Strona 1 z 3

Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 11:01
autor: bike
Zabieram się za przetestowanie kilku środków do czyszczenia i konserwacji. Ogólną koncepcje już mam, środki chem. też. Brakuje mi jeszcze 12 próbek metalu (ok 3-5 cm kawałki luf dubeltówki). Tzn próbki tez bym miał ale od kilku róznych producentów, a tu chodzi o to by wszystkie były z tej samej lufy (dokładnie z tego samego materiału), ale i to się znajdzie. (na allegro póki co 70 cm luf kosztuje 100 zł
(Tu uwaga dla czytających to na służbie. Lufa dowolnej długości ( która nie posiada komory nabojowej) nie jest istotną częścia broni).
Pytanie dotyczy jak trochę przyśpieszyć korozje, ale bez przesady. Jak zasymulować czynniki ją powodujące.
Dexter może coć byś poradził. Bo to już nie moja działka. Mam gdzieś książkę Poddubnego o korozji, ale może ktoś ma jakiś patent. Chciałbym próbką zapewnić warunki odzwierciedlające kontakt z deszczem i ludzkim potem. Zakładam że wszystko zakończy się po ok. 6 m-cach. A dla niektórych próbek wcześniej gdy specyfik np. spłynie z deszczem, odparuje etc.
Co tam z czym pomieszać żeby było szybko i łatwo? Kwas azotowy i solny, amoniak i sól już mam, a i mocznik sie znajdzie :)

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 11:10
autor: waliza
Pewnie dexter wyczerpie temat ale z mojego doświadczenia opary kwasu solnego strasznie korodują stal to samo opary elektrolitu z akumulatora. W zwykłych warunkach to wystarczy wilgoć i ciepło. Nawet na oksydzie korozja wyłazi od razu.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 11:23
autor: maziek
Pot to wodny roztwór soli kuchennej. Załatw sobie też koncentrator tlenu - można pożyczyć. Tylko uważaj z fajkami :) .

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 11:37
autor: dexter 1990
Ja mówimy o skali kilku miesięcy na eksperyment to weź próbki dokładnie odtłuść, przejedź papierem ściernym 400 i dobrze wymacaj spoconymi łapskami. Przechowuj w wilgotnym, ciepłym pomieszczeniu, ideolo by było gdzieś nad kuchenką gazową czy coś, gdzie się gotuje. Albo w łazience na przykład. Po co sobie utrudniać życie i kombinować z chemikaliami jak można po ludzku a też skutecznie? :D

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 11:52
autor: bike
Chodzi mi o warunki normalnego uzytkowania, tylko troche przyspieszonego. Czyli probka z oksyda, warunki zmienne czyli raz deszcz a raz pogoda, raz wilgotno innym razem sucho, raz zimno innym razem goraco. A poniewaz deszczu i potu tak czesto i na zawolanie nie ma stad moje pytanie

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 12:13
autor: maziek
Apropos podczepię się - możesz mi dexter wytłumaczyć na jakiej zasadzie stal nierdzewna raz potraktowana solą rdzewieje potem na potęgę mimo wielokrotnego zdarcia zaatakowanej warstwy? Obserwuję to na nartach, które raz jeden wiozłem bez osłony w parszywy dzień, roztopy po soleniu dróg. Do tego momentu przez parę lat nie było śladu rdzy, od tego momentu już ze trzy ostrzenia były takie "do spodu" plus jeżdżenie i w miejscach wówczas zaatakowanych rdza się i tak odnawia. Np. jedna strona narty wystawiona była na sól i teraz wciąż rdzewieje, a druga nie i jest czysta. Było to w Polsce, więc pewnie sól drogowo-kuchenna czyli wypadowa. Temat znany wśród znajomych, nie jest to przypadek odosobniony.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 12:51
autor: Apolinary Koniecpolski
"Aktywowałeś" wierzchnią warstwę stali(celowo się to robi np. przed klejeniem, malowaniem epoksydem etc.).
Jak na złość jest to jedyne miejsce w nierdzewkach o jako takiej odporności na korozję.
Teraz trzeba by ją "spasywować" na nowo - różne receptury dla różnych nierdzewek(ale zazwyczaj żadnej "egzotyki").

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:02
autor: dexter 1990
Maziek- pojęcia nie mam. Niektóre rzeczy po porysowaniu zaczynają rdzewieć a po wypolerowaniu znowu przestają ale to logiczne i można wytłumaczyć rozwinięciem powierzchni.


Bike, dlatego polecam kuchnię/łazienkę i odtłuszczenie. Będzie cieplej niż w normalnym uzytkowaniu, trochę wilgotniej itp. Z grubsza jak normalne warunki tylko "bardziej".

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:05
autor: Apolinary Koniecpolski
Przy nierdzewkach mechanizm jest odrobinę odmienny.
Coś o pasywowaniu - szczególnie koniec artkuliku jest przydatny.

http://www.mmsonline.com/articles/how-t ... teel-parts

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:12
autor: bartos061
Kiedyś oglądałem jakiś program specjalistyczny o testowaniu noży. Do przyspieszania procesu używali zmywarki kuchennej. Ileś tam lat leżenia noża wystawionego na warunki atmosferyczne robili w kilka godzin. Tylko za nic nie pamiętam czy używali tam jakiegoś specjalnego środka, czy może zwykłej soli, czy w ogóle samą wodę.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:30
autor: dexter 1990
Na setę musieli tam dodać czegoś bardziej agresywnego bo ja do zmywarki pcham różne rzeczy, włącznie z kuchenniakami "tylko trochę nierdzewnymi" i nie rdzewieją w kilka minut jak w kilka lat.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:34
autor: bartos061
Ty "setę" lepiej zostaw na sobotę :mrgreen:
No pewnie masz rację.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 13:43
autor: maziek
Dzięki, poczytam artykuł, o tyle dziwne, że krawędzie były "aktywowane" już podczas pierwszego zjazdu bo się zdzierają, po tygodniu intensywnego użytkowania widać to gołym okiem, następnie są ostrzone przed kolejnym wyjazdem co polega na chamskim szlifowaniu dość grubym kamieniem czy pilnikiem i tak dalej w koło Macieju. Ale dotąd nie rdzewiały. W sumie na jakie 10 par nart które mam w garażu, niektóre leżą w tym wilgotnym i nieogrzewanym dołku "na zwałce" już ze 30 lat - to tylko te 3 pary, co je na drodze zainfekowało, żre rdza - i to w stopniu powodującym wżery.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 14:15
autor: bike
Dzieki Dexter. Kuchnia i łazienka to dla mnie calkiem wygodne. Tylko co na to kobita? Zmywarki nie mam wiec odpada. Jak rusze zrobie foty i dam znac. Wszelkie sugestie mile widziane. Narazie mam dwa rodzaje brunoxa, PKB, Action7, olej maszynowy, czysty w68, antykol n ( moj ulubiony), dwa rodzaje balistolu, jakis spec preparat z finlandii, wd-40, i cos tam jeszcze inhibol czy jakos tak. Mam tez papier LIK ale to raczej tylko do przechowywania w skrzyniach w magazynie sie nadaje wiec odpuszcze.

Re: Korozja i najlepszy środek antykorozyjny

: 3 marca 2016, 19:38
autor: dexter 1990
Bartos,
To seta jest w programie?! Przecież to sie nijak z bronią nie łączy :D. Oczywiście ja przychodze uzbrojony w aparat. Uzbrojona w aparat osoba po pijaku może spowodować najwyżej wstyd na drugi dzień, jak sie zdjęcia ogląda.