Strona 3 z 5

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 11 stycznia 2011, 22:13
autor: asasello
Czy osie kurka i rygla muszą być takie grube w Remingtonie ? Czy to dmuchanie na zimne?

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 12 stycznia 2011, 00:42
autor: Phouty
Raczej "dmuchanie", ponieważ w tamtych czasach to materiałoznawstwem i obliczeniami to raczej mało kto się posługiwał.
Każdy wiedział za to "co pieprznęło" a co nie. Projektowało się raczej na zasadach prób i błędów, co wcale nie znaczy, że projektanci nie robili obliczeń......wielu dobrych rusznikarzy i konstruktorów nie miało o tym pojęcia, a po prostu mieli wyobraźnię i talent. (W odróżnieniu od współczesnych "geniuszy", którzy myślą, że jak opanują posługiwanie się jakimś tam softwarem, czy też innym CADem, to są już właśnie "geniuszami".....nie tak szybko).

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 19 stycznia 2011, 23:57
autor: dexter 1990
czyli w tym rozwiązaniu "ryglowanie" (w sensie blokowania zamka) następowało tuż przed odpaleniem? Już po naciśnięciu spustu kiedy kurek wchodził w podcięcia zamka i uniemożliwiał jego obrót?

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 20 stycznia 2011, 01:29
autor: klaver
Dokładnie tak, przecież to banalny twór. Zamek jest blokowany/podpierany przez kurek kiedy ten jest zwolniony. Czyli w momencie strzału/uderzania iglicy. Kiedy kurek jest odciągnięty/napięty to ten zamek nie jest zaryglowany i można go odchylić aby załadować nabój lub wyciągnąć łuskę.

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 25 lutego 2011, 22:55
autor: Apolinary Koniecpolski
Uzupełnienie starszego wpisu z rysunkami patronów - tut akurat zdjęcia:

http://www.ch-munition.ch/sammlung_papi ... _clips.htm

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 28 marca 2011, 16:48
autor: czelentano
Wicie może ja k to było z tymi patronami? a mianowicie ciekawi mnie co sie dzialo z tą papierową lub bawełnianą "łuską" czy ona całkowicie sie spalała? jezeli tak to pewnie była nasączona czyms w rodzaju saletry, coś jakby bawełna strzelnicza..... jak myslicie?

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 28 marca 2011, 21:57
autor: Apolinary Koniecpolski
Nie wiem jak rozwiązano to w tych konkretnych patronach, ale nasączanie saletrą, a nawet nitrowanie(sic!) gilz jak najbardziej w epoce praktykowano.

Inna sprawa że problem niedopalonych "łusek" istniał.


ps. papier/szmata nasączone saletrą niewiele mają wspólnego z bawełną strzelniczą ;)

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 29 marca 2011, 02:54
autor: klaver
Z tym nitrowanym (a tak naprawdę estryfikowanym) papierem to nie jest zupełnie tak samo jak z bawełną. Pali się zdecydowanie wolniej i stabilniej (dzięki innemu kształtowi "ziarna" - jeśli można tak powiedzieć). Z powodzeniem może służyć do miotania, w przeciwieństwie do bawełny strzelniczej, która ma za dużą prędkość spalania.

Obrazek
Na obrazku właśnie widać zastosowanie w naboju izbowym 8x50mm Lebel. Z nasypaniem małej naważki prochu jest kłopot, bo w łusce jest za dużo miejsca (np. problem z zapłonem). Trzeba by korzystać z dodatkowych wypełniaczy (np. waty) utrzymujących proch w jednej części łuski. A tak się daje tylko kawałek nitro papieru (który jest substytutem małej naważki normalnego prochu bezdymnego) i problem z głowy.

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 31 marca 2011, 17:03
autor: Apolinary Koniecpolski
Ciekawie wypełnienie rozwiązywano we wczesnych "izbowych" wersjach patronów 45-70, mianowicie wciskano do odstrzelonej(oczywiście umytej etc.) łuski ołowiany cylinderek(odpowiednio wydrążony aby dało się łuski usuwać i proch sypać).

Z czasem pojawiły się łuski toczone z litego pręta (podobne w zamyśle do europejskiej amunicji izbowej).

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 5 grudnia 2012, 19:22
autor: Czarnowidz
A tu Remington Rolling Block dostępny w Polsce bez pozwolenia :wink: : http://www.saguaromike.com/sklep/index. ... g-block-54

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 5 grudnia 2012, 20:36
autor: mkl1
Tu przesadziłeś, BO TO nie Rolling block.. tylko coś co udaje...
bo tu nie ma zamka a i w tym czymś jest kominek 8)
Obrazek

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 6 grudnia 2012, 00:49
autor: Czarnowidz
mkl1 pisze:Tu przesadziłeś, BO TO nie Rolling block.. tylko coś co udaje...

No dobra, Mirek przyłapałeś mnie. Pójdźmy na kompromis i powiedzmy że to nie Rolling Block lecz "produkt rollingblockopodobny" :lol:
mkl1 pisze:bo tu nie ma zamka
Nie no, zamek jest i to nawet z czymś w rodzaju iglicy. Za to nie ma wyciągu łusek.
mkl1 pisze: a i w tym czymś jest kominek 8)

Zgadza się, jest kominek a nawet i wkręcony korek lufy jak w każdym porządnym kapiszonowym odprzodowcu. :wink:

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 30 marca 2013, 11:04
autor: czelentano
Ciekawy filmik o nietypowych zamkach karabinów http://www.youtube.com/watch?feature=fv ... IZXxY&NR=1

Proponuje tez obejrzeć reszte filmów z tej serii sa naprawde ciekawe....

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 23 października 2013, 13:29
autor: czelentano
Karabin z ciekawym zamkiem na aledrogo sprzedaja zastanawiam sie jak to dziala ? http://allegro.pl/xixw-sztucer-kapiszon ... 57583.html

Re: Historia broni palnej(zamki)

: 20 grudnia 2017, 14:15
autor: Mr. Pete
Panowie może Wy pomożecie - potrzebuję pewnej informacji. Otóż jak po polsku nazywa się rodzaj zamka wynaleziony przez Josepha Mantona, chodzi mi o "tube lock"? Z tego co się orientuję to było to coś między zamkiem flakonowym A.Forsytha a późniejszym typowym kapiszonowym J.Shawa.

Nie kojarzę niczego o nazwie "zamek rurkowy/tubkowy". :D

Z góry wielkie dzięki.