Nasze EDC

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Rubicon
Posty: 63
Rejestracja: 16 lipca 2014, 22:53
Lokalizacja: Nevada

Nasze EDC

#1 Post autor: Rubicon » 17 lipca 2014, 21:01

Zdaje sobie sprawe ze w Polsce niewiele osob nosi przy sobie bron wiec temat zakaldam w dziale pozatematycznym.
Moim zdaniem dzieki takim tematom czesto mozna trafic na fajne patenty, noze i gadzety ktore inni nosza a o ktorych do tej pory nie wiedzielismy.

Moj EDC przez dlugi okres wygladal mnej wiecej tak:

Obrazek

Ostatnio wprowadzilem drobne modyfikacje (XDm na dluzsza mete byl troche za duzy wiec zastapil go Judge Public Defender)

Obrazek

Wiem ze czesc z was doda ze przydala by sie latarka....do malych pierdol wystarcza ta w telefonie....do wiekszego swiecenia mam maglite w aucie.

Jeszcze dwa slowa o ciuchach....testowalem wiele par spodni.....latem nosze krotkie cargo a w chlodniejszych miesiacach i zima moimi ulubionymi sa Jeansy UTP firmy Helikon(doskonaly material, wygodne, bardzo dobrze przemyslane kieszenie) ...swoja droga nie do dostania w tej chwili...poluje na kolejna pare juz od poczatku roku bo moje stare nosza juz mocne slady uzycia.


A jak wygladaja wasze EDC???
I Fight What You Fear

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9665
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nasze EDC

#2 Post autor: waliza » 17 lipca 2014, 21:20

Moj edc to zwykly no name multitool. Samochod i tak wypchany narzedziami z latarka wlacznie w zwiazku z praca wiec raczej niczego mi nie zabraknie :mrgreen: . Bron tutaj to straszne zlo wiec jak co to lepiej nogi za pas. Zwierzat groznych tu nie ma moze poza 200 kilowymi babami chociaz raz mialem spotkanie z borsukiem wieczorowa pora i wygladalo na to, ze mial ochote mnie pogonic ale zwialem zanim sie zdecydował :mrgreen:
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Rubicon
Posty: 63
Rejestracja: 16 lipca 2014, 22:53
Lokalizacja: Nevada

Re: Nasze EDC

#3 Post autor: Rubicon » 17 lipca 2014, 21:56

waliza pisze:Zwierzat groznych tu nie ma moze poza 200 kilowymi babami chociaz raz mialem spotkanie z borsukiem wieczorowa pora i wygladalo na to, ze mial ochote mnie pogonic ale zwialem zanim sie zdecydował :mrgreen:
Jak juz wspominasz o zwierzetach...mieszkam na wysokosci 1400 mnpm na plaskowyzu miedzy gorami...grzechotniki to tu normalna zwierzyna...dlatego miedzy innymi zmienilem EDC na "srutowke" :mrgreen: Niedzwiadki tez sie trafiaja bo przylaza z gor w poszukiwaniu jedzenie...choc teraz rzadko je widuje. Jak mieszkalem wyzej w gorach to miso nas dowiedzal praktycznie codziennie w okresie wiosennym i jesiennym i wyjadal nam ze smietnika. :shock:
I Fight What You Fear

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9665
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nasze EDC

#4 Post autor: waliza » 17 lipca 2014, 22:02

Czyli znowu rejon gdzie bron to wrecz koniecznosc. Ciezko wiec porownywac edc z Nevady i Szkocji czy ogolnie Europy. Mi ze smietnika wyjadaja tylko mewy jak klapy nie zamkne. Czasem lis i wiewiorki. Te ostatnie to gady straszliwe bo potrafia w smietniku wyżrec dziure zeby sie dostac. Nie dziwota ze to wredne w koncu import z hameryki bo to te szare a nie rude :wink:
Ja jakos sie nie widze w rejonie gdzie cos mnie moze zjesc albo pogryzc.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Rubicon
Posty: 63
Rejestracja: 16 lipca 2014, 22:53
Lokalizacja: Nevada

Re: Nasze EDC

#5 Post autor: Rubicon » 17 lipca 2014, 22:04

waliza pisze::
Ja jakos sie nie widze w rejonie gdzie cos mnie moze zjesc albo pogryzc.
Mozna przywyknac :mrgreen:
I Fight What You Fear

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Nasze EDC

#6 Post autor: dexter 1990 » 17 lipca 2014, 22:46

Lub zostać strawionym... :D

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9665
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nasze EDC

#7 Post autor: waliza » 17 lipca 2014, 23:57

E tam nie musi byc strawionym, jakies grzechotniki czy inne robale i strach w trawe wejsc czy w krzaki bo zaraz użre nie wiadomo kiedy i kaplica.


Wstretne szkodniki. (Chyba juz wklejalem) . Skoro to intruz z hameryki to co moze zrec? :mrgreen:

Obrazek
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ