Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Moderator: Moderatorzy
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
No właśnie asasello, ja takie ustrojstwo, czyli "awl" mam do szycia żagli, skóry i innych bardzo grubych materiałów. Mam cały komplet igieł do tego o najprzeróżniejszych grubościach i kształtach. Lepiej jest tym ustrojstwem szyć, niż w "gołym" ręku, a maszyną do szycia, to kilkunastu warstw grubego materiału, to nie ma jak ugryźć.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Awl znaczy po naszemu szydło. Uzywam do szycia skory. Najlepiej mi idzie takim o kwadratowym przekroju bo nie zakleszcza sie w grubej skorze
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Tak, są te igły o przekroju kwadratowym i trójkątnym. (Trójkątne są do "włóknistych" materiałów, na przykład żagli, bo nie przerywają one włókien w materiale, a tylko je rozpychają na boki).Trick polega na tym, ażeby miały te igły oczka przy czubku, tak jak w igle do maszyny do szycia. Leci się wtedy tym awl z taką igłą z jednej strony i z drugiej strony ma się już normalną igłę z dratwą, którą się łatwo przeciąga tylko przez pętelkę. Działa to identycznie jak w maszynie do szycia.
Robota wtedy aż się pali w rękach.
Robota wtedy aż się pali w rękach.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Niestety niedługo trzeba będzie.asasello pisze:Wracaj między owcojebców.
To o ile na poważnie myślę o zgromadzeniu środków na rozkręcenie własnego interesu zanim do konca osiwieję (czyli tak żeby starczyło czasu na ew. rozpoczęcie od nowa - gdyby za pierwszym razem nie wypaliło...).
I tak i nie, parę dni wstecz miałem egzamin po drugim kursie - jeśli "zacisnę pasa" to kasy starczy na wykupienie jeszcze jednego (i tzw. "przeżycie" w międzyczasie).waliza pisze:Dalej na urlopie?
A na razie jeszcze kilka dni sobie odpocznę (tylko odpocznę - jako że ze względów czysto praktycznych "trzecie Z" nie wchodzi w rachubę ).
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Witam wszystkich forumowiczów
W odpowiedzi na poprzedni post :nic sobie nie odstrzelisz pod warunkiem , że broń nie będzie naładowana
Co do kabur , tak do rewolweru jak i do pistoletu to mam obydwie . Zrobione własnoręcznie ze skóry grubości około 3 milimetrów . Jutro zamieszczę zdjęcia . Może kogoś zainteresują .
W odpowiedzi na poprzedni post :nic sobie nie odstrzelisz pod warunkiem , że broń nie będzie naładowana
Co do kabur , tak do rewolweru jak i do pistoletu to mam obydwie . Zrobione własnoręcznie ze skóry grubości około 3 milimetrów . Jutro zamieszczę zdjęcia . Może kogoś zainteresują .
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Ja wiem że samemu to inna przyjemnośc - ale tu jest za 90 złociszy:
http://www.saguaromike.com/sklep/index. ... e-skorzane
http://www.saguaromike.com/sklep/index. ... e-skorzane
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 14 listopada 2011, 20:58
- Lokalizacja: Toruń
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Oto garniturek dla mojego Griswolda:
"Komboje" ponoć robili z czego popadnie, więc tak zrobiłem Skóra 3 mm szyta grubym, własnoręcznie wykrojonym rzemieniem. Kabura krótsza niż lufa, bo gdzieś wyczytałem, że zamknięta na dole kabura ponoć źle wpływała na kondycję wylotu lufy. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów przybliży sprawę, bo sam do końca tej teorii nie ufam
Chociaż kabura się świetnie sprawdza. Nie jest typu wojskowego, ale może dla kogoś będzie inspiracją
"Komboje" ponoć robili z czego popadnie, więc tak zrobiłem Skóra 3 mm szyta grubym, własnoręcznie wykrojonym rzemieniem. Kabura krótsza niż lufa, bo gdzieś wyczytałem, że zamknięta na dole kabura ponoć źle wpływała na kondycję wylotu lufy. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów przybliży sprawę, bo sam do końca tej teorii nie ufam
Chociaż kabura się świetnie sprawdza. Nie jest typu wojskowego, ale może dla kogoś będzie inspiracją
666 - 6 komór, 6 kul, 6 strzałów...
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Tak jak obiecałem wcześniej , wstawiam zdjęcia kabur :
Kabura do Colta Army model 1860
Kabura do pistoletu Patriot
I obydwie kabury razem
Obydwie kabury szyte ręcznie ze skóry grubości około 3mm. Skura z odzysku ,szyta na dwie igły grubą nicią jakiej używają szewcy .
Dla ułatwienia pracy , dziurki w skórze robione były takim oto przyrządem , który znacznie ułatwia robienie dziurek i utrzymanie linii prostej .
Może komuś się przyda w szyciu swojej kabury.
Kabura do Colta Army model 1860
Kabura do pistoletu Patriot
I obydwie kabury razem
Obydwie kabury szyte ręcznie ze skóry grubości około 3mm. Skura z odzysku ,szyta na dwie igły grubą nicią jakiej używają szewcy .
Dla ułatwienia pracy , dziurki w skórze robione były takim oto przyrządem , który znacznie ułatwia robienie dziurek i utrzymanie linii prostej .
Może komuś się przyda w szyciu swojej kabury.
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Zamiast takiego przyrządu używałem przy szyciu mojej kabury widelca, w którym pozostawiłem dwa naostrzone zęby.
Sprawdza się
Sprawdza się
- syntezator
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 lutego 2012, 20:32
Re: Pomysł na kaburę do rewolweru, typu wojskowego.
Przyjemność, przyjemnością ale można równie dobrze mieć za 0zł. Używając do tego niepotrzebnej skóry, lub skóry kupionej w szmateksie na wagę...SP7 pisze:Ja wiem że samemu to inna przyjemność - ale tu jest za 90 złociszy:
Ekologicznie i ekonomicznie. A że trochę czasu to kosztuje... nie ma nic za darmo. To zależy jak kto ceni swój czas i jak ciężka (lub trudna) to dla niego praca.
Ja uszyłem swoją ze starej skórzanej torby (tzn. z odzysku - i tak by poszła do wyrzucenia...).