Prośba o materiały

[npv8]

Witam.Szukam materiałów , które pomogą w przekonaniu społeczeństwa w naszym kraju, że broń nie jest zagrożeniem sama w sobie, że zagrożeniem jest raczej użytkownik a nie sama broń.Chodzi o artykuły lub filmiki w tej tematyce, które będziemy zamieszczać na fb w celu propagowania powszechnego dostępu do broni. Jeśli ktoś mógłby coś podrzucić, podpowiedzieć to bardzo proszę. Może w tym naszym społeczeństwie da się coś zrobić w temacie dostępu do broni zwykłego obywatela:)) Liczę na pomoc i dyskusję w tym temacie
Konrad

[p75]

Największym problemem nie jest nastawienie społeczeństwa tylko tzw. elit. Ich nie przekonasz niezależnie od wagi argumentów. Jakiś czas temu zalegalizowano obrót i posiadanie broni pneumatycznej. I jaki to przyniosło efekt? Zobacz ilu od tego czasu ujawniło się domorosłych snajperów, którzy ostrzeliwują z okien bloków zaparkowane samochody lub sąsiadów na działce. Nie myśl, że jestem przeciwnikiem powszechnego (lub jak kto woli bardziej liberalnego) dostępu do broni. Niestety znam realia naszego kraju. Dlatego o wiele bardziej realne jest zwalczanie na drodze prawnej uznaniowości WPA.

[npv8]

No tak, ale wiatrówkę do 17J można kupić ot tak po prostu, wchodząc do sklepu jak pieczywo czy ubranie.Nie o taką dostępność broni chodzi . Ja też nie jestem za tym ,aby każdy w Polsce miał broń,bez żadnych warunków do spełnienia, ponieważ przez ostatnie stulecie wiele czynników spowodowało, że w narodzie zanikła umiejętność posługiwania się bronią czytaj-dbania o to ,aby mając broń nie zrobić nikomu przypadkowego kuku:))
Gdyby teraz każdy dostał swobodny dostęp do broni ,to niestety wynikłoby z tego więcej złego niż dobrego, ale.....Jestem natomiast za tym, aby każdy miał prawo do posiadania,wcześniej spełniając określone warunki, zmuszające go do przejścia specjalistycznych szkoleń z zakresu obsługi i umiejętności użycia.Potrzeba pracy nad zmianą świadomości ,że broń wymaga szacunku i odpowiednich procedur zachowania, ale nie trzeba jej się bać i profilaktycznie utrudniać dostęp.....długa i żmudna droga wiem , aczkolwiek do zrobienia.
Jest delikatna aczkolwiek istotna różnica ,pomiędzy -mieć coś bezwarunkowo, a mieć prawo do tego "mania" spełniając odpowiednio ustalone kryteria.W tej chwili te kryteria są złe i to trzeba zmienić.Ale nie wolno zabraniać obywatelowi prawa do posiadania jeśli go stać.
Wielu nie byłoby stać na koszty związane z posiadaniem broni , jak również wielu nie czułoby potrzeby jej posiadania.Ale nikt nie robiłby sztucznych ograniczeń tak jak jest to teraz robione.
W tej chwili chodzi bardziej o edukację społeczeństwa , pokazanie że problemy z bronią w 99% wynikają z błędów człowieka. Powolny proces:))
Wielu ludzi w tej chwili nad tą sprawą pracuje ...zobaczymy co z tego wyniknie.

[dexter 1990]

Co byś chciał zmienić w obecnych kryteriach? Po mojemu jest obecnie całkiem dobrze...

Można edukować ale to na moje oko wcale nie jest tak, że "większość" społeczeństwa broni się boi czy ma do niej negatywny stosunek w ogóle. Ta "większość" społeczeństwa się zwyczajnie tym nie interesuje i ma to gdzieś. Po prostu. Nie boją się nawet bo nie mają styczności- zwisa im cała ta broń. Pasjonatów z kolei przekonywać nie musisz bo są już przekonani... Więc gdzie tu miejsce na "edukację"? Chcesz opowiadać o broni ludziom których to nie obchodzi? To odniesiesz odwrotny skutek...

[jurand]

Nie ma po co przekonywać społeczeństwa. Trzeba zmieniać prawo - po cichu. Tak jak zrobiliśmy to ostatnio. A jak kolega chce działać - polecam ROMB.