Zdjęcia
Moderator: Moderatorzy
Re: Zdjęcia
Ale ale. Ponieważ RPK pojawił się później niż AK (razem z AKM), to i na większe magazynki trzeba było czekać.
Co do Amerykanów, to pierwotnie magazynki do AR15 mieściły 25 sztuk, tylko z jakiś powodów je skrócono. Ten pierwotny projekt wykorzystali Francuzi w FA MASie. Stary legionista cudzoziemski mówił, że jeżeli do rozprawy z Murzynami nie wystarczy ci osiem trójstrzałowych serii, to ostatni nabój masz dla siebie
Co do Amerykanów, to pierwotnie magazynki do AR15 mieściły 25 sztuk, tylko z jakiś powodów je skrócono. Ten pierwotny projekt wykorzystali Francuzi w FA MASie. Stary legionista cudzoziemski mówił, że jeżeli do rozprawy z Murzynami nie wystarczy ci osiem trójstrzałowych serii, to ostatni nabój masz dla siebie
Dziesiątek
Okruch
Okruch
Re: Zdjęcia
Panie, to że nowsi od starego legioniści z USA sztukowali magazynki za pomocą plebejskiej nitownicy - to o czymś świadczy. Może o ich wyszkoleniu - a może wręcz przeciwnie.
ukłony...
Re: Zdjęcia
Jasne, że świadczy. Tak samo, jak to, że dzielni Marines dostawali początkowo do M16 po TRZY dwudziestonabojowe magazynki (których i tak lepiej nie ładować do pełna). Zapas amunicji taki sam, jak w Standing Order Roberta Rogersa, spisanym A.D. 1757!
A świadczy o tym, że na pewnym poziomie władzy nabywa się przekonania o bezwzględnej sile sprawczej własnych myśli i decyzji. Jeżeli te myśli i decyzje nie przystają do obiektywnych okoliczności, tym gorzej dla okoliczności. No i potem klep, bracie, składaki w warsztacie rusznikarskim, bo generał z dyrektorem ustalili, że więcej niż 20 nabojów do magazynka nie ma sensu pchać.
A świadczy o tym, że na pewnym poziomie władzy nabywa się przekonania o bezwzględnej sile sprawczej własnych myśli i decyzji. Jeżeli te myśli i decyzje nie przystają do obiektywnych okoliczności, tym gorzej dla okoliczności. No i potem klep, bracie, składaki w warsztacie rusznikarskim, bo generał z dyrektorem ustalili, że więcej niż 20 nabojów do magazynka nie ma sensu pchać.
Dziesiątek
Okruch
Okruch
Re: Zdjęcia
Czy ten wzór na ścianie a la fala uderzeniowa to może być wkładka kumulacyjna?
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9664
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zdjęcia
Raczej zwykły odłamkowy czy burzący 75mm albo coś podobnego.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Zdjęcia
Raczej nie. Taki ślad w kształcie "słoneczka" zostawiają przede wszystkim gazowe produkty detonacji, te, które rozpłynęły się na boki równolegle do przeszkody. Wkładka też może zostawić podobny ślad "słoneczkowy", ale raczej na metalu, nie na murze i nie taki wielki oczywiście. Zachodzi to zwłaszcza, gdy pancerz nie został przebity, albo został tak ledwo ledwo. To znaczy że strumień kum. miał trudności z przenikaniem przeszkody i intensywnie wypływał na boki z wybijanego otworu. Zostaje wtedy też taki promienisty ślad, tylko znacznie wyraźniej i głębiej wycięty.maziek pisze:Czy ten wzór na ścianie a la fala uderzeniowa to może być wkładka kumulacyjna?
Poza wszystkim otwór po wybuchu kum. raczej nie byłby taki ogromny.
Co oczywiście nie wyklucza że to byłby ślad po pocisku kumulacyjnym tylko nie efekt kumulacji odpowiada raczej za widoczny obraz zniszczeń. Na przykład taki amerykański klasyczny już pocisk M830 do amerykańskiej armaty czołgowej 120 mm: jest to pocisk kumulacyjny, ma wkładkę i odpowiedni szybki zapalnik, wysunięty z przodu na "tyczce". Ale w układzie jest dodatkowo czujnik przyspieszenia (ujemnego), wykrywający czy pocisk uderzył w twardą przeszkodę (metalowy pancerz) czy w nie tak znowu twardą, w mur czy w ziemię. W tym pierwszym przypadku zachodzi natychmiastowa detonacja, dla optymalizacji efektu kumulacyjnego. W tym drugim zapalnik działa z krótką zwłoką, dając czas by pocisk zagłębił się w przeszkodę i eksplodował wewnątrz niej czy po drugiej stronie, potęgując skalę zniszczeń.
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Zdjęcia
Wg mnie, dziura (przepraszam, waliza), przez którą wyglądają żołnierze nie ma związku ze wzorkiem, o który pytam (na prawo od dziury). A nawet wydaje mi się, że i ta mniejsza dziura, przy samym wzorku, też nie jest z nim związana. Wg mnie ten wzorek spowodowany jest przez granat, który w chwili wybuchu był mniej więcej równolegle do ściany (odbił się, koziołkował itp). Możliwe, że jak mówicie (zwłaszcza capo di tutti praktiki bartos ) to odłamkowy - i to mi pasuje, choć w takim razie te granaty są wysoce mało efektywne, w sensie że dystrybucja odłamków lipna, chyba, że wybuchł w nietypowej pozycji (np. wybuchł poziomo, a powinien w pozycji pionowej, wówczas odłamki głównie wyrzucone byłyby horyzontalnie). Sam myślałem, że to efekt wytrącenia ze stabilizacji i "sikania" strumieniem po bokach. Ale po zastanowieniu raczej nie, ze względu na krótkotrwałość strumienia kum.
Wzór, który powstał to jest przecięcie się stożków z płaszczyzną. Są to na oko 2 hiperbole, czyli źródło odłamków musiało być na prawo od wzoru, odłamki wyrzucone głównie po bokach (powłokach) dwóch stożków jeden węższy, drugi szerszy, oś symetrii tych stożków (oś granatu) musiała być lekko odchylona od ściany. Efekt stożka może być złożeniem ruchu postępowego granatu i ruchu odłamków rozrzuconych w dwóch prawie płaskich pierścieniach. Z tego powodu zaznaczona innym kolorem elipsa jest wg mnie na pewno z jeszcze innego wybuchu.
Wzór, który powstał to jest przecięcie się stożków z płaszczyzną. Są to na oko 2 hiperbole, czyli źródło odłamków musiało być na prawo od wzoru, odłamki wyrzucone głównie po bokach (powłokach) dwóch stożków jeden węższy, drugi szerszy, oś symetrii tych stożków (oś granatu) musiała być lekko odchylona od ściany. Efekt stożka może być złożeniem ruchu postępowego granatu i ruchu odłamków rozrzuconych w dwóch prawie płaskich pierścieniach. Z tego powodu zaznaczona innym kolorem elipsa jest wg mnie na pewno z jeszcze innego wybuchu.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9664
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zdjęcia
No i?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zdjęcia
"Noi" to ew. do poprzedniego postu, który jest o czymś dla mnie bardzo ciekawym - a tutaj tylko ciekawostka sobotnia. Chyba, że masz jakieś "noi" to się podziel .
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9664
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zdjęcia
No własnie nie wiem bo wrzutka była bez komentu. Że ciekawe bo szczur czy że co? Może i ciekawostka ale dość obtrąbiona i dość znana. Jakby ktoś był ciekaw to zwierz się zwie Wielkoszczur Gambijski. Bardzo podobny do "zwykłego szczura tyle, że cwańszy i duuużo większy. Hoduję gryzonie od zawsze i jako tako poruszam się w temacie. Wielkoszczura też wielu trzyma w hodowli i co jakiś czas w lokalnych gazetkach pojawiają się sensacyjne artykuliki o szczurach gigantach-mutantach itp bo komuś pupil nawiał albo został odbryknięty i dał sobie na wolności radę.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zdjęcia
Ciekawe, że szczur jest skuteczniejszy od sprzętu. Ciekawe, że akurat szczur, a nie pies i dlaczego.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9664
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zdjęcia
Bo łatwo się dają tresować, są dostępne na miejscu, żrą mało i byle co i znoszą klimat. Do tego mało ważą więc nie odlecą na minie do szczurzego raju. Żaden kundel tych kryteriów nie spełni. Chociaż w domowej hodowli można je podobno dotuczyć nawet do 8kg a taki by już chyba zapalnik uruchomił
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.