Termowizja i noktowizja
Moderator: Moderatorzy
Termowizja i noktowizja
Miał bym kilka pytań odnośnie termowizji i noktowizji. Na początek:
Czy to prawda że noktowizor to urządzenie przezierne, a termowizor to urządzenie które bardziej przypomina kamerę dającą obraz wyświetlany na ekranie?
Czy jeśli noktowizor ma włączony reflektor podczerwieni, to czy patrząc gołym okiem lub przez termowizor można ren reflektor podczerwieni wykryć? Bo jestem pewien że pracujący "wrogi" reflektor podczerwieni da się łatwo wykryć swoim własnym noktowizorem
Czy to prawda że noktowizor to urządzenie przezierne, a termowizor to urządzenie które bardziej przypomina kamerę dającą obraz wyświetlany na ekranie?
Czy jeśli noktowizor ma włączony reflektor podczerwieni, to czy patrząc gołym okiem lub przez termowizor można ren reflektor podczerwieni wykryć? Bo jestem pewien że pracujący "wrogi" reflektor podczerwieni da się łatwo wykryć swoim własnym noktowizorem
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto
Re: Termowizja i noktowizja
- Często termowizja to kamera ale są też przezierne.
- Jak spojrzysz z bliska w taki reflektor to świeci na czerwono. Jednak z wraz z odległością ciężko to dostrzec.
Taki promiennik podczerwieni można wykryć jeszcze za pomocą "ekranu luminescencyjnego" np. w celowniku PSO-1 od SWD
- Jak spojrzysz z bliska w taki reflektor to świeci na czerwono. Jednak z wraz z odległością ciężko to dostrzec.
Taki promiennik podczerwieni można wykryć jeszcze za pomocą "ekranu luminescencyjnego" np. w celowniku PSO-1 od SWD
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Termowizja i noktowizja
Gołym okiem nie, ale innym noktowizorem bez problemu, to akurat dane mi było sprawdzić ( reflektor innego noktowizora aktywnego daje dość mocne "światło" niczym całkiem przyzwoita latarka), temu tez noktowizorów aktywnych t.j. z własnym źródłem promieniowania ( reflektorem podczerwieni) praktycznie w zastosowaniach militarnych sie już nie używa, zastąpiły je noktowizory pasywne, czyli inaczej wzmacniacze obrazu, wykorzystujące tzw "światło szczątkowe".AKMSN pisze: Czy jeśli noktowizor ma włączony reflektor podczerwieni, to czy patrząc gołym okiem lub przez termowizor można ren reflektor podczerwieni wykryć? Bo jestem pewien że pracujący "wrogi" reflektor podczerwieni da się łatwo wykryć swoim własnym noktowizorem
Z termowizja eksperymentów nie robiłem , ale zakładam ze będzie bardzo podobnie ze względu na praktycznie to samo pasmo promieniowania.
Re: Termowizja i noktowizja
Dzięki. Maziek, co do przezierności, pod pojęciem przezierny mam na myśli sytuację jak w lornetce, gdzie przez urządzenie widzimy coś co można by uznać za prawdziwy obraz terenu, a nie jego sztuczny obraz wyświetlony na monitorze. Przy czym zdaję sobie sprawę że terminy prawdziwy obraz terenu czy sztuczny obraz mogą budzić uśmiech u ludzi mających pojęcie o temacie
Uriasz, z tego co wiem noktowizory pasywne też mają reflektory podczerwieni aby w razie czego móc coś zobaczyć (w końcu może być zbyt mało światła szczątkowego)
Uriasz, z tego co wiem noktowizory pasywne też mają reflektory podczerwieni aby w razie czego móc coś zobaczyć (w końcu może być zbyt mało światła szczątkowego)
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto
Re: Termowizja i noktowizja
Zawsze jest "sztuczny obraz". Tzn. nigdy nie jest tak, że foton padający na obiektyw wylatuje przez okular. Chyba wiem o co Ci chodzi ale przez okular zawsze obserwujesz ekran. Różnica polega na tym, że noktowizory zawierają wzmacniacz światła - urządzenie analogowe - a kamery termowizyjne nie mają wzmacniacza światła a matrycę elementów czułych na promieniowanie podczerwone, więc w którymś momencie kodują obraz do sygnału wizyjnego. Tym niemniej w analogu też każdy foton jest najpierw pochłaniany i zamieniany na elektron(y) jak w matrycy. Elektrony dopiero podlegają obróbce (analogowo, są przyspieszane, ogniskowane lub nie, zależnie od konstrukcji) i następnie generują wtórny obraz na luminoforze.
P.S. W zasadzie to mówiąc precyzyjnie noktowizor to ogólnie urządzenie do "widzenia w ciemności" i większość opiera się o wzmacniacz światła - ale coraz lepsze są matryce ccd i obraz z kamery (nawet takiej nieco lepszej cctv) ma cechy obrazu z noktowizora, choć nie ma tam wzmacniacza światła, tylko wzmocnienie sygnału z matrycy. Generalnie dla producentów sprzętu optycznego ta "noktowizja" jest niechciana, bo ze względu na inną długość fali ognisko podczerwieni nie leży tam, gdzie ognisko zakresu widzialnego, co psuje (rozmywa) obraz. Dlatego większość aparatów ma na matrycy filtr obcinający podczerwień, na które nawet niespecjalizowane ccd sa "naturalnie czułe". Są jednak kamery, które można przełączyć na nokto - mają obiektywy zoptymalizowane włącznie z bliską podczerwienią i są pozbawione filtra względnie mają mechanizm usuwający go toru promieni. Miałem już całkiem dawno w łapkach lornetkę "telewizyjną" - czyli nieprzezierną jak to określasz, tylko z dwiema kamerkami i dwoma ekranikami, na które patrzyło się przez okulary, za to właśnie z takim "płytkim nokto" i kilkoma innym bajerami (jak zapis obrazu, stabilizacja itd.).
P.S. W zasadzie to mówiąc precyzyjnie noktowizor to ogólnie urządzenie do "widzenia w ciemności" i większość opiera się o wzmacniacz światła - ale coraz lepsze są matryce ccd i obraz z kamery (nawet takiej nieco lepszej cctv) ma cechy obrazu z noktowizora, choć nie ma tam wzmacniacza światła, tylko wzmocnienie sygnału z matrycy. Generalnie dla producentów sprzętu optycznego ta "noktowizja" jest niechciana, bo ze względu na inną długość fali ognisko podczerwieni nie leży tam, gdzie ognisko zakresu widzialnego, co psuje (rozmywa) obraz. Dlatego większość aparatów ma na matrycy filtr obcinający podczerwień, na które nawet niespecjalizowane ccd sa "naturalnie czułe". Są jednak kamery, które można przełączyć na nokto - mają obiektywy zoptymalizowane włącznie z bliską podczerwienią i są pozbawione filtra względnie mają mechanizm usuwający go toru promieni. Miałem już całkiem dawno w łapkach lornetkę "telewizyjną" - czyli nieprzezierną jak to określasz, tylko z dwiema kamerkami i dwoma ekranikami, na które patrzyło się przez okulary, za to właśnie z takim "płytkim nokto" i kilkoma innym bajerami (jak zapis obrazu, stabilizacja itd.).
Ostatnio zmieniony 5 czerwca 2015, 17:36 przez maziek, łącznie zmieniany 1 raz.
ukłony...
Re: Termowizja i noktowizja
Z tego co wiem to nie wszystkie, a specyficzne konstrukcje, owszem ma to sens, ale tylko tylko w zamknietych pomieszczeniach gdzie jest ciemno jak w przysłowiowej ...............u murzyna i nie ma ryzyka `( badz jest bardzo niskie) ze cie ktoś namierzy, spróbuj właczyc reflektor podczerwnieni w terenie otwartym, w noktowizorze bedzie cie widac tak jakbys chodził z włączona latarka i to taka z tych mocniejszychAKMSN pisze:
Uriasz, z tego co wiem noktowizory pasywne też mają reflektory podczerwieni aby w razie czego móc coś zobaczyć (w końcu może być zbyt mało światła szczątkowego)
Re: Termowizja i noktowizja
Dzisiaj pomimo nowych generacji noktowizorów prawie zawsze stosuję się dodatkowe doświetlenie. Zarówno w broni indywidualnej jak i na pojazdach. Ale na razie można sobie na to pozwolić bo aktualna "ciemna strona mocy" noktowizji prawie w ogóle niema.
Eee tam noktowizja czy termowizja - "Efekt fusion" to jest dopiero coś!
Eee tam noktowizja czy termowizja - "Efekt fusion" to jest dopiero coś!
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Termowizja i noktowizja
No właśnie, z tego co zauważyłem to nawet dość nowoczesne pojazdy z noktowizorami mają reflektory podczerwieni. Oczywiście, w przypadku bardziej współczesnych noktowizorów nie trzeba ich włączać aby coś zobaczyć jak nie ma całkowitej ciemności (a zazwyczaj nie ma)
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto