Marsjański GPS
Moderator: Moderatorzy
Marsjański GPS
A może my jako polska pracujemy marsjański GPS?
To byłoby coś z czego nawet można ciągnąć kasę
Łaziki obcych państw mogłyby z tego korzystać.
Może wysłali byśmy jakieś autonomiczne koparki i spychacze by przygotowały grunt od przyszłe nasze misje? Możemy chyba skorzystać z infrastruktury innych? Jakiegoś Bajkonuru czy coś?
To byłoby coś z czego nawet można ciągnąć kasę
Łaziki obcych państw mogłyby z tego korzystać.
Może wysłali byśmy jakieś autonomiczne koparki i spychacze by przygotowały grunt od przyszłe nasze misje? Możemy chyba skorzystać z infrastruktury innych? Jakiegoś Bajkonuru czy coś?
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9663
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Marsjański GPS
Ty tak serio?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Marsjański GPS
Zaczynam się martwić o Tarnow.
Re: Marsjański GPS
Eksploracja marsa odbywa się na mikroskopijnym i określonym obszarze, maszynki mozolnie poruszające się po jego powierzchni korzystają z gotowych map obszaru - gps nim nie jest potrzebny. Wyzwaniem na chwilę obecną byłoby wybudowanie (umieszczenie nawet) serca systemu z zegarem centralnym. Za żywota nawet najmłodszych uzytkowników tego forum gówno się tam będzie działo - patrząc na ziemskie odniesienia to jesteśmy grubo przed Kolumbem, a Ty byś chciał już tam lotniskowce wysłać
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9663
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Marsjański GPS
Ja to widze z innej strony. Przecież Lechistan jest tak bogaty i technologicznie z przodu, że nie potrafi ogarnąć i wyprodukować nawet ......( i tu długa lista wszystkiego ).
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Marsjański GPS
Poprawiłem ci literkę
To wcale nie jest głupi pomysł; tylko raczej nie na polską kieszeń i możliwości. Ja już dawno czytałem gdzieś o takich koncepcjach. Żeby poświęcić trochę kasy przeznaczonej na badania Układu Słonecznego nie na same sondy do badania planet, ale na urządzenia, które ułatwią życie wszystkim przyszłym sondom. Na przykład zbudować marsjański GPS; marsjański system łączności satelitarnej; wystrzelić na orbity wokołosłoneczne kilka stacji-retransmiterów - dzięki nim można by stale być w kontakcie z sondami znajdującymi się akurat po drugiej stronie Słońca, a też i same sondy mogłyby mieć słabsze te nadajniki co pozwoliłoby zaoszczędzić miejsce i energię na dodatkową aparaturę naukową. Ot, tego typu rzeczy.
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Marsjański GPS
Jeśli już na poważnie, to koszty takiego systemu (GPS) byłyby obecnie dość astronomiczne, wysłanie ok. 30 satelitów na orbitę Marsa i ich utrzymanie (tzn. zastępowanie nieczynnych czy uszkodzonych) byłby olbrzymi. Podobnież roczny koszt obsługi ziemskiego GPS to ok. 750 mln dularów - a tu konieczne byłoby wprowadzenie satelitów na orbitę Marsa. Jeden Mars Reconnaissance Orbiter kosztował mniej więcej tyle (w 2001 roku). A łazik Perseverance 3 mld. Poza tym często się zapomina, że oprócz satelitów konieczne są stacje na powierzchni planety, w celu bieżącej kontroli i zestrojenia systemu - to oznacza dodatkowe misje z lądownikami i automatycznie rozkładającymi się na powierzchni Marsa stacjami, co jest jeszcze kosztowniejsze. 30 czy 40 startów na Marsa, w tym kilka lądowań - żeby obsłużyć niech będzie, że klika łazików? Po co? Skoro wystarczy Mars Reconnaissance Orbiter?
Ponadto, aczkolwiek trzeba przyznać, że Amerykanom się ostatnio wiedzie (i możliwe, że technika poszła na tyle do przodu, że będzie się już wiodło) - ale ogólnie misja na Marsa obarczona jest statystycznie większym ryzykiem niż wejście na K2. Z trzech wchodzących na K2 jeden oddaje duszę Bogu, a z dwóch misji na Marsa tylko jedna ląduje w całości (bo w kawałkach to więcej). Co do telekomunikacji to Mars Reconnaissance Orbiter zapewnia takową. Poza tym świat przestał się odprężać. Chiny atakują. USA sponsoruje GPS na Ziemi, ale nie wiem, czy mają tak wielkie serce, aby zasponsorować go na Marsie - w tych warunkach, kiedy jest wrażenie, że ich pozycja supermocarstwa jest podgryzana i niby dlaczego mieliby tajkonautom coś ułatwiać? Zwłaszcza, że misje planetarne nie cierpią jakoś z braku GPS a przynajmniej nie słyszałem o tym.
Ponadto, aczkolwiek trzeba przyznać, że Amerykanom się ostatnio wiedzie (i możliwe, że technika poszła na tyle do przodu, że będzie się już wiodło) - ale ogólnie misja na Marsa obarczona jest statystycznie większym ryzykiem niż wejście na K2. Z trzech wchodzących na K2 jeden oddaje duszę Bogu, a z dwóch misji na Marsa tylko jedna ląduje w całości (bo w kawałkach to więcej). Co do telekomunikacji to Mars Reconnaissance Orbiter zapewnia takową. Poza tym świat przestał się odprężać. Chiny atakują. USA sponsoruje GPS na Ziemi, ale nie wiem, czy mają tak wielkie serce, aby zasponsorować go na Marsie - w tych warunkach, kiedy jest wrażenie, że ich pozycja supermocarstwa jest podgryzana i niby dlaczego mieliby tajkonautom coś ułatwiać? Zwłaszcza, że misje planetarne nie cierpią jakoś z braku GPS a przynajmniej nie słyszałem o tym.
ukłony...
Re: Marsjański GPS
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Marsjański GPS
Ja bym wolał, żebyśmy jako Polska opracowali... sprawną służbę zdrowia, sprawne zarządzanie państwem, ochronę publicznych pieniędzy przed przepierdalaniem, sprawną policję, dobre drogi, szkoły, przedszkola, dobre prawo podatkowe i sprawne jego egzekwowanie, osobistą odpowiedzialność urzędników za swoje decyzje a polityków- za swoje działania. Jak już to będziemy mieli to zacznijmy myśleć o bajkach z mchu i paproci.
Re: Marsjański GPS
Prawo to trzeba akurat napisać od nowa w całości.. moim zdaniem.
Małymi krokami - wielkie cele osiagaj.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9663
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Marsjański GPS
Jest szansa. O ile pamiętam Kukiz walczy ze starym systemem. Z jakimiś tam sukcesami. Mylę się ?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Marsjański GPS
Tak, ostatnio, dosłownie na dniach, położył wielkie zasługi w tej walce. Nie doleciało na Wyspy echo tych heroicznych zmagań?
Nie w tym narodzie Tarnow, a zwłaszcza nie poprzez jego, tę czy jakąkolwiek inną, emanację w sejmie i senacie. Żyję na tyle długo, że obserwowałem za wielu opcji, na własnej skórze, wiele już zmian przepisów, które miały coś uprościć, zlikwidować bezsensy, ograniczyć biurokrację. Nic takiego nigdy się na moim poletku nie wydarzyło, wręcz przeciwnie, każdy taki ruch powodował natychmiastową reakcję machiny biurokratycznej, która krótkimi ruchami doprowadzała rzecz do punktu wyjścia jeśli chodzi o udogodnienia, chętnie natomiast akceptując wszelkie wprowadzone przy okazji nowe obowiązki petenta. Jedyny taki moment był w 1989, kiedy nie było jeszcze wykształconej klasy polityków i większość z nich, świeżo upieczonych, miała poczucie pewnej większej wartości niż stołek prezesa własnej partii i pracę w spółkach skarbu państwa dla żony i wszystkich krewnych i znajomych. Ale to się skończyło i jakoś nie mam na tyle wyobraźni, o którą chodzi asasello, żebym sobie mógł wyobrazić, że za mego żywota podźwigniemy się z tego szamba.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9663
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Marsjański GPS
Kukiz jest za mały, żeby jukejowe media się nim podniecały. Prezes to co innego.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.