Skuteczność broni czarnoprochowej
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 11 września 2010, 01:11
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Razorblade1967-Zauważ że zawsze się strzela w konkretny cel.Przynajmniej ja tak postępuję.Nie ważne czy to skałkówka, kapiszonówka czy broń współczesna.Zawsze się strzela w jakiś konkretny cel.Więc wydaje mi się że celność jest ważna w każdej broni.Mało kto strzela tylko w wał.Więc czy to tarcza, czy puszka czy klocek drewniany to zawsze się staram trafić jak najlepiej i broń jest nieistotna.Myślę również że porównywanie celności czarno prochowca do broni współczesnej jest bezsensu z tego względu że inny pocisk,inny proch i inna lufa.Więc porównanie jest takie jak samochodu z traktorem.Jednak czarno prochowce można porównać,bo zasada działania taka sama.Jednak w każdej broni celność jest ważna, bo co to za strzelanie, jeśli w nie trafiamy w cel?I nie ważne czy jest to pistolet, rewolwer, współczesny pistolet czy karabin snajperski, zawsze się liczy celność broni przy strzelaniu, bo na tym między innymi to polega.
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Rumcajs1984 - celność w znaczeniu trafiana w cel jest ważna. Tylko w przypadku broni historycznej ta celność wynika z konstrukcji broni i okresu w jakim powstała (a także przeznaczenia). Trudno zaprzeczyć, że gładkolufowy pistolet skałkowy posiada mniejszą celność strzału niż pistolet kapiszonowy z lufą gwintowaną czy pełnowymiarowy rewolwer kapiszonowy. Czy jednak odradzałbyś zakup takiej broni komuś kto jest nią zainteresowany tylko dlatego, że jest mniej celna od rewolweru? A co różnymi rewolwerami? Przecież to, że z Walkera można spokojnie celnie strzelać na 50m, a dla małego Pocketa celny ogień to góra 25m, a biorąc pod uwagę jeszcze skuteczność pocisku to raczej prawidłowym będzie dystans 15m - nie ma większego znaczenia bo każdy z nich ma swój urok i swoje miejsce w historii. Każdy jest wart postrzelania i wyrobienia sobie wiedzy o takiej broni oraz umiejętności jej używania.
Broń historyczna nie jest gorsza lub lepsza dlatego, że ma lepszą lub gorszą celność strzału. W końcu nie chodzi o jej porównanie, a o nabywanie umiejętności strzelania z takiej broni bez względu na to jaka ona jest. Oczywiście jak ktoś chce tylko "robić wyniki" na tarczy to musi sobie wybrać broń celniejszą, na co zresztą zwróciłem już uwagę przy kwestii pistoletu i długości jego lufy. Myślę jednak, że w strzelaniu z broni historycznej nie o to chodzi.
Broń historyczna nie jest gorsza lub lepsza dlatego, że ma lepszą lub gorszą celność strzału. W końcu nie chodzi o jej porównanie, a o nabywanie umiejętności strzelania z takiej broni bez względu na to jaka ona jest. Oczywiście jak ktoś chce tylko "robić wyniki" na tarczy to musi sobie wybrać broń celniejszą, na co zresztą zwróciłem już uwagę przy kwestii pistoletu i długości jego lufy. Myślę jednak, że w strzelaniu z broni historycznej nie o to chodzi.
Tutaj się nie do końca zgodzę. Zaawansowana broń krótka odprzodowa (np. rewolwery kapiszonowe) nie różni się dużo celnością od broni współczesnej. W dużej mierze różnice w naturalnych możliwościach broni są niwelowane przez umiejętności strzelca, co w takich przypadkach ma dużo większe znaczenie.rumcajs1984 pisze:Myślę również że porównywanie celności czarno prochowca do broni współczesnej jest bezsensu z tego względu że inny pocisk,inny proch i inna lufa.Więc porównanie jest takie jak samochodu z traktorem.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Chyba coś w tym jest, jeśli nie rozpatrujemy skrajnych przypadków (np porównania jakiegoś Morini .22LR z gładkolufowym skałkowcem) to z mojego skromnego doświadczenia- nie widzę różnicy w celności na 25m z broni CP i współczesnej. Różnica pewnie jest- ale jest ona wielokrotnie mniejsza niż rozrzut wynikający z moich umiejętności.
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
A ile kosztuje jakiś przyzwoity karabin?
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
A co to wg Ciebie jest "przyzwoity karabin"? Może trochę więcej precyzji - na jakie odległości chcesz strzelać, jakie masz możliwości strzelnic, co chcesz z tym robić - strzelać dla przyjemności czy bawić się w jakieś zawody itd.? Bo na tak "precyzyjnie" zadane pytanie otrzymasz równie precyzyjną odpowiedź: od 900 do 7000zł.jaskin pisze:A ile kosztuje jakiś przyzwoity karabin?
Ale bazując na Twoich poprzednich postach gdzie kilkakrotnie wspominałeś o cenie, a broń chciałeś kupić nie w sklepie, a na jakimś allegro sądzę, że chodzi raczej o sprzęt tani.
Najtańszą dostępną u nas bronią są chyba karabinki Deerhunter w cenie ok.900zł. Jest to mały, poręczny karabinek kal. 45 z lufą o długości 61cm. Można sobie z niego celniej postrzelać na 50m, choć oczywiście nie ma problemu aby strzelać na 100m nie oczekując jednak "tarczowej" precyzji. Broń firmy hiszpańskiej Ardesa, która produkuje dość tani sprzęt dla osób nastawionych na rekreacyjne postrzelanie. W cenie od 900 do 2000 znajdziesz kilka modeli i odmian broni tej firmy z różnymi długościami luf, różnymi mechanizmami spustowymi (z przyspiesznikiem lub bez) i o różnym wykończeniu np. Hawken, Kentucky, Pensylwania, Ranger.
Przejrzyj sobie tutaj: http://bron1.pl/index.php?strona=1&load ... 501&do=600
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 11 września 2010, 01:11
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Osobiście uważam że każdym karabinem da się postrzelać na 100 metrów, mniejsze odległości są dla broni krótkiej dobre a karabin się marnuje na mniej niż 100metrów.Na 50 metrów to jest dobra tylko kula z dubeltówki.Mnie osobiście się podoba karabinek BUCKSKINNER, często można je spotkać również z kolbą z tworzywa sztucznego, co jest oczywiście ahistoryczne ale prawnie dopuszczalne.
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Oczywiście masz rację. Jest tylko kwestia czego użytkownik broni oczekuje. Kolega Jaskin nie pisze tego zbyt wyraźnie. Jeśli ktoś chce sobie postrzelać na 100m dla przyjemności to jak najbardziej nawet Deerhunter ze stosunkowo krótką lufą i gwintem przystosowanym do pocisku kulistego nadaje się do strzelania na 100m. Można spokojnie osiągnąć wynik na ocenę 5 wg dawnych norm wojskowych (obecna armia musi już tylko trafić w ogóle w tarczę) czyli uzyskać ponad 40pkt na tarczy nt/23p.rumcajs1984 pisze:Osobiście uważam że każdym karabinem da się postrzelać na 100 metrów
Jeżeli jednak ktoś chce się bawić w jakieś zawody wg jakiś norm sportowych gdzie strzela się do tarcz TS-2 i trzeba dla jakiegoś sukcesu osiągnąć powiedzmy ponad 80pkt to taki Deerhunter nadaje się do tego średnio. Natomiast są ludzie z tego co słyszałem osiągający całkiem sensowne (w sensie sportowym) wyniki z tej broni na 50m.
Osobiście preferuję strzelanie do sylwetek (chowających się po trafieniu*) i jak najbardziej z tanich karabinków Ardesy można sobie przyjemnie postrzelać na odległości także większe od 100m (no może nie Deerhuntera, ale z Hawkena czy Kentucky całkiem dobrze takie strzelanie wychodzi - 100% trafień z takiego Kentucky na 150m do sylwetki klęczący to nic trudnego) z całkiem niezłym wynikiem.
Np. na fotkach poniżej grupowa zabawa w grupowe "zwalczanie" celów ukazujących się w różnych odległościach właśnie za pomocą tanich i prostych karabinów kapiszonowych Ardesy.
_______
*) Leniwy z natury jestem i nie chce mi się do tarcz biegać ...
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Nazbierałem już 500zł.Widziałem na allegro dużo rewolwerów w tej cenie.Czy moglibyście mi coś doradzić?
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Pamiętaj o prochu kulach i kapiszonach.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Nie obraź się - ale lepiej zbieraj dalej i kup nowy sprzęt. Używany to ewentualnie od kolegi ze strzelnicy, którego znasz i któremu ufasz, że eksploatował broń w sposób właściwy.jaskin pisze:Nazbierałem już 500zł.Widziałem na allegro dużo rewolwerów w tej cenie.Czy moglibyście mi coś doradzić?
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Tu Silenty78 może potwierdzić, dał 700 za używkę którą... trzeba było odesłać. I za to samo 700 kupić używkę od znajomego.
- xXcarlossXx
- Posty: 120
- Rejestracja: 6 kwietnia 2010, 18:52
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
no ja dalem 510 zl za prawie nowke rangera lacznie z kurierem, takze kto szuka ten znajdzie
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
Mógłbyś wzbogacić ten post o informację co było nie tak z tym pierwszym?dexter 1990 pisze:Tu Silenty78 może potwierdzić, dał 700 za używkę którą... trzeba było odesłać. I za to samo 700 kupić używkę od znajomego.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
To bardziej pytanie do Pawła ale o ile mi marudził to brak jednego kołka ustalającego lufę względem szkieletu (powinny być dwa), nie za bardzo cała zapadka trzymająca bęben (ta u dołu, zapobiega obracaniu przy napiętym kurku), szczelina między bębnem a lufą jak smok i to na każdej komorze inna...
Aha, jeszcze jedna komora w ogóle nie odpalała (inny kominek jakiś... krótszy).
Aha, jeszcze jedna komora w ogóle nie odpalała (inny kominek jakiś... krótszy).
Re: Skuteczność broni czarnoprochowej
To w takim razie będę zbierał na tego:
http://bron1.pl/index.php?load=bron&id=1955
http://bron1.pl/index.php?load=bron&id=1955