Zabawy z Bronia

[Guliwer]

Odwiedz sobie jeden i drugi kraj i będziesz wiedział

Wiesz co to jest

Może to jest jak mówią Czesi "ogivální střela"
Nie, nie
To jest ciemna strona Księżyca.
Nie trzeba tam być, żeby o niej wiedzieć, mówić, dyskutować, czy nawet się kulturalnie pokłócić

Żyjemy w "rzeczywistości zreprodukowanej" a "mówimy plagiatami"

Wracając do tematu, to w demokracji większość zdecyduje, czy chce złagodzić u nas dostęp do broni palnej.
Większość obywateli i wybranych przez nich (nas) posłów broni na ulicach ani w domach nie chce. Dlatego my miłośnicy broni czy strzelectwa na razie mamy przechlapane.
Ludzie boją się broni a takie artykuły, jak ten z "Wprost", ten strach potęgują.

Potrzebna pozytywana propaganda na temat broni, tylko kto czyta nasze forum. Jakaś garstka pasjonatów, którzy w dodatku skaczą sobie do gardeł z powodu bzdurek

[Peter]

Ja na pewno bede sie czul bezpieczniej w USA niz wielu innych krajach.
Guliwer probuje udowodnic to co podaje CNN, nie przytaczajac faktow, ze kazdego roku okolo 2.5mln Amerykanow urzywa broni w obronie osobistej i, ze szansa wyjscia calo z takiego pojedunku jest wyzsza gdy sie ma ta bron niz jej nie ma.

Raport ONZ uznal Szkocje jako najbardziej niebezpieczny kraj posrod krajow rozwinietych, gdzi e ludzie moga byc trzy razy wiecej napdnieci niz w USA.

Anglia I Walia znalazly sie zaraz za Szkocja.
Napady I gwalty w Szkocji podwoily sie na przestrzeni 20stu lat I sa obecnie porownywalne z takimi miejescami jak Johannesburg, Rio de Janerio czy Tybilisi.

Raport zrobiony przez ONZ rowniez pokazuje, ze 3% Szkotow bylo juz ofiarami napadow w porownaniu z 1.2% w Ameryce czy 0.1 w Japonii, 0.2 we Wloszech I 0.8 w Austrii. W Anglii I w Walii wynosi on 2.8%.

Polska w tym badaniu byla krajem na swiecie w ktorym jest najwiecej wlaman.

[Guliwer]

Raport zrobiony przez ONZ rowniez pokazuje, ze 3% Szkotow bylo juz ofiarami napadow w porownaniu z 1.2% w Ameryce czy 0.1 w Japonii, 0.2 we Wloszech I 0.8 w Austrii. W Anglii I w Walii wynosi on 2.8%.
Polska w tym badaniu byla krajem na swiecie w ktorym jest najwiecej wlaman.

Ta statystyka nie musi być odzwierciedleniem ilości przypadającej broni na jednego mieszkańca.

Japonia jak UK, też jest rozbrojonym krajem. Mówię o broni palnej, nie katanach
Szkoci to specyficzny naród, podobnie jak nasi polscy górale

W Polsce jest dużo włamań podczas nieobecności właścicieli mieszkań, więc posiadanie broni statystyk tu nie zmieni, co gorsze łupem włamywacza może się stać prywatny "arsenał". Jest to zresztą jeden z argumentów policji "przeciw".

[Perdurabo]

ciekawi mnie ile jest kradzieży broni np w USA? jak by jeszcze była ilość skoków na duże arsenały to by było super:)

[Cyrograf15]

Komuna bała się broni w społeczeństwie. Uzbrojone społeczeństwo mogło się zbuntować. Skutecznie wprowadziła przekonanie że broń ma wojsko i milicja co jest dobre a każdy inny kto ma broń to na pewno bandyta. Jeszcze byli myśliwi, sami czerwoni i pewni ludzie wywodzący się z jdynie słusznej obcji. To przekonanie pozostało i trzeba wymiany pokoleń aby to zmienić. Milicja a obecnie Policja to jedno, ci sami ludzie. Ci niby nowi to ludzie wyszkoleni i wychowani przez kadry Milicji i UB jak widać dalej diałają "po lini". Brak lustracji spowodowł odsunięcie normalizacji podejścia ludzi do broni. Może nasze dzieci doczekają czasów gdzie posiadacz broni sportowej czy kolekcjoner nie będzie postrzegany jak bandyta. Najweselsze jest to że przestępcy bez względu na działania władzy mieli, mają i będą mieli broń, a zwykły uczciwy człowiek jak widać nie ma prawa się bronić. Tu zwykle pada odpowiedz że od tego jest Policja, jak ktoś ją wzywał to wie że przyjedzie za godzine dwie lub wcale.
Wojtek

[Perdurabo]

ale żeś pojechał generalizacjami brrrr. przez ostatnie 3 lata miałem do czynienia z policją naprawde dużo w różnych porach dnia i nocy (raz siedziałem na komisariacie od 24 do 1 w nocy) i na różnych stanowiskach i 90% młodych policjantów oraz 50% starszych to są sympatyczni i naprawde porządni ludzie więc postaraj się niegeneralizować bo krzywdzisz tym sporą grupe porządnych ludzi!

[Cyrograf15]

Ja nie twierdzę że obecna Policja składa się z złych i niesympatycznych ludzi. Twierdze za to że to ludzie "wychowani" w większości przez starszych kolegów to jest Milicjantów i UBeków. Nie było czystki w szeregach tej instytucji. Teraz są większe czystki związane z przejęciem władzy przez PiP od SLD.
Wojtek

[Tytus de ZOO]

Zgadzam się z Perdurabo. Osobiście znam wielu normalnych (ba, po prostu świetnych) policjantów i ta osobista przyjaźń każe mi zaprotestować przeciw ogólnikowemu obrzucaniu kalumniami niebieskiej braci.

Owszem, i tam są nieciekawi ludzie, ale to już jak wszędzie. Jak uczy doświadczenie, wśród cywilnych strzelców też są różni i nie każdemu gotów byłbym podać rękę.

Nas szczególnie boli, że policja jest przeciwko posiadaniu broni przez obywateli. Więc to też jest uogólnienie nazbyt daleko idące. No, niby policja nie jest "za", ale to głównie dotyczy samej góry, działającej z różnych, z reguły (tak naprawdę) poza merytorycznych pobudek.

A ci na dole? Też nie wszyscy są "za". To w końcu Polacy jak inni, poddawani praniu mózgów przez polityków. Tak z ręką na sercu, czy w waszym niepolicyjnym otoczeniu wiele jest osób, które są "za"? Nie licząc oczywiście ludzi poznanych przy okazji uprawiania srzeleckiego hobby. Niewielu? To co się czepiać policjantów?

[Cyrograf15]

To nie zwykli ludzie tylko Policjanci nie wydali mi takiej ilości promes o jaką składałem podanie (parokrotnie). To nie zwykli ludzie tylko Policjanci niedopuszczają wbrew ustawie do normalnej sprzedaży czrnego prochu. To nie zwykli ludzie tylko Policjanci nachodzą posiadaczy broni w celu kontroli szafy, sposobu przechowywania i czegoś tam. Zbyt wielu znam/znałem ludzi którzy nie powinni być Policjantam. Generalnie do służb mundurowych idą specyficzni ludzie, jedynym pozytywnym wyjątkiem jak wynika z moich doświadczeń jest straż pożarna.
Wojtek

[Tytus de ZOO]

Bo im "góra" tak każe, a w Policji już tak jest, że rozkazy się wykonuje. Nie o wierchuszce zaś pisałem (co zaznaczyłem) używając słów nawiązujących do zwykłych ludzi.
A do służb mundurowych często (przynajmniej ostatnio) ludzie idą po to, żeby mieć pracę. Niektórych stać na to, żeby mieć inną, a niektórych nie. Z pewnością są i tacy, o których piszesz "specyficzni", ale nie brakuje ich także poza służbami.
Poza tym, na miły Bóg, po prostu nie uogólniajmy. Na tej zasadzie ktoś mógłby powiedzieć, że wszyscy cywile to ludzie całkowicie pozbawieni popędu walki, agresji i pragnienia władzy (bo rozumiem, że to masz na myśli mówiąc o specyfice). Słowem - ciaptaki i maminsynki jeden w jednego. Albo - jak kto woli - poczciwe misie. Cóż, nie znasz mojego poprzedniego szefa
EOT z mojej strony.

[Guliwer]

W Hameryce to dzieci przynoszą broń do szkoły tuzinami. Takie bachory rozwydrzone. Combat Kid
http://www.compfused.com/directlink/821/

U nas min. Wesoły Romek na takie zabawy na szczęście nie pozwoli

[jac-t]

To jest fragment z "Zabaw z bronią" Michael Moore`a.

[Guliwer]

Niestety nie widziałem "Zabaw z bronią" ale polecam "Moja droga Wendy".
Też o zabawach z bronią
http://www.dearwendythemovie.com/