Madrian pisze:Ale w "Szczękach" Garand nie udawał np. M-14, czy Winchestrera. Był sobą.
Wracając do tematu. Jest taki stary film o gen. Pattonie. Gdzie w scenie bitwy pancernej, "M-48 Patton" w roli "Tygrysów", przegrywają sromotnie z... "M-48 Patton" w roli "Shermanów". Nie ma to jak Hollywoodzka wizja wojny... Widocznie farba była tańsza. Nie mówię już o "Mirażach" w roli MIGów, lub innych maszyn NATO-wskich. No i słynne Rambo II i III ze swoim słynnym "Hindem Extreme"
W jednym filmie z Bondem (odzyskac dekoder z Grecji - zapomniałem tytułu). Widzimy za to pięknego Mi-2 z logo "PLZ Mielec".
Dodam jeszcze ciekawostkę z II WŚ, by pokazac, iż życie jest często lepsze od filmu.
Brytyjczycy podarowali Finladii partię kilkudziesięciu Hurricanów, by pomóc im w walce z zalewem komunizmu.
Nieco później owe Hurricany, spotkały się w walce z Hurricanami, podarowanymi ZSRR przez Brytyjczyków, by pomóc im walce z zalewem faszyzmu. To się nazywa ujednolicone stanowisko.
Te M48 różniły się farbą no i jedne miały kamuflaż z gałęzi a drugie nie...
Co do Hurricanów to owszem i jedna i druga strona miała, ale nie spotkały się w walce.... ruscy dostali swoje po tym jak fińskie albo porozbijały się albo zostały uziemione z powodu awarii, więc mimo iż oba kraje ich używały i nawet ramy czasowe się zazębiają lekko to nigdy nie zanotowano przypadku aby spotkały się w walce...
P.S. takie swoje ze swoim to było w afryce północnej gdzie obie strony bardzo intensywnie używały sprzętu przeciwnika, Brytyjczycy na potęgę używali czołgów M11 i M13 włoskich, bardzo dużej ilości ciężarówek (z kierowcami nawet :-E ) włoskich itp. Generalnie wszystko co strzelało czymś więcej jak nabojem karabinowym było intensywnie używane przez obie strony w przypadku zdobycia...
P.S.2. Mam gdzieś takie fajne zdjęcie gdzie na amerykańskim M4A1 siedzą niemieccy żołnierze.... niby wszystko ok. Szkopuł w tym, że zdjęcie jest z frontu wschodniego, a M4 został zdobyty na ruskich i takowe nawet posiada oznaczenia.