Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Moderator: Moderatorzy
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Eee, tam. Ziemniaki umyj szczotką, wrzuć do garka z osoloną wodą, zadzwoń na policję by do Ciebie oddzwonili za 1/2 h (for hour), na ten czas wywal zawartość gara do zlewu (woda wsiąknie w te dziurwy na dnie), odkręć zimną wodę by schłodzić ugotowane bulwy, wyjmij na talerz i masz wykwintne ziemniaki w mundurkach. Jedzenie z obierniem ich ze skórki pochłonie Cię na tyle, że zwiększy w sposób zdrowotnościowy wydzielanie kwasów żołądkowych i innych tam takich. Dobyj z lodówki keczupu (oznaczony na pojemniku w śmieszny sposób "Ketchup") albo jakiegoś sosu meksykańskiego. Możesz to wycisnąć na talerz dodając daniu pikanterii.
Możesz nie schładzać bulw, a podgrzać sos w plastikowy butelce w piecu mikrofalowym i serwować w ten sposób.
Mi nie smakowało, może Ty jednak polubisz...
Czy w chdzi w grę pojechanie do jakiegoś supersamu? Jeśli tak, to polecam jakąś puchę z fasolą pre-gotowaną (baked beans). Ja tam mogę na tym tygodniami żyć z niewielkim tylko uszczerbkiema na zdrowiu i kieszeni. Mniaaam.
Możesz nie schładzać bulw, a podgrzać sos w plastikowy butelce w piecu mikrofalowym i serwować w ten sposób.
Mi nie smakowało, może Ty jednak polubisz...
Czy w chdzi w grę pojechanie do jakiegoś supersamu? Jeśli tak, to polecam jakąś puchę z fasolą pre-gotowaną (baked beans). Ja tam mogę na tym tygodniami żyć z niewielkim tylko uszczerbkiema na zdrowiu i kieszeni. Mniaaam.
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
A barbecue, to kto u Was w domu robi ? Przecież to typowo męskie zajęcie ! Stoi kilku facetów przy grillu, przekłada kiełbaski, karkówki, steki, udka, burgera, popija piwkiem i pieprzy o polityce ! Przecież to samcza kwintesencja imprezy
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
W USA/UK/Ire ziemniaki trzeba sobie kupić w formie puree.
Potem zagotować wodę i wsypać do niej proszek.
Po zamieszaniu masz gorące i pachnące ziemniakami cośtam.
Smakuje jak papier, ale przynajmniej pachnie ziemniakami :d.
A w Microwave to ja robię jajecznicę :
1) Pokroić całą cebulę+paprykę+pokrojony plasterek 'rashers' czy kiełbasy.
2) Wrzucić do pojemnika do gotowania w MW i podgrzać na maxa w 1-2 min
3) Rozbić 2 jaja i w salaterce rozmieszać na kogiel-mogiel
4) Wrzucic to do cebuli posypac pieprzem , solą i czym to tam lubisz i wrzucić na 3-4 minut.
Po wyjęciu jest strasznie niedobra ale ciepła jajecznica która od biedy da się zjeść.
Jedyną zaletą jest brak sterty patelni do zmywania i żarcie gotowe w 5 minut.
Potem zagotować wodę i wsypać do niej proszek.
Po zamieszaniu masz gorące i pachnące ziemniakami cośtam.
Smakuje jak papier, ale przynajmniej pachnie ziemniakami :d.
A w Microwave to ja robię jajecznicę :
1) Pokroić całą cebulę+paprykę+pokrojony plasterek 'rashers' czy kiełbasy.
2) Wrzucić do pojemnika do gotowania w MW i podgrzać na maxa w 1-2 min
3) Rozbić 2 jaja i w salaterce rozmieszać na kogiel-mogiel
4) Wrzucic to do cebuli posypac pieprzem , solą i czym to tam lubisz i wrzucić na 3-4 minut.
Po wyjęciu jest strasznie niedobra ale ciepła jajecznica która od biedy da się zjeść.
Jedyną zaletą jest brak sterty patelni do zmywania i żarcie gotowe w 5 minut.
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 4 stycznia 2012, 12:05
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Jajecznica z mikrofali?
pfuj...
Na patelni jednak szybciej i smaczniej.
A jak Ci żal zmywania to można jeść z patelni
pfuj...
Na patelni jednak szybciej i smaczniej.
A jak Ci żal zmywania to można jeść z patelni
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Sami k... kucharze. Normalnie straciłem do Was szacunek...
ukłony...
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Kogut... jesteś może studentem obecnie?
EDIT:
Przy robieniu jajecznicy mieszanie białka z żółtkiem od razu powinno być karane chłostą.
EDIT:
Przy robieniu jajecznicy mieszanie białka z żółtkiem od razu powinno być karane chłostą.
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Ale na patelni trzeba pilnować, mieszać , wąchać smrody itp.Rattlesnake pisze:Jajecznica z mikrofali?
pfuj...
Na patelni jednak szybciej i smaczniej.
A jak Ci żal zmywania to można jeść z patelni
A tak wsadzasz wszystko do MW i idziesz czytać książkę/pić piwko na werandzie.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
A się naczytasz przez te 2 minuty . Piwo wypić w tym czasie to jeszcze ale nędzne 2-3 strony?
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Nie narzekaj -mogli by być geodeci.maziek pisze:Sami k... kucharze. Normalnie straciłem do Was szacunek...
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Z reguły smażę (smaczniejsze) i czasem jem (mniej garów) z patelni. Mikrofalą się brzydzę. Mięsko się nie rumieni, no i z moich doświadczeń, przy odgrzewaniu ciepłe się robi tylko w centrum, a reszta pozostaje zimna.
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Obecnie jestem emerytowanym studentem, aktywne życie studenckie skończyłem w ubiegłym tysiącleciu. Pomieszkiwałem natomiast z różnymi typami, stąd wspomnienie fasoli puszkowanej, która na angielski sposób, lekko zmodyfikowany, w połączeniu z frytkami bądź grzankami, jajkami sadzonymi albo jajecznicą, z ogórkiem kiszonym albo marynowanym stanowi zadziwiająco fajne jedzenie obiado-awaryjne.dexter 1990 pisze:Kogut... jesteś może studentem obecnie?
Hłe, hłe, pierwszej rzeczy jakiej mnie kiedyś współlokator na stancji nauczył to "fachowe" bełtanie jajek przed wylaniem na patelnię razem z kopiastącią drobno pokrojonej cebuli. To chyba było nasze specjalitedelamezą. Jakoś mi jednak w krew nie weszło i zwykle staram się doprowadzać do idealnego melanżu pasemek gęstego i rzadkiego, białego i żółtego na bazie lekko chrupiącego pasemkowego boczkowego... diabli to! jeść się zachciało.dexter 1990 pisze: EDIT:
Przy robieniu jajecznicy mieszanie białka z żółtkiem od razu powinno być karane chłostą.
A propos smażenia, czy jeszcze ktoś tutaj nie używa żadnych teflonopokrytych patelni? U mnie same satalowe i żeliwne naczynia do smażenia.
Zdarza mi się smażyć cieniutkie plasterki ziemniaków z jajkami i ew. boczkiem - to też może być jakiś sposób do wykorzystania dla Phoutego. Można to przy odrobinie sprytu w sposób wyszukany zsunąć w całości na tależ i sprawiać wrażenie wykwintnego (znowu!) dania. Coś jak pizza północy .
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
U mnie jest zakaz teflonu . Babsko i tak przypala i idzie na smietnik. Wprowadzilem zakaz i sa same gary z nierdzewki. W razie co to ja te zuzle zawsze na tym doszoruje chocbym mial szczotki drucianej uzyc .
Cos Phouty zniknal. Albo zemdlal z glodu albo sie otruł tym co wytworzyl w kuchni
Cos Phouty zniknal. Albo zemdlal z glodu albo sie otruł tym co wytworzyl w kuchni
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
Mam kilka teflonowych, nauczyłem się jednak, że jak teflonowana to tylko w miarę firmowa musi być. Mam też staaarą jak świat, zdaje się niemiecka patelnię z końca lat 80 (dobra, nie taka stara ale w 1990 to ja się raczyłem urodzić więc mam inną skalę ), taką idealnie na dwa jajka. Teflon na niej istniał do mniej więcej przełomu wieków, teraz nie ma po nim śladu ale nadal jest najlepsza patelnia jaką miałem.
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
U mnie Babsko zakupiło chyba najdroższe gary na świecie.
W100% ze stali chirurgicznej .
Nie lubię w nich gotować bo na prawdę się ciężko myją
W100% ze stali chirurgicznej .
Nie lubię w nich gotować bo na prawdę się ciężko myją
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Jak do cholery ugotować ziemniaki?
U mnie tez byla argumentacja,że firmowe i drogie ma byc. Nic to nie daje. Kwestia czasu. Jak sie nie przypali to sie w koncu zarysuje np przy myciu a potem juz idzie. Nierdzewka rzadzi i tyle.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.