Ten tekst widac krazy juz op necie. w linku co dal Pedro jest to samo. Widze w tym tekscie pewien błąd a wlasciwie niescislosc. Stoi tam :
Od dnia 20 marca 2000 roku, tj. w dniu wejścia w życie ustawy o broni i amunicji uchwalonej 22 kwietnia 1999 roku (
http://orka.sejm.gov.pl/proc3.nsf/ustawy/479_u.htm), możliwe stało posiadanie broni palnej starej, broni tzw. czarnoprochowej. W ustawie znalazł się art. 11 pkt 1 o brzmieniu: Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku posiadania broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850. Takie brzmienie ustawy zapoczątkowało rozwój rekonstrukcji historycznej. Umożliwiono Polakom posiadanie starej broni, o wartościach kolekcjonerskich.
Z tego tekstu wynika jakby przed 2000 rokiem bylo inaczej i dopiero od 2000 roku zaczal sie rozwoj rekonstrukcji historycznej a jest to nieprawda. Troche ROMB strzela sobie w stope. Bron do roki 1850 mozna bylo posiadac od wejscia ustawy 31 stycznia 1961. Tyle, ze oryginaly ( sam posiadalem oryginalny pistolet skalkowy z powstania listopadowego). W nowelizacji z 2004 dodano , ze mozna posiadac rowniez REPLIKI i wtedy sie zaczelo. ( inna sprawa , ze brak tu definicji co ustawodawca rozumie przez pojecie replika i potem byly wyroki za posiadanie colta navy w kal 44 heheh)
W zwiazku z powyzszym ta akcja policji wyglada jeszcze gorzej. Za straszliwego , mitycznego prl mozna bylo sobie miec jakiegos starocia i kazdy mial to w nosie a teraz policja chce uwalic prawo do posiadania takiego rupiecia, które obywatel mial nie od 2000 roku a od 1961!!!!. W takim wypadku to nie bedzie krok wstecz do roku 2000 ale kompletny zwrot o 180 stopni poniewaz wczesniej przed ta ustawa z 1961 bylo z bronia jeszcze luzniej. Patrzac dalej wstecz to bedziemy mieli 20 lecie miedzywojenne i zabory a o bron znaczy pozwolenie na posiadanie i pod zaborami nie bylo jakos szczegolnie trudno.
Btw. Na dole tego tekstu autor napisal :
"W tym klimacie spokoju i bezpieczeństwa publicznego, w klimacie społecznej akceptacji zmian w ustawie o broni i amunicji, następuje policyjny pomysł zniweczenia wszystkiego co przez ponad dwadzieścia lat związane jest z bronią czarnoprochową"
Nic z tego nie rozumiem. 20 lat temu byl rok 1993 i mozna bylo posiadac tylko oryginaly sprzed 1850. Nie bylo roznicy miedzy rokiem np 1993 a 1999 wiec nie wiem co sie mialo takie dziac od 20 lat. Kolejna niescislosc.
Nastepnie jest takie cos :
"Oceniając projektowane przez Policję zmiany, należy ocenić je jako cofnięcie się do realnego socjalizmu, odrzucenie wszelkich zdobyczy przyłączenia Polski do wspólnoty europejskiej"
Gruba przesada. Jak napisalem wyzej za nieboszczki PRL mozna bylo a teram Policja chce zebybylo jesczcze gorzej.
Nie naduzywal bym tego zwrotu z tym socjalizmem. Wszystko co zle to zaraz komuna, socjalizm itp. Troche taka dziecinada . Moze od razu faszyzm i hitleryzm? Jest takie niepisane prawo. Prawo Godwina sie to nazywa
. Olac takie epitety czy porownania. Byla europa i wolnosc i cywilizacja a ma byc zakaz i zamordyzm . Bez porownan.
Wg mnie przydaloby sie te babole w tekscie pozmieniac. Skoro to oficjalne pismo wypocone przed pana mecenasa , ktore wisi oficjalnie na stronie organizacji itp itd to lepiej by to wygladalo w takiej powaznej sprawie, ale to tylko moja prywatna opinia.
Edit
Cos mi jeszcze sie przypomnialo. Cos kojarze( moge zle pamietac) jakas dyskusje w okolicy 2004 odnosnie nowych przepisow. Ten zapis o broni sprzed 1850 bez zezwolen to podobno byl przepisany do ustawy z 1961 zywcem z jakiejs wczesniejszej, przedwojennej. Trzeba by sprawdzic. Jesli to prawda to ten zapis nie ma 50 a ponad 70 lat.