Forum Broni Strzeleckiej

Na przykład tak wygląda polska pepesza z 1953 roku, eksploatowana w klubie strzeleckim. http://images29.fotosik.pl/313/c42b3da4f1ca0815m.jpg http://images34.fotosik.pl/435/e98cce747a6cdfd2m.jpg http://images31.fotosik.pl/436/c13e5a6e545cd19cm.jpg http://images24.fotosik.pl/320/6d3c29a72be8874am.jpg ...

Łukasz Gorzkiewicz pisze:Łał medal ci się należy, że załapałeś

Nie miałem co załapać bo nie pisze banałów.....

co do amunicji to tylko jedna firma może zrobić taki szajs- NORINCO

To nie była amunicja Norinco, Razor może będzie pamiętał co to za firma - krzak była. Nasz klubowy MAG (mamy 95 i 98 ) przerobił już "troszkę" amunicji i nie ma z nim żadnych problemów.

Heh, ale taki myśliwy nie da postrzelać Ci z AKMS-a, Glauberyta, czy pepeszy. Na szczęście są inne możliwości "zabawy" z bronią niż tylko dziurkowanie biednych futrzaków.

Łukasz Gorzkiewicz pisze:Niemniej jednak M-16 to rzadkość w Polsce i łatwiej o Kałacha.

Ameryki nie odkryłeś bo kałach to dalej podstawowy karabinek WP.

Ojjjjjj, zapomniałem dziś o MAG-u i bawiłem się bezsensownym P99 i fajnym Glockiem

Ja mam trochę mętlik, wybierasz się na safari? Masz podobno 16 lat, czy jest jakaś strzelba obecnie produkowana, której nie kupujesz?

facet się zblamował swoimi chorymi teoriami chyba już na wszystkich forach

Stefan Jerzy Siudalski dalej jedzie po pepeszy i dalej nie miał jej w ręku - czepia się przełącznika rodzaju ognia... Zamek Mosina też programowo gorszy od mauserowskiego. Nie mniej, fajnie się go czyta

AK to kopia StG

No i pochodne BAR-a dzialaly w tej wlasnie obronie az do lat 60tych

Podobnie jak DP w Wojsku Polskim i w innych państwach UW. (Podejrzewam, skoro mój ojciec w latach 80-tych w ROMO miał pm wz. 41 rok produkcji 1945 to i DP by sie gdzieś znalazło)

zlosliwiec100 pisze:Mosin to piekna bron, zwlaszcza te egzemplaze wykonane w Polsce....

Egzemplarze wykonane w ZSRR też są piękne i to te wojenne - trafiają się naprawdę super zachowane egzemplarze, podobnie jak SWT.

Dzisiaj dałem to do przetrenowania człowiekowi, który z TT strzelał drugi raz w życiu

Trzeci Strzelałem jeszcze na 50 m na strzelnicy wojskowej Moje zdanie jest moje, Razor do niczego mnie nie namawiał (żeby było jasne )

Moim zdaniem nie ma się co czepiać bezpiecznika w tetetce. Jest zupełnie wystarczający. Po co komplikować coś co dobrze działa? Spust w TT ma trochę "luzu" (ok. 3 mm), można biegać z przeładowanym i odbezpieczonym pistoletem i nic złego nie powinno się stać, dzięki temu można też bezpiecznie zwolnić...

Wychodzi na to, że to zmasowany atak Ja nie będę rozmieniał się na drobne

Skorpion akurat strzela tylko ogniem pojedyńczym. Co do reszty pistoletów maszynowych to są "zdrowe" i nic im nie brakuje (full auto).