Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Moderator: Moderatorzy
Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Witajcie
Mam kilka pytań odnośnie rewolweru Remington New Army 44" (Euroarms)
1.) Zamierzam go sobie kupić, i tak zastanawiam się jakie są maksymalne naważki stosowane do tej broni?
Chodzi mi nie o ile wejdzie w komory, a ile maksymalnie można nasypać (około) żeby nie zerwać kuli z gwintu?
Wiem że zalecane podobno 15-25grs, ale to do tarczy, a ile wsypywano kiedyś w celu osiągnięcia maksymalnej siły, jak szli na wojnę?
2.) Jak to jest z pociskami rewolwerowymi?
Czy zachowują się przy wystrzale lepiej od kul, nie niszczą lufy?
Bo widziałem na allegro takie co mi osobiście wyglądają troszeczkę twardo, czy nie niszczą gwintu? http://allegro.pl/pociski-do-rewolwerow ... 20486.html
Jakie możecie jako doświadczeni strzelcy polecić dla mnie?
3.) Czy dobrym pomysłem jest zakup prochownicy, czy jednak tak jak wielu mówi, jest ona zbyt niebezpieczna w stosowaniu? http://www.konceptus.pl/product_info.ph ... 79cf36477a
4.) Jakim smarem zasmarowywać komory?
Słyszałem, ze krem Nivea dobrze się sprawdza, ale mam wątpliwości, czy aby nie będzie ściekał (podobno Niemcy go stosują do strzelania CP)?
Mam kilka pytań odnośnie rewolweru Remington New Army 44" (Euroarms)
1.) Zamierzam go sobie kupić, i tak zastanawiam się jakie są maksymalne naważki stosowane do tej broni?
Chodzi mi nie o ile wejdzie w komory, a ile maksymalnie można nasypać (około) żeby nie zerwać kuli z gwintu?
Wiem że zalecane podobno 15-25grs, ale to do tarczy, a ile wsypywano kiedyś w celu osiągnięcia maksymalnej siły, jak szli na wojnę?
2.) Jak to jest z pociskami rewolwerowymi?
Czy zachowują się przy wystrzale lepiej od kul, nie niszczą lufy?
Bo widziałem na allegro takie co mi osobiście wyglądają troszeczkę twardo, czy nie niszczą gwintu? http://allegro.pl/pociski-do-rewolwerow ... 20486.html
Jakie możecie jako doświadczeni strzelcy polecić dla mnie?
3.) Czy dobrym pomysłem jest zakup prochownicy, czy jednak tak jak wielu mówi, jest ona zbyt niebezpieczna w stosowaniu? http://www.konceptus.pl/product_info.ph ... 79cf36477a
4.) Jakim smarem zasmarowywać komory?
Słyszałem, ze krem Nivea dobrze się sprawdza, ale mam wątpliwości, czy aby nie będzie ściekał (podobno Niemcy go stosują do strzelania CP)?
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Dzięki wielkie za odpowiedzi, nie musieliście aż tyle pisać xD
Ostatnio zmieniony 27 lutego 2011, 16:28 przez baraqs, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
baraqs-Nie dziw się że nikt nie zna odpowiedzi,bo jak na razie to na tego remingtona New Army trzeba mieć pozwolenie,dopiero jak nowa ustawa wejdzie w życie,to pewnie wielu zakupi ten rewolwer,bo jest on nowocześniejszy od navy czy innych z otwartym szkieletem.Po prostu jak na razie to mało kto ten rewolwer posiada i dlatego takie milczenie jest.Pewnie na zagranicznych stronach jest więcej na ten temat.Co do prochu to pewnie naważka bojowa coś koło 2 gram,więcej też pewnie się nie zmieści jak te 2-2,5 grama.
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Acha Ok, przepraszam, myślałem po prostu że nikt nie chce świerzakowi odpowiedzieć
No ale jak jest z tą prochownicą?
Znalazłem taką z "bezpiecznym" podobno dnem i zastanawiam się nad jej kupnem, ale przydałoby mi się wasze zdanie http://www.konceptus.pl/product_info.ph ... c29c00bb42
A z pociskami to już wiem o co chodzi, przeczytałem gdzieś, że podobno strzelanie nimi jest lepsze jak kulą, lepiej wchodzą w gwint lufy i nie ma zrywania nawet przy stosowaniu dużych naważek.
No ale jak jest z tą prochownicą?
Znalazłem taką z "bezpiecznym" podobno dnem i zastanawiam się nad jej kupnem, ale przydałoby mi się wasze zdanie http://www.konceptus.pl/product_info.ph ... c29c00bb42
A z pociskami to już wiem o co chodzi, przeczytałem gdzieś, że podobno strzelanie nimi jest lepsze jak kulą, lepiej wchodzą w gwint lufy i nie ma zrywania nawet przy stosowaniu dużych naważek.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Serdecznie witamy.baraqs pisze:Dzięki wielkie za odpowiedzi, nie musieliście aż tyle pisać xD
Uzbrój się w cierpliwość i weź pod uwagę że to forum - a nie mIRC czy inny "czat" (a chcesz odpowiedź wyważoną/przemyślaną - a nie byle co co ślina na język przyniesie?).
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Serdecznie dziękuję za powitanie.
Przeprosiłem już za swoją niecierpliwość, czekam więc na odpowiedź za którą będę wdzięczny kolegom
Przeprosiłem już za swoją niecierpliwość, czekam więc na odpowiedź za którą będę wdzięczny kolegom
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Z forumowiczów to chyba Razorblade1967 miał styczność z tym modelem*, jest(był?) jeszcze użytkownik/orędownik takiego strzeladła z IWEBu, ale to prawie że "półkosmita" - więc uważałbym na to co pisze.
*ale czy konkretnie tą odmianą/producentem?
*ale czy konkretnie tą odmianą/producentem?
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
baraqs-Z tymi pociskami to są różne zdania.Osobiście wolę pociski,moim zdaniem są celniejsze.Jednak mają jedną wielką wadę,otóż dużo gorzej się je ładuję niż kulę.Ładować kulę to przyjemność i prostota a z pociskami trzeba trochę mieć wprawę i się namęczyć.Chyba właśnie z tego powodu mało kto używa pocisków w rewolwerach i mówi że woli kulę.Ładowanie kuli a pocisku to jak dzień i noc,a szczególnie dla początkującego.Ale pocisk dużo lepiej lata i jest moim zdaniem celniejszy,dobrze to widać na dłuższych dystansach.
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
A może do ładowania warto kupić taką praskę? http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1432566792
Czy to by nie ułatwiło ładowania?
Czy to by nie ułatwiło ładowania?
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Do New Army to myślę że tak,ale nie do rewolwerów z otwartym szkieletem.Z tego co wiem to Remington New Army miał łatwo wymienne bębenki.Tu możesz to zaobserwować:baraqs pisze:A może do ładowania warto kupić taką praskę? http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1432566792
Czy to by nie ułatwiło ładowania?
http://www.youtube.com/watch?v=610YsqZCtHc
Do rewolwerów z otwartym szkieletem wystarczy ci stojak do rewolweru,zresztą myślę że do Remingtona też.W końcu ładuje się też za pomocą pobojczyka.
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Przed kilkunastu laty miałem okazję strzelać z Remingtona Targeta Pietty, który był własnością kolegi z Bractwa Kurkowego Grodu Bytomskiego. Miał go wpisanego do pozwolenia jako broń sportową.
Kolega twierdził, że gwint był o innym skoku niż w "klasycznch" modelach 1858. Celownik regulowany.
Wadą było gromadzenie się nagaru na osi bębna. Na oko szczelina między bębnem a lufą była nieco za duża, bo ok. 0,2mm.
Co 2-3 wystrzelone bębny trzeba było oś i przód bębna wytrzeć mokrą szmatką ew. jeszcze popsikać WD-40. Wysunięcie do przodu osi bębna w strzelanym rewolwerze szło z oporami, trzeba było najpierw pokręcić bębnem. Bęben wkładało się z jednej strony (chyba z prawej), wyjmowało na drugą stronę ( chyba na lewo), bo w odwrotną był blokowany przez popychacz. Kapiszony po strzale zostawały na kominkach i trzeba je tyło ściągać końcem śrubokręta.
Celność mimo dłuuugiej lufy raczej taka sobie. Przestrzeliny z trudem mieściły się w czarnym polu tarczy. Zacięć ani niewypałów nie było. Nabijanie bardzo przyjemne, bo dźwignia pobojczyka długa. Bez problemu wchodziły do bębna długie pociski z 2 rowkami. Dobrze odlany pocisk ma tylny pierścień uszczelniający o mniejszej średnicy niż przedni, zatem wkłada się pocisk dość głęboko w komore bębna a potem dociska dźwignią pobojczyka.
Używałem swojej prochownicy z koncówkami 1,7g do kuli i 1,9g do pocisku tempołukowego. Do kuli przybitka filcowa i smar łojowy do zasmarowania kmór. Do pocisku tylko smar w rowkach.
Dodam jeszcze, że Remington ma zewnętrzną śrubkę do regulacji napięcia sprężyny kurka. Można go zatem wyregulować do strzelań kowbojskich.
Kolega twierdził, że gwint był o innym skoku niż w "klasycznch" modelach 1858. Celownik regulowany.
Wadą było gromadzenie się nagaru na osi bębna. Na oko szczelina między bębnem a lufą była nieco za duża, bo ok. 0,2mm.
Co 2-3 wystrzelone bębny trzeba było oś i przód bębna wytrzeć mokrą szmatką ew. jeszcze popsikać WD-40. Wysunięcie do przodu osi bębna w strzelanym rewolwerze szło z oporami, trzeba było najpierw pokręcić bębnem. Bęben wkładało się z jednej strony (chyba z prawej), wyjmowało na drugą stronę ( chyba na lewo), bo w odwrotną był blokowany przez popychacz. Kapiszony po strzale zostawały na kominkach i trzeba je tyło ściągać końcem śrubokręta.
Celność mimo dłuuugiej lufy raczej taka sobie. Przestrzeliny z trudem mieściły się w czarnym polu tarczy. Zacięć ani niewypałów nie było. Nabijanie bardzo przyjemne, bo dźwignia pobojczyka długa. Bez problemu wchodziły do bębna długie pociski z 2 rowkami. Dobrze odlany pocisk ma tylny pierścień uszczelniający o mniejszej średnicy niż przedni, zatem wkłada się pocisk dość głęboko w komore bębna a potem dociska dźwignią pobojczyka.
Używałem swojej prochownicy z koncówkami 1,7g do kuli i 1,9g do pocisku tempołukowego. Do kuli przybitka filcowa i smar łojowy do zasmarowania kmór. Do pocisku tylko smar w rowkach.
Dodam jeszcze, że Remington ma zewnętrzną śrubkę do regulacji napięcia sprężyny kurka. Można go zatem wyregulować do strzelań kowbojskich.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Tu jest też ładnie remington pokazany:
http://www.youtube.com/watch?v=KK6Qr7qm ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=KK6Qr7qm ... re=related
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Remingtona poznałem już wizualnie dość dobrze, jednak technicznie jeszcze nic o nim nie wiem.
@Guliwer bardzo dużo pomocnych informacji mi zawarłeś w swoim poście, za co serdecznie dziękuję.
Ja będę miał Remingtona z fabryki Euroarms. http://www.euroarms.net/Avancarica/AVHTM/RM200.htm
A te filmy do których podaliście linki to już widziałem, dla chętnych mam jeszcze jeden http://www.vincelewis.net/remington.html
@Guliwer piszesz, że strzelałeś kilkanaście lat temu, to ci powiem bo może wiesz, a może nie wiesz, że od tego czasu niektóre repliki poprawiano.
Nie pamiętam na której stronie, chyba Euroarms choć pewny nie jestem, trafiłem przypadkiem na wykaz zmian jakie zachodziły w poszczególnych latach w produkcji rewolwerów.
Poprawiano gwint, zmieniano materiał niektórych części itp.
Szkoda, że nie daję rady tego znaleźć, bo Włoskiego niestety nie znam, jednak sprowadza się to do tego, że podobno na zawodach na Litwie, Remington New Army zajmował jedne z najwyższych pozycji.
@Guliwer bardzo dużo pomocnych informacji mi zawarłeś w swoim poście, za co serdecznie dziękuję.
Ja będę miał Remingtona z fabryki Euroarms. http://www.euroarms.net/Avancarica/AVHTM/RM200.htm
A te filmy do których podaliście linki to już widziałem, dla chętnych mam jeszcze jeden http://www.vincelewis.net/remington.html
@Guliwer piszesz, że strzelałeś kilkanaście lat temu, to ci powiem bo może wiesz, a może nie wiesz, że od tego czasu niektóre repliki poprawiano.
Nie pamiętam na której stronie, chyba Euroarms choć pewny nie jestem, trafiłem przypadkiem na wykaz zmian jakie zachodziły w poszczególnych latach w produkcji rewolwerów.
Poprawiano gwint, zmieniano materiał niektórych części itp.
Szkoda, że nie daję rady tego znaleźć, bo Włoskiego niestety nie znam, jednak sprowadza się to do tego, że podobno na zawodach na Litwie, Remington New Army zajmował jedne z najwyższych pozycji.
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Czytam w necie, że Target Pietty ma gwint 1:30 a Pedersoli 1:18.
http://www.flintandmusket.co.za/1858brasstarget.html
http://www.davide-pedersoli.com/scheda- ... arget.html
Zatem Pietta, ma chyba za wolny gwint jak na krótką broń. Do pocisku walcowatego trzeba zatem większych dawek prochu.
Dla mnie kontakt z tym rewolwerem był przeżyciem, bo to była pierwsza broń CP z jakiej strzelałem.
Dlatego szczegóły utkwiły w pamięci. Niemniej wyniki na tarczy takie sobie nie tylko u mnie, bo byłem zielony z tej broni, ale i u właściciela rewolweru.
Pamiętam, że bęben w okolicy gniazd kominków był dość sfatygowany śrubokrętem od zdrapywania kapiszonów, zatem materiał był raczej kiepski.
http://www.flintandmusket.co.za/1858brasstarget.html
http://www.davide-pedersoli.com/scheda- ... arget.html
Zatem Pietta, ma chyba za wolny gwint jak na krótką broń. Do pocisku walcowatego trzeba zatem większych dawek prochu.
Dla mnie kontakt z tym rewolwerem był przeżyciem, bo to była pierwsza broń CP z jakiej strzelałem.
Dlatego szczegóły utkwiły w pamięci. Niemniej wyniki na tarczy takie sobie nie tylko u mnie, bo byłem zielony z tej broni, ale i u właściciela rewolweru.
Pamiętam, że bęben w okolicy gniazd kominków był dość sfatygowany śrubokrętem od zdrapywania kapiszonów, zatem materiał był raczej kiepski.
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Re: Remington New Army kal.44 maił ktoś z nim styczność?
Guliwer-Celność w CP to kwestia sporna i sztuka wyższa.Dobór naważki,a do tego przyrządy celownicze i dany egzemplarz robią swoje.Może akurat ten egzemplarz był wadliwy?