Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

Broń czarnoprochowa

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

#1 Post autor: Phouty » 6 stycznia 2012, 19:29

Wpadłem na poniższego linka całkowicie przypadkowo.
Jest to instrukcja obsługi broni CP znanej firmy Lyman, która specjalizuje sią w produkcji broni CP, a także szerokiego asortymentu różnego rodzaju akcesoriów do tejże broni.
Ta broszura jest z mojego laickiego punktu widzenia takim czarnoprochowym ABC.
Jest tam omówione wiele zagadnień, od obsługi i serwisu broni CP począwszy, a na odlewaniu kul skończywszy.
Może się komuś przyda, bo to jednak jest jakiś tam zbiór podstawowych wiadomości w temacie.
http://stevespages.com/pdf/lyman_blackpowder.pdf
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

asasello
Posty: 4382
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

#2 Post autor: asasello » 7 stycznia 2012, 02:23

A ja w Investarmie GP musiałem się zadowolić jedną kartką z drukarki.
Przetłumacz a o twej dobroci będą śpiewać pieśni traperzy z nad Wisły przy ogniskach.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

#3 Post autor: Phouty » 7 stycznia 2012, 11:04

Tłumaczyłem kiedyś jakieś ruskie dwururki swego czasu. No dobra, niech będzie......załatwione. Przetłumaczę.
Ale po cichu proszę ubłagać walizę, ażeby te moje wypociny zamieścił z klejem, co by nie spadło z wątka i nie utonęło w szumie forum.
Asasello...żyję na Twój koszt jak mnie wyp**rdolą z roboty. Finansujesz moją emeryturę.
Ale raz się żyje!
Załatwione! (Daj mi kilka dni do oddechu, ażeby się wykazać).
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

#4 Post autor: Phouty » 13 stycznia 2012, 05:07

Nie miałem czasu nawet myśleć o tłumaczeniu tej instrukcji.
Będę potrzebował kilka polskich terminów, ponieważ w polskiej nomenklaturze odnośnie CP jestem bardzo cienki.
Na początek, to jak nazwać poszczególne typy pocisków pokazane w tabelce na stronie 12?
Okay uprośćmy....kule są okrągłe i...no właśnie, jak nazwać te "podłużne" (tak ogólnie, jako całą "rodzinę").
Czy angielskie "patch" to jest po polsku "flejtuch"?
Jak się nazywa "wycior" (ten do wpychania kuli) w strzelbie CP. To też jest pobojczyk?
Jak będę miał więcej pytań, to oczywiście będę się pytał.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Instrukcja obsługi do czarnoprochowców i nie tylko.

#5 Post autor: Razorblade1967 » 13 stycznia 2012, 06:47

Mój angielski jest typowo "towarzysko-barowy", a więc niewiele pomogę jeśli chodzi o tłumaczenie, ale:
Phouty pisze:Na początek, to jak nazwać poszczególne typy pocisków pokazane w tabelce na stronie 12?
Okay uprośćmy....kule są okrągłe i...no właśnie, jak nazwać te "podłużne" (tak ogólnie, jako całą "rodzinę").
Może po prostu "pociski niekuliste"? W sumie spotyka się też określenie po prostu "kula" i "pocisk" - nie jest to oczywiście precyzyjne bo kula jest też pociskiem, ale chyba zrozumiałe dla zainteresowanych (na strzelnicy jak strzelasz z rewolweru to pytanie "Strzelałeś kulami czy pociskami jest prawidłowo interpretowane?". W książce Nowaka o strzelaniu z broni odprzodowej stosuje się określenie "pociski okrągłe - kule".

Co do nazw odmian pocisków to przeglądając akurat Nowaka to po prostu zachowuje się nazwę danego pocisku jak w angielskim oryginale. Ogólnie pociski np. typu REAL czy MAXI są określane jako grupa pocisków pełnych, cylindryczno-stożkowych. Pociski typu MINIE to grupa pocisków ekspansywnych. Ale moim zdaniem można spokojnie stosować oryginalne nazwy angielskie - są zrozumiałe.
Phouty pisze:Czy angielskie "patch" to jest po polsku "flejtuch"?
Jak się nazywa "wycior" (ten do wpychania kuli) w strzelbie CP. To też jest pobojczyk?
Co do elementów ładunku to:
- element (np. filcowy) oddzielający ładunek prochowy od pocisku/kuli to "przybitka"
- natłuszczony kawałek tkaniny, w który zawija się kulę to "flejtuch"

To czym się wpycha kule to "stempel" albo właśnie "pobojczyk".

ODPOWIEDZ