Tak bez związku.

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Tak bez związku.

#571 Post autor: Wesley » 12 sierpnia 2017, 21:11

Nic nie mam do Ciebie, szanuje za wiedze i podoba dowcipnosc w wypowiedziach. Przybijam piatke i po temacie. Jestem impulsywna osoba i jak nie daj Boze zapomnisz sie i zaczniesz deptac mi po palcach to niech Cie nie zdziwi jak zaripostuje. Mamy odmienny poglad na pewne sprawy, ale rozsadnymi ludzmi to chyba jestesmy. :) Dyplomata ze mnie kiepski ale zawsze uwazalem ze lepiej zagrywac w otwarte karty wiedzac czego sie spodziewac po drugim czlowieku, niz zostac niemile zaskoczonym.
Jak wczesniej wspomnialem, kolega ma sklep i robi swietne wyroby z miesa. Sam ich nie traca! :mrgreen: Amerykance wala do niego po pieczone boczki, kielbasy itd. Wspolczesnie produkowane mieso raczej truje ludzi powodujac roznego rodzaju schorzenia dlatego przestalem jesc wieprzowine. Jest mi trudno calkowicie wyeliminowac z mojej diety wolowine i cielecine. Ryby z piekarnika (nie smazone) uwielbiam. Za to baraniny nie znosze ze wzgledu na jej slodkosc. Mozna by dlugo dyskutowac o zdrowym jedzeniu.Temat szeroki jak rzeka. W mojej diecie warzywa z dobrego zrodla to podstawa a do wszelkiego rodzaju salatek warzywnych, ktore sam przyrzadzam, uzywam oliwy z oliwek pochodzacej z Krety i nie sa to moje fanaberie.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Tak bez związku.

#572 Post autor: dexter 1990 » 13 sierpnia 2017, 10:19

No kurcze, każdy w jakimś tam wieku tak radykalnie zmienia przyzwyczajenia i zwyczaje żywieniowe? Bo ja jestem na etapie bycia odkurzaczem na żarcie, zjem wszystko oprócz smażonej wątróbki a życia bez wieprzowiny sobie nie wyobrażam. Co więcej, nie wyobrażam sobie że mógł bym coś w tym zmienić.

A wahania wagi od jakichś pięciu lat- nie więcej jak plus-minus półtora kilo. Chętnie przyjmę od kogoś zbędne 3-4kg :).

Dobre produkty mięsne zawsze się sprzedadzą, jeśli ten kolega nie zacznie lecieć w kulki z jakością wyrobów to bieda mu nie grozi. Tylko to kosztuje- porządna kiełbasa faktycznie "od chłopa" kosztuje nieraz 2x tyle co podrzędnej jakości masówka (jeśli chłop robi wszystko legalnie, z papierami, firmą, sanepidem itp bo jak wujek ubije wieprza i zrobi na święta kiełbasę to inna sprawa).

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Tak bez związku.

#573 Post autor: bartos061 » 13 sierpnia 2017, 10:23

No kurcze, każdy w jakimś tam wieku tak radykalnie zmienia przyzwyczajenia i zwyczaje żywieniowe?
:roll:
Często tak jest !
:roll:
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Tak bez związku.

#574 Post autor: dexter 1990 » 13 sierpnia 2017, 10:36

To pociesza mnie tylko, że nie jestem jeszcze "w jakimś tam wieku" :).

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Tak bez związku.

#575 Post autor: bartos061 » 13 sierpnia 2017, 10:54

To akurat nie problem - zmieni się szybciej niż myślisz :P
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#576 Post autor: waliza » 13 sierpnia 2017, 11:26

Potwierdzam. Nie ma co o tym rozmyślać czy planować. To po prostu samo przychodzi chociaż nie są to jakieś radykalne zmiany jeśli ktoś się nie wkręci w jakieś -izmy. Weganizmy itp. U mnie główna zmiana to cukier. Całe życie byłem odkurzaczem na żarcie , szczególnie cukier. Za mięsem nigdy nie przepadałem ale coś tam zjem w tygodniu , głównie kurczak i ryba. Z cukrem za to wziąłem rozbrat- przestał mi smakować a szczególnie wszystkie słodkie napoje, teraz coli nie mogę przełknąć. Lody żarłem codziennie teraz mam tylko napady. Jak mnie dorwie to się napcham a potem dobre 2 tygodnie na samą myśl o cukrze mnie mdli. Nie wiem, może to dziedziczne bo z cukrem mój ojciec miał to samo.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Tak bez związku.

#577 Post autor: dexter 1990 » 13 sierpnia 2017, 11:46

O widzisz, to ja zawsze ze słodyczy preferowałem pasztet, śledzia czy schabowego :D a do czekolady, lodów czy czegoś takiego mnie nigdy nie ciągnęło.

Ale zeszło na kulinarne tematy :).

Uriasz
Posty: 1482
Rejestracja: 29 grudnia 2008, 17:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Tak bez związku.

#578 Post autor: Uriasz » 13 sierpnia 2017, 19:49

waliza pisze:Dex. Góry są jak marmite - albo kochasz albo nienawidzisz. Ja obu nie cierpię całkowicie :mrgreen:
Walizza jestes wychowany na plaskim i to Cie usprawiedliwia, bylem kedys w Holandii...ja pierdziele ....koszmar.... miałem agorafobie 24 godziny na dobe, nie wyrabiam jak nie widze czegos wystajacego na horyzoncie :P a powaznie, morze mnie nie kręci zupelnie, może w tamach ciekawostki i przerywnika urlopowego ( ale nie zeby koniecznie) , ale mieszkania poza gorami (jakimikolwiek) na stale zwyczajnie sobie nie wyobrazam
Fajnie macie z tym odstawwieniem cukru ja bez tego nie wyrabiam, mam od zawsze cholernie niski poziom ( nie tylko na czczo) i jak nie opierdziele czegos slodkiego na rozruch ( cokolwiek nawet landrynka moze byc) to nie mogę mysli pozbierać ( glukoza jest paliwem dla mózgu), natomiast co do miesiwa ...moze byc ale nie zebym sie za tym zabijał, a jesli juz to głownie wieprzowina, a raczej dziczyzna ( znaczy z dzika :P )
Waliza masz zle skojarzenia bo świnie w chlewikach taktycznie sa tłuste i nijakie smakowo (zwlaszcza gdy sa prrzemyslowo karmione jakims gównem z odpadów) , to musi przed przyrzadzeniem pogonic na swieżym powietrzu, spalic zbedne kalorie i sadło, najeśc sie ziół lesnych i dopiero wówczas jest zjadliwe i smaczne :P

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#579 Post autor: waliza » 13 sierpnia 2017, 21:57

Ja lubię płasko ale nie goło. Las jakiś musi być, górka też ujdzie byle nie za wielka i bylebym nie musiał na nią włazić. Tutaj mam dużo więcej i wyższych ale mi nie przeszkadzają bo je omijam :mrgreen: . Przyzwyczaiłem się, fakt. Las(y) jakieś tam mam ale krajobraz południowej Anglii ( taki właśnie holenderski) też mnie dobija.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#580 Post autor: asasello » 15 sierpnia 2017, 22:12

Waliza dobrze prawi.Bóg zanim zbzikował stworzył góry dla dzikich bestii. Tereny normalne zaś dla ludzi.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: Tak bez związku.

#581 Post autor: Wesley » 24 sierpnia 2017, 21:47


Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#582 Post autor: waliza » 24 sierpnia 2017, 22:58

Pasjonat :mrgreen:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#583 Post autor: maziek » 25 sierpnia 2017, 09:36

sknera nie pasjonat. pasjonat mialby 7t lusek a nie patronow :) .
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Tak bez związku.

#584 Post autor: waliza » 25 sierpnia 2017, 09:57

Osąd zbyt kategoryczny. Łuski to oni wyrzucają czy po prostu zostawiają tam gdzie spadły. Nawet mosiężne. Po prostu szkoda się schylać. Zatem ciężko stwierdzić ile wystrzelał. Zapas natomiast trzymać należy a im więcej się strzela tym większy strach w środku człowieka, że naboje się kończą. Widzę po sobie. Po pierwszym tysiącu była prawie panika więc teraz kupiłem 3000szt. Łusek swoich nie zbieram bo tanie i nędzne za to ze strzelnicy do reloadingu przynoszę fiocchi dostępne w ilościach masowych.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Tak bez związku.

#585 Post autor: maziek » 25 sierpnia 2017, 10:08

zarcik
ukłony...

ODPOWIEDZ