Forum Broni Strzeleckiej

Taaa... I na UJ im takie drogie symulatory?

Skąd się wzięło noszenie broni cross draw:
https://www.youtube.com/watch?v=O-NzgFGWJDw

Tak myślisz?
Stare Colty noszono "cross" , bo szabelkę można było łatwiej dobyć

Próbowałem nosić NAVY w normalnej kaburze po prawej stronie - jest tak długi że naprawdę ciężko to zrobić.
Pewnie dlatego nosili po lewej. Potem jak lufy już były krótsze - hamerykanie nosili już po prawej - zresztą większość kabur włącznie z 1911-ką była noszona nisko pod pasem a nie na pasie.

Widzisz...
Jestem "lewy" i "przemieszczam" 1911 po prawej.. odwrotka..

Zauważ... Colta Navy, Aemy noszono w "odwrotce... ZAWSZE....
patrz jazda konna... patrz..... "szabla", patrz..... ergonomia,,,

Kiedyś w każdym wojsku wszyscy byli prawi.
Przepisowo 1911 był noszony po prawej.

... Navy i podobne - Zawsze noszono odwrotnie, bo inaczej się nie dało wyjąc - Szablę noszono odwrotnie z dokładnie z tego samego powodu.

Jak broń zaczęła być robiona z lufami krótszymi - powędrowała na prawo.
Mówimy tu cały czas o US ARMY !

Widzisz ...
Piszemy o tym samym....

drzewij bywało, że były "olstra" i było łatwiej...

bartos061 pisze:... Navy i podobne - Zawsze noszono odwrotnie, bo inaczej się nie dało wyjąc - Szablę noszono odwrotnie z dokładnie z tego samego powodu.

Jak broń zaczęła być robiona z lufami krótszymi - powędrowała na prawo.
Mówimy tu cały czas o US ARMY !

Przy czym co ciekawe "tradycja" noszenia rewolweru "odwrotnie" czyli po prawej stronie, ale chwytem do przodu "obowiązywała" jeszcze w czasie PWS. Typowym sposobem noszenia rewolwerów Colt M1917 i S&W M1917 (czyli tych na .45 ACP) było umieszczenie ich w kaburze odwróconej (M1917) oraz umieszczanie ładownicy do rewolweru po lewej stronie z przodu.

Co ciekawe...o ile kabura do pistoletu Colt M1911 była mocowana na haczyki do oczek w pasie i pistolet znajdował się dość nisko (niżej przy kaburze M1912, a wyżej przy M1916), to te produkowane "odwrotne" kabury do tych rewolwerów miały po prostu "ucho" i "klasycznie" nasuwane na pas czyli rewolwer znajdował się znacznie wyżej od pistoletu (nawet tego w kaburze M1916)... jego chwyt był na wysokości pasa.

Dokładnie.
Kabury do rewolwerów .38 były już mocowane dokładnie tak samo na haczyki jak do 1911. Trzeba też dodać, że te kabury oprócz haczyka miały też normalną szlufkę i można było nosić na pasie. Z tego co się orientuję to było to tylko do noszenia do munduru "niepolowego". A jeszcze jedną ciekawostką jest, że do pasa skórzanego jaki nosili przepisowo MP - była specjalna szlufka z oczkami, która umożliwiała noszenie kabury normalnie na haczyku pod pasem.

bartos061 pisze:A jeszcze jedną ciekawostką jest, że do pasa skórzanego jaki nosili przepisowo MP - była specjalna szlufka z oczkami, która umożliwiała noszenie kabury normalnie na haczyku pod pasem.

Nie tylko MP... Wcześniej taka metoda była stosowana przy pasie garnizonowym kawalerzysty M1912 (skórzanym). Oprócz zakładanego pierścienia z paskiem (w tej odmianie skórzanym) do karabinu, nosiło się na nim skórzaną ładownicę na 5 nabojów karabinowych, skórzaną ładownicę na dwa magazynki do pistoletu (przecież u nich 100% kawalerzystów miało broń krótką) oraz właśnie pistolet w kaburze mocowanej haczykami do takiej nasuwanej skórzanej szlufki w dwoma "oczkami".

Pewnie niektórzy znają. Polecam ten kanał o 1 WŚ:
https://www.youtube.com/user/TheGreatWar/videos

https://www.youtube.com/watch?v=SgHWSJBlnas
1:17 słynne ujęcie gdzie gościa zmiata podmuch z armaty.

A o 3:10 widać jednego, który zrozumiał, na czym świat polega .

To musiał być goniec bo inaczej dostałby już kulkę od NKWD...