Foto

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Foto

#1 Post autor: maziek » 4 października 2013, 19:19

ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Foto

#2 Post autor: waliza » 4 października 2013, 21:45

To nie drony tylko eeeee ......nosniki danych :mrgreen: . Nie ma sie co smiac, do konca 1 swiatowej w kazdej armii to byl caly dzial golebiarzy plus cala infrastruktura do tego. W Toruniu prusaki zajeli na ten cel cala baszte w obrebie starych murow miejskich. Do dzis baszta nazywa sie "golebnik" i ma uchwyty do klatek na scianach.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Foto

#3 Post autor: maziek » 5 października 2013, 09:25

Ja się wcale nie śmieję, tylko chciałem wprowadzić element zaskoczenia. Ponoć duża nagroda była dla żołnierza, co takiego "obcego" gołębia zestrzelił.
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Foto

#4 Post autor: waliza » 5 października 2013, 10:20

Na pewno bylo ciezko trafic. Srutowki to nikt opd reka nie mial, no moze pod koniec wojny amerykanie ale pewnie naboje troche inne niz srutowe.

tu wysylanie wiadomosci z czolgu :

Obrazek

Jeden golabek nawet zyskal slawe, ten pokazany w "lost batallion" . Ponoc wydarzenie autentyczne i sam bohater skonczyl wypchany jako pamiatka.

http://en.wikipedia.org/wiki/Cher_Ami
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
jurand
Posty: 527
Rejestracja: 17 czerwca 2010, 22:18
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Foto

#5 Post autor: jurand » 5 października 2013, 13:20

No dobra. Ale jak one wracały do siebie, tzn czy punkt powrotu mógł się przemieszczać?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Foto

#6 Post autor: maziek » 5 października 2013, 14:18

Chyba nie. O ile wiem, to działało to w ten sposób, że gołębie dostarczano do jednostek na froncie - i stamtąd one wracały z meldunkami. Nie wiem, jak szybko gołąb akceptuje nowy gołębnik ale w jednostkach były trzymane na tyle krótko, aby jeszcze wracały do punktu, skąd je zabrano do jednostek. Czyli gołębnik był w bezpiecznym miejscu za liniami, a jak długo musiał tam być z gołębiami zanim gołębie chciały do niego wracać to nie wiem.
ukłony...

Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: Foto

#7 Post autor: Okruch » 5 października 2013, 14:46

Oglądałem "Szeregowy Dolot" i muszę przyznać, że świetnie się bawiłem ;) plus, bardzo wierne oddana infrastruktura lotniskowa i Halifaxy.
Dziesiątek
Okruch

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Foto

#8 Post autor: dexter 1990 » 6 października 2013, 01:51

Ba, podobno jeden gołąb został odznaczony :D. Muszę poszukać rano, jak przewietrzeję po ognisku (ach ten dym...).

ODPOWIEDZ