd. Obronę raczej prowadzi się z głębi budynku.

BTW: Taktyka nie jest jednak nauka ścisłą na zadnym szczeblu. I większość zwycięstw w historii wynikało właśnie ze złamania kanonów.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Kartki z dziejów PRLu

#119 Post autor: maziek » 7 grudnia 2011, 22:33

Ee, no pomylić rewolwer z pistoletem to jednak coś gorszego ;) .
ukłony...

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kartki z dziejów PRLu

#120 Post autor: bartos061 » 7 grudnia 2011, 22:48

A projektuje się jeszcze w mostach te komory na materiały wybuchowe? Chyba się to nazywało "komorami strzałowymi" czy jakoś tak.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

ODPOWIEDZ