Dziwne strzelanie z pistoletu
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 11 września 2010, 01:11
Dziwne strzelanie z pistoletu
Natrafiłem na taki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=hI352q8k ... re=related
Facet coś tam wkręca, daje niby ślepy nabój, wkręca coś co przypomina iglicę i strzela. Czy to jakaś konwersja?
http://www.youtube.com/watch?v=hI352q8k ... re=related
Facet coś tam wkręca, daje niby ślepy nabój, wkręca coś co przypomina iglicę i strzela. Czy to jakaś konwersja?
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Wyglada to jakby kominek byl przerobiony na splonki do naboi srutowych. Po cholere to nie wiem zwlaszcza w takiej malej broni. Moze koles dorwal gdzie duze opakowanie za friko? . W Pl to widzialem kominek zrobiony pod slepaki short 6mm.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
To używają do czarno prochowców nazywa się 209 i chyba rzeczywiście nie różni się od spłonki do naboi śrutowych.Podobno zapłon jest pewniejszy.Tutaj strzela salonowo czyli bez prochu ale czemu na ulicy?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Po co - to proste.
Taki Kentucky .45 to na kapiszonie 4 mm (bez prochu) niechętnie samą przybitkę filcową z lufy wypycha - o kuli ołowianej już nie wspomnę.
Fakt że w nim lufa 10", a w Philadelphi tylko 2,5" - ale taka spłonka hukowa musi być ciut "mocniejsza" od kapiszona.
I mamy omc. Keseru single shot home made.
Pominę niezachowanie bezpieczeństawa na tym filmiku, założenie najpierw spłonki z odciągniętym kurkiem (bo inaczej nie wejdzie) a dopiero potem wkładanie pocisku, strzelanie na kierunku gdzie kilka metrów dalej jest poprzeczna droga, a widok z lewej zasłania ściana.
Głupota do potęgi trzeciej.
Natomiast Derringer VestPocket .31 z rurką .177 w lufie i normalnym wiatrówkowym śrutem
oraz czarnoprochowym kapiszonem, do tarczy na 10 mb był niezły - oczywiście zero prochu.
Ale to zapewne wskutek specyficznej budowy liniowej tego malucha.
Taki Kentucky .45 to na kapiszonie 4 mm (bez prochu) niechętnie samą przybitkę filcową z lufy wypycha - o kuli ołowianej już nie wspomnę.
Fakt że w nim lufa 10", a w Philadelphi tylko 2,5" - ale taka spłonka hukowa musi być ciut "mocniejsza" od kapiszona.
I mamy omc. Keseru single shot home made.
Pominę niezachowanie bezpieczeństawa na tym filmiku, założenie najpierw spłonki z odciągniętym kurkiem (bo inaczej nie wejdzie) a dopiero potem wkładanie pocisku, strzelanie na kierunku gdzie kilka metrów dalej jest poprzeczna droga, a widok z lewej zasłania ściana.
Głupota do potęgi trzeciej.
Natomiast Derringer VestPocket .31 z rurką .177 w lufie i normalnym wiatrówkowym śrutem
oraz czarnoprochowym kapiszonem, do tarczy na 10 mb był niezły - oczywiście zero prochu.
Ale to zapewne wskutek specyficznej budowy liniowej tego malucha.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
To tylko u makaronów takie strzelanie chyba przechodzi, gdzie stoją zaparkowane samochody, ulica i rykoszety od muru.
Na drugim filmiku facet wali z Kentycky 45 i to z prochem. I jeszcze się śmieje od ucha do ucha.
A naprzeciwko wyjeżdżający samochód. Szok.
Na drugim filmiku facet wali z Kentycky 45 i to z prochem. I jeszcze się śmieje od ucha do ucha.
A naprzeciwko wyjeżdżający samochód. Szok.
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Jak widać to oni równo się znają na dowodzeniu statkami, na nawigacji, na zwyczajach morskich i na sterzelaniu.
Po równo.
Po równo.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Wyczyny wojenne maja podobnie rowne
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Regularnej armii, bo już partyzantkę potrafili mieć naprawdę skuteczną - o czym na własnej skórze swego czasu przekonały się brytolskie formy życia
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Czy po Włosku słowo partyzantka nie nazywa sią mafia?
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Chyba ma na myśli nurków.
Widziałem podobną technologie do strzelania na kanapie.Facet miał normalny rewolwer do tego łuski ze spłonką.Wycinał łuską krążki w tafli czegoś co przypominało stearynę i tak sobie pykał na jakieś 2-3 metry.
Widziałem podobną technologie do strzelania na kanapie.Facet miał normalny rewolwer do tego łuski ze spłonką.Wycinał łuską krążki w tafli czegoś co przypominało stearynę i tak sobie pykał na jakieś 2-3 metry.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Naprawdę ciężko mi powiedzieć czy w organizacjach takich jak Amhara, Fronte di Resistenza lub Figli d'Italia byli jacykolwiek nurkowie, a nawet jeżeli, to co tam mogli mieć do roboty.
Równie uroczy termin - bandePhouty pisze:Czy po Włosku słowo partyzantka nie nazywa sią mafia?
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 11 września 2010, 01:11
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
A ja myślałem że to jakaś zwykła oryginalna wkładka, gdzie się to kupuje i wkręca zamiast kominka. Właśnie coś na zasadzie Kseru, gdzie wkłada się ślepaka i wali kulami.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
No wyglada na to ,że to samodzielna przerobka. Taki niby flobert odprzodowy.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Jeden cudak na alledrogo swego czasu oferował takie kominki pod ślepaki bocznego zapłonu, zdaje się że sam je wyrabiał.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Dziwne strzelanie z pistoletu
Świnta prawda - za wyjątkiem słowa oryginalna.A ja myślałem że to jakaś zwykła oryginalna wkładka, gdzie się to kupuje i wkręca zamiast kominka. Właśnie coś na zasadzie Kseru, gdzie wkłada się ślepaka i wali kulami.
Nieorginalna bo Ardesa tego nie robi.
Nieorginalna bo w "epoce" spłonek takowych nie było.
A czy fabryczna (czytaj manufakturowa) czy samoróba to już bez znaczenia.
Z tym waleniem to też letka przesada.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"