Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Moderator: Moderatorzy
Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Wspaniałe!
Szkoda, że tylko 18 000 klatek na sekundę.
Można jednak sobie popatrzyć na szczegóły poprzez szybkie naciskanie PLAY/PAUSE.
http://www.youtube.com/watch?v=_aPdr3us ... r_embedded
Szkoda, że tylko 18 000 klatek na sekundę.
Można jednak sobie popatrzyć na szczegóły poprzez szybkie naciskanie PLAY/PAUSE.
http://www.youtube.com/watch?v=_aPdr3us ... r_embedded
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Bardzo lubię takie, choć ekspozycja im trochę pojechała a większość filmu dotyczy fruwania śmieci po strzale (trzeba trochę ponarzekać, nie ?)
Cekawe, że dym za pociskiem leci ewidentnie w dół, a następnie pokazuje się jeszcze raz. Obok jest link do innego ujęcia i jest tak samo (inna rzecz, że to może inne ujęcie tego samego strzału). Ciekawe dlaczego leci w dół?
Cekawe, że dym za pociskiem leci ewidentnie w dół, a następnie pokazuje się jeszcze raz. Obok jest link do innego ujęcia i jest tak samo (inna rzecz, że to może inne ujęcie tego samego strzału). Ciekawe dlaczego leci w dół?
ukłony...
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Bo mu ciężko?
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
E nie, to nie jest swobodne spadanie .
To musi być jakaś asymetria rozprzestrzeniania się fali, że od góry nie ma nic, a od dołu jest ziemia.
To musi być jakaś asymetria rozprzestrzeniania się fali, że od góry nie ma nic, a od dołu jest ziemia.
ukłony...
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Podciśnienie z dołu jest większe, strumień gazów zaciąga sobie z góry powietrze swobodniej niż z dołu (ziemia, czołg).
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Czemu dym leci w dół to nie wiem, ale to, że dym wylatuje drugi raz to pewnie efekt działania tzw. "przedmuchiwacza". To urządzenie to jest to zgrubienie na lufie. W np. Leopardzie czy Abramsie jest dużo bardziej widoczne bo większe.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Bartos przyszedł mi ten przedmuchiwacz do głowy, ale porównując z czasem lotu pocisku przez kadr* to mi wynika, że film jest zwolniony ok. 450 razy i "drugi dym" pojawia się niecałe 0,1 s po ukazaniu się pocisku w otworze lufy, to mi się zdaje za szybko (przy cyklu strzału trwającym ponad 8 s przy automatycznym ładowaniu)?
*Zakładając, że prędkość początkowa jest 1700 m/s (sabot). Nie wiem, czy pod koniec przelotu nie widać brzechw, czyli to nie byłby sabot tylko ppk więc ta prędkość byłaby niższa, rzędu 900 m/s, a czas do drugiego dymu wydłużyłby się do blisko 0,2 s.
*Zakładając, że prędkość początkowa jest 1700 m/s (sabot). Nie wiem, czy pod koniec przelotu nie widać brzechw, czyli to nie byłby sabot tylko ppk więc ta prędkość byłaby niższa, rzędu 900 m/s, a czas do drugiego dymu wydłużyłby się do blisko 0,2 s.
ukłony...
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Zobacz sobie ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=8paDwGHA ... re=related
pierwszy strzał z T-90 widać dokładnie działanie przedmuchiwacza. Dym jest wypychany zaraz po błysku wystrzału. Zresztą przedmuchiwacz nie bierze udziału w procesie ładowania tylko jest jak gdyby częścią samego wystrzału. Przynajmniej z tego co pamiętam ze studiów - choć kierunku pancernego nie kończyłem;-))
http://www.youtube.com/watch?v=8paDwGHA ... re=related
pierwszy strzał z T-90 widać dokładnie działanie przedmuchiwacza. Dym jest wypychany zaraz po błysku wystrzału. Zresztą przedmuchiwacz nie bierze udziału w procesie ładowania tylko jest jak gdyby częścią samego wystrzału. Przynajmniej z tego co pamiętam ze studiów - choć kierunku pancernego nie kończyłem;-))
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Ja się nie znać, ale jak się zastanowić, to pomyśleć, że faktycznie powinno to działać jeszcze przy zamkniętym zamku - czyli od razu. A w zasadzie "na co" ten przedmuchiwacz jest? Powietrze z butli?
ukłony...
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Nie, powietrze z atmosfery, działa na zasadzie inżektora.
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Tzn. ruch gazów od zamka ku wylotowi lufy zaciąga powietrze z atmosfery przez jakoweś otwierane zaraz po strzale szczeliny?
ukłony...
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Jak dla mnie, to to jest strzał Refleksem:
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Może i tak, na minus tej teorii swiadczy jednak fakt, że Refleks wystrzeliwany jest jakimś minimalnym ładunkiem miotającym, z prędkością pocz. 350 m/s czy coś takiego. A tu widzimy płomień wylotowy całkiem przyzwoitych rozmiarów.
Normalne pociski burzące czy kumulacyjne do tej broni mają także rozkładane stateczniki, chociaż o mniejszych rozmiarach (ale na filmie się mogły "rozmazać" wzdłuż i stąd tak to wygląda). A wystrzeliwane są normalnym (dużym) ładunkiem miotającym z prędkością początkową rzędu 900 m/s.
Normalne pociski burzące czy kumulacyjne do tej broni mają także rozkładane stateczniki, chociaż o mniejszych rozmiarach (ale na filmie się mogły "rozmazać" wzdłuż i stąd tak to wygląda). A wystrzeliwane są normalnym (dużym) ładunkiem miotającym z prędkością początkową rzędu 900 m/s.
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Armata T-90 w zwolnionym tempie.
Popatrz na kształt pocisku.