Versuchsgeschoß

Rakietowa i lufowa oraz amunicja

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Versuchsgeschoß

#16 Post autor: Phouty » 1 kwietnia 2011, 20:45

Apolinary Koniecpolski pisze:
Phouty pisze:"rozrzedzacz"(?) (ang. diffuser)
Po prostu dyfuzor ;)
Na to bym sam nigdy nie wpadł! :lol:
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Versuchsgeschoß

#17 Post autor: maziek » 1 kwietnia 2011, 21:07

A bo widzisz, my tu w Polsze wyedukowani jesteśmy, bo co i rusz jeden czy drugi tim F1 zakłada sobie dyfuzor i ludziska z początku myślały że to coś na koła lebo końcówka na rurę z gwizdkiem WRC, a Jasiek od Grzybów mówił że to woofer taki, ze gacie spadają (babom).
ukłony...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Versuchsgeschoß

#18 Post autor: dexter 1990 » 2 kwietnia 2011, 12:19

A pomyśleć, że obecne paliwa rakietowe w przypadku eksplozji silnika zwyczajnie... gasną. Palą się wyłącznie przy ciśnieniu na przykład powyżej 4MPa. Osiąga się to przez zapalnik z szybkiej masy który wytwarza początkowy skok ciśnienia przy którym dopiero paliwo może się palić. Mowa o paliwach stałych oczywiście. Nawet w amatorskim modelarstwie rakietowym paliwa takie zdobyły pewną ograniczoną popularność.

klaver

Re: Versuchsgeschoß

#19 Post autor: klaver » 2 kwietnia 2011, 15:42

Jakieś przykłady takich paliw? I dlaczego palą się tylko przy wyższym ciśnieniu?

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Versuchsgeschoß

#20 Post autor: dexter 1990 » 6 kwietnia 2011, 23:15

Przykłady... Eltpsj (taki modelarz rakietowy) opracował już tekich sporo. Nie znam nazw. Skoro amator to opracował- jest to już z pewnością znane.

Po to, że jak walnie taka rakietka 300m nad ziemią to nie latają w promieniu 100m kawałki płonącego paliwa podpalając wszystko naokoło...

Dlaczego tak? Nie mam pojęcia jak to działa. Tzn na poziomie chemiczno-fizycznym. Tak jest i już.

Speedy
Posty: 432
Rejestracja: 19 maja 2004, 21:34
Lokalizacja: Wawa

Re: Versuchsgeschoß

#21 Post autor: Speedy » 13 kwietnia 2011, 00:13

Hej
klaver pisze:Jakieś przykłady takich paliw? I dlaczego palą się tylko przy wyższym ciśnieniu?
To drugie to akurat nic takiego. Praktycznie wszystkie propelanty palą się tym szybciej, im większe jest wokół ciśnienie. Czyli - tym wolniej, im mniejsze jest wokół ciśnienie. Z tego co wiem, w próżni np. czarny proch bardzo trudno się zapala, a w zasadzie wcale. Tak, że to jest ich naturalna tendencja. Trzeba tylko pomyśleć, jak ten efekt odrobinę przesunąć w stronę normalnego ciśnienia atmosferycznego...
Pozdro
Speedy

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Versuchsgeschoß

#22 Post autor: dexter 1990 » 13 kwietnia 2011, 20:16

No to prawda. Wystarczy minimalne ciśnienie konieczne do spalania odpowiednio "ustawić" na wyższe niż atmosferyczne. Ale nie mam pojecia jak się to robi poza oczywistą oczywistością- stosując odpowiednie składniki.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Versuchsgeschoß

#23 Post autor: maziek » 14 kwietnia 2011, 17:20

Obrazek
ukłony...

klaver

Re: Versuchsgeschoß

#24 Post autor: klaver » 14 kwietnia 2011, 19:37

Fajnie, fajnie, ale czekamy na taki któremu burning rate zaczyna się od zera :wink:

W jakich jednostkach jest pressure?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Versuchsgeschoß

#25 Post autor: maziek » 14 kwietnia 2011, 21:22

W barach, czyli pi razy drzwi w atmosferach. Ja tylko tak, w przerwie na kawę.
ukłony...

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Versuchsgeschoß

#26 Post autor: dexter 1990 » 15 kwietnia 2011, 13:22

no i wykres jest mocno teoretyczny bo przy wyższych ciśnieniach karmelka pęka, powierzchnia wzrasta a dalej to już wiemy co się dzieje.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2180
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Versuchsgeschoß

#27 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 15 kwietnia 2011, 13:30

A dla paliwa z silników "kliszowych" masz może taki wykresik? ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Versuchsgeschoß

#28 Post autor: maziek » 15 kwietnia 2011, 22:06

Przyznam, że na tę stronę rzuciłem jeno okiem a dziś nie mam czasu, żeby rzucić jeszcze raz, ale odniosłem (być może mylne) wrażenie, że autor starał się wyekstrahować poszczególne czynniki (temperatura, ciśnienie, powierzchnia spalania itd.). Ciśnienie jest silnie związane z temperaturą a temperatura z kinematyką cząsteczek z więc z prędkością reakcji. Nic dziwnego, że im wyższe ciśnienie tym szybciej spalanie zachodzi (nie to, żebym taki mądry był, zastanowiłem się tylko nad tym, co Koledzy powiedzieli, wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy). W tej sytuacji ciekawsze jest, czy istnieją takie materiały pędne, które tym gorzej się palą im wyższe jest ciśnienie. Coś jak anomalna, ujemna rozszerzalność termiczna bizmutu.

Apolinary, dobrze wiesz, że gdzieś od końca lat 70-tych podkład celuloidowy (?) taśmy filmowej/foto jest kurde balans niepalny jak azbestowe gacie... Jak dawniej to palą się tylko piłeczki pingpongowe :( . Przypuszczam, ze dlatego iż wciąż produkowane w Chinach, a nie Unii.

Miałem w latach młodości książczynę o modelarstwie rakietowym i kilka rolek filmu ojca, że tak powiem nieodwracalnie, doznało udaru termicznego ;) . Niestety z wynikiem ujemnym. W konkursie wzięły udział materiały FOTOPAN i ORWO.
ukłony...

klaver

Re: Versuchsgeschoß

#29 Post autor: klaver » 15 kwietnia 2011, 22:13

Bo klisze to już nie jest celuloid, tylko octan celulozy.

Co ciekawe piłeczki mają dodatki tłumiące i zmniejszające łatwopalność, a mimo to wciąż są palne.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Versuchsgeschoß

#30 Post autor: Phouty » 15 kwietnia 2011, 22:41

Nic dziwnego, że fotograficzne pamiątki rodzinne z okresu młodości mojego pokolenia są obecnie takie skąpe. :twisted:
Największego "kopcia", to chyba zrobiłem z 4, może 5 rolek filmu (były zawsze duże trudności z jednoczesnym zapaleniem całości i odpowiednio szybkim wygaszeniem płomienia, ażeby był dobry kopeć)......poparzyło mi ręce dosyć dobrze, ale efekt był przeeeepiękny! :P
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

ODPOWIEDZ