jaskin pisze:tam jest taki wybór wyciorów, że nie wiem który jest dla mnie dobry. Równiez innych akcesoriów, więc proszę podać mi jakie akcesoraia warto kupić w tym sklepie.
Obsługa rewolweru nie jest żadną filozofię i nie wymaga, żadnego super sprzętu. Tak naprawdę to polecam po prostu wejść do jakiegoś sklepu myśliwskiego i kupić zwykły, prostu mosiężny wycior do broni krótkiej z uniwersalnym gwintem, na którego koniec nakręcisz zarówno szczotkę metalową (do usuwania ołowiu), szczotkę z tworzywa (dobra do mycia lufy) oraz końcówkę do nawlekania szmatki. Koszt takiego wyciora to kilkanaście złotych, a końcówki są po kilka złotych. Rozmiar zależy od kalibru broni, do .44, albo typowe końcówki do kalibru 44-45 (nie zawsze są), albo jeśli chodzi o szczotki z tworzywa do kalibru śrutowego 20. Możesz też kupić paczkę filców do czyszczenia broni w kalibrze 44-45 (dla .36 weź te do kalibru 9,3mm, a do .31 do kalibru 8mm). Zresztą możesz kupić sobie tych filcy więcej i po przecięciu na pół używać jako przybitek (ja tak robię wychodzi taniej od typowych do broni CP, a wycinać mi się samodzielnie po prostu nie chce).
Jeśli chodzi o środki konserwujące, to też bez wariactwa - ja od lat używam środka w sprayu w okolicy cenowej 15zł/200ml (akurat u mnie dostępny Luber w tej cenie), mam 4 rewolwery (nie licząc długiej broni CP oraz broni na zespoloną amunicję) od kilku lat i działają doskonale.
Do utrzymania w sprawności rewolweru nie potrzeba żadnych "wypasionych bajerów" - pamiętam, że kiedyś ludzie tego nie mieli a rewolwery były utrzymywane w sprawności przez długie lata (wiele spotykało się jeszcze w latach 20 i 30-tych poprzedniego wieku).
Oczywiście możesz sobie kupić jakieś "markowe super zestawy", ale nic więcej nie dadzą więcej od tego co kupisz za kilkanaście złotych. Rewolwer czy w ogóle broń strzelecka to nie statek kosmiczny - wystarczają naprawdę proste rzeczy do utrzymania sprzętu w sprawności.
Jak chcesz z tego sklepu, który podlinkowałeś to weź:
- krótki wycior (jeśli mówimy o broni krótkiej)
- szczotki mosiężne
- szczotki włosiane
- końcówka-oczko
Przy rozpatrywaniu ilości weź pod uwagę, że szczotka mosiężna zużywa się szybko, włosiana dużo wolniej, a o końcówka-oczko w zasadzie wcale (chyba, że uszkodzisz przez nieuwagę).
Kup sobie też wkrętak dobrany rozmiarem do śrub rewolweru, ale z niezbyt twardego metalu. Te bardzo dobre i wytrzymałe wkrętaki potrafią uszkodzić dość delikatne śruby. No klucz do kominków - ale jak masz ograniczone finanse to możesz zrobić lub poprosić znajomego tokarza czy ślusarza, to Ci powinien za góra 0,5l zrobić - bo to prosty element, za który często w sklepach potrafią liczyć prawie 100zł.
PS. Nie napisałeś o jaką broń chodzi (bo pomysłów miałeś wiele) - co do szczegółów to by pomogło.
I jak masz ograniczone finanse (a z Twoich postów to wynika) to raczej unikaj zakupów w stylu "akcesoria do broni czarnoprochowej", bo "dziwnym trafem" okazują się być droższe od zakupów podobnych rzeczy w pierwszym z brzegu sklepie z bronią czy myśliwskim. Ten sam wycior potrafi z 15 zł skoczyć na 20zł, a filce-przybitki w kalibrze .44 potrafią kosztować do 80zł z 200szt., gdzie tymczasem typowe filce do czyszczenia broni (doskonale zastępujące te "oryginalne") to koszt ok.20zł za 100szt. (a są na tyle długie, że wychodzi 200szt. po przecięciu na pół), a ta dziurka w niczym nie przeszkadza.