Tak bez związku.

[waliza]

Ten był lepszy :

https://www.youtube.com/watch?v=8pHraaxzZE4

[asasello]

Są teraz jakieś manewry WP w Kuwejcie?

[jurand]

U nas przy takim znalezisku Policja by umarła...

[waliza]

Tam u nas , u nas. Pomyśleć co by na omszałej wyspie było

[jurand]

Z Polski znam przypadek stu kilkudziesięciu sztuk za jednym "podejściem". Nie mogli uwierzyć...

[waliza]

Ale u nas to pewnie polowa to były wykopki przerobione wiatrówki/ gazówki itp podobne destrukto-wynalazki.

[jurand]

Nie w tym przypadku. To było kilkanaście lat temu.

[waliza]

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... anica.html

Uhuhuhu, bardzo dobra zmiana. ale będą żniwa.

[jurand]

Soc-etatystyczny lewiatan jest nienasycony. Wszystko oczywiście w imię naszego dobra...

[waliza]

Te nasze dobra jak widać trzeba chować co raz głębiej

Na panikę to za wcześnie ale wieść Hiobowa. Wielu z wyspy właśnie wieje dotkniętych brexitowym przerażeniem. Teraz jeśli założyć czarniejszy scenariusz, bez ulg czy abolicji to zarobek minimalny to był 13-15 tyś funtów rocznie a ci z takim progiem ratowali się grubymi nadgodzinami więc rocznie mieli więcej. Zarobki rzędu 65-85 tyś pln ( po przeliczeniu tego na złotówki)
Do tego wszelkiej maści zasiłki liczone do dochodu a tych było i drugie tyle. Podatek za to 20% a w PL 32%. Jak każdemu dosolą 12% za 10-czy 14 lat razy hm.... niechby nawet 2 tyś za rok wyszło Aua.

[asasello]

Cygan nie sieje Cygan nie orze.Gdzie Cygan spojrzy tam jego zboże.

[asasello]

Teraz dopiero załapałem - waliza czemu liczysz za lata wstecz?

[waliza]

Bo cholera wie co będzie o ile w ogóle będzie. Załóżmy, że rozgraniczą to na zasadzie rezydentury podatkowej. Większość Kowalskich żyje nadal w Polsce- mają meldunek, konto w banku, przelewają kasę, budują za nią dom siedzą 2-3 razy w roku po tydzień dwa na święta/ wakacje , słowem mieszkają w Polsce tylko pracują za granicą. Taka delegacja a szczegół tkwi czy wracają do domu na weekend, co miesiąc czy co ile. W akcji typu rząd ( nasz) robi skok na kasę to ja zawsze będę zakładał czarniejszy scenariusz a w tym wypadku to aż się prosi. Nawet nastawienie tych co nie wyjechali będzie entuzjastyczne, mogę się założyć. Póki co to na razie tylko pomysł i co i kiedy z tego wyjdzie to się okaże.

[jurand]

Albo NIC nie wyjdzie albo nic dobrego.

[asasello]

http://www.yaplakal.com/forum2/topic1737539.html