Zrób se pan armatę.
Moderator: Moderatorzy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Jak to robili dokładnie to nie wiem. Wiem jako tako jak to się robi dziś. Z odlewania to ja ekspertem nie jestem. Podejrzewam, że trzeba zrobić forme gdzie linia jej podziału nie będzie płaska a w miejscu tych czopów jedna z połówek będzie miała na te czopy wybranie a druga część wystająca. To się chyba nazywa formowanie z obieraniem. W każdym razie dużo pierdzielenia= koszty ,czyli robię prościej.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Z ostatniej chwili- wróciłem z tournee po odlewniach, aż dwóch W sumie byłem w 3 miejscach ale jedni juz nie leją bo zmienili branżę i produkuja kuchenki itp szajs ale to głównie gięta i tłoczona blacha nierdzewna , chociaż odlewów używają mnóstwo ale to już zamawianych z zewnątrz (z resztą zamawiają zdaje się w jednej z firm które odwiedziłem) . Więc umierałem z ciekawości co to będzie w odlewni bo znając szkotów to cyrk mógł byc spory ( zwłaszcza, że i z naszymi nie jest nic lepiej bo jak byłem w odlewni jeszcze w Toruniu jakoś w 2006 pytać o odlewanie armat to patrzyli jakoś krzywo i chętni nie byli wcale) Jeden zakład mieści sie w Bo'ness , mała odlewnia w sumie już zdychająca , zbierają zamówienia i jak się nazbiera włączają piec i wtedy leją. O dziwo, pan się tylko uśmiechnał na widok modelu i powiedział, że nie ma problemu . Zero pytań, tylko ile sztuk. No jedna. Policzył coś na kalkulatorze, pobazgrał na kartce. 330 funtów. Może 340. Kurde, nienajgorzej. Drugi zakład- Dennyloanhead. spory i widać, że leją non stop. Jakies armaturki, kolanka itp gówniuszczka. Zakład też z około 200 letnią historią, też zaczynający w Falkirk. Podjechałem na parking przed coś co chyba jest częścią biurową. Jakis grubasek w średnim wieku w kasku i roboczym ubranku stał w pobliżu i jarał leniwie papieroska. Wysiadam, leniwie na mnie zerknął ale jak zobaczył co wyciągam z samochodu to podkoczył jak Louis de Funes w swoich filmach Polazłem w kierunku tego niby biura a koleś fajke zgasił w ekspresowym tempie i za mną . Wlazłem do środka, jakaś mega znudzona baba na wejściu jak w każdej tu firmie. Całkowicie wywalone na wszystko, mówię, że chciałem coś zamówić to pokazuje na gościa w głębi. Idę do niego mówie o co chodzi ( w tym czasie grubasek stoi juz za mną i udaje, że widzi coś ciekawego na suficie ) Tamten jak usłyszał armata, odlać itd to pełna zawieszka, znieruchomiał, oczy w słup i widzę jak mu pod czaszką koła zębate sie kręcą z ciężkim zgrzytaniem. ( Od razu pomyslałem, że tu to pozamiatane bo za wiele razy tą reakcję tu już widziałem) . Nie wiem ile to trwało ale się odwiesił i mówi, że musi policzyc, ile sztuk chce itp. I mówi, że trzeba się Głównego Modelmistrza spytać czy model się nada i tu pokazał na owego grubaska a ten w ćwierć sekundy był juz przy mnie cały usmiechnięty . Popatrzył na ten model i mówi, że jest ok pod warunkiem, że to nie monolit tylko się rozkłada na pół i pięknie sie przy tym wyszczerzył ( czyli pewnie były juz wczesniej jajca w takich wypadkach). No to rozłożyłem mu to na pół i widze wo czach podziw ( kurde , czyli wyszło nieźle a ja wcale się jakoś dumny z tego kloca nie czuję , mogłobyc leiej, mimo, że prototyp) . Potem juz poszło- kalkulacja, odleja za 270 funtów. Czyli poszło gładko i taniej niż sie spodziewałem. Przy okazji spytałem ile by mnie wyszło za taki model..... gruby jak sie podrapał w głowe to powiedział, że gładki, znaczy taki jak przyniosłem , bez emblematu to tysiak (funtów oczywiście) lekko .
Trzecie miejsce to ex odlewnia , też sie wyniesli z Falkirk do Stirling . Z tego nic nie będzie ale mieli fajne plansze z historią zakładu :
Jak nie kadrować zdjęcia czyli "catering equipment" hehe :
Oczywiście spytałem czy nie sprzedaja czegoś z zapasów z dawnego asortymentu i pani nawet chwyciła dowcip .
Rura też już gotowa :
Bezszwowa, precyzyjna 50x5mm. Cholerstwo mnie kosztowało 32 funty. Zdzierstwo, ze nie wiem. Korek wytoczony i wspawany już we własnym zakresie.
Kulka 38mm tez juz czeka na zrobienie formy :
Lipa polega na tym, że w najbliższym czasie za wiele nie zdziałam Do końca tygodnia zasuw a potem 1-10 jestem na wakacjach. Jak wrócę to pewnie zasuw bo sezon grzewczy się zaczał , więc w hotelach pewnie wszystko sie posypie...Kurde, czemu to tak się wlecze?
Trzecie miejsce to ex odlewnia , też sie wyniesli z Falkirk do Stirling . Z tego nic nie będzie ale mieli fajne plansze z historią zakładu :
Jak nie kadrować zdjęcia czyli "catering equipment" hehe :
Oczywiście spytałem czy nie sprzedaja czegoś z zapasów z dawnego asortymentu i pani nawet chwyciła dowcip .
Rura też już gotowa :
Bezszwowa, precyzyjna 50x5mm. Cholerstwo mnie kosztowało 32 funty. Zdzierstwo, ze nie wiem. Korek wytoczony i wspawany już we własnym zakresie.
Kulka 38mm tez juz czeka na zrobienie formy :
Lipa polega na tym, że w najbliższym czasie za wiele nie zdziałam Do końca tygodnia zasuw a potem 1-10 jestem na wakacjach. Jak wrócę to pewnie zasuw bo sezon grzewczy się zaczał , więc w hotelach pewnie wszystko sie posypie...Kurde, czemu to tak się wlecze?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2182
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Zrób se pan armatę.
A nie możesz zostawić jak jest - no może jeszcze drutem odrobinkę owinąć?
No i co z wyciorem, bo samobieżny starszego typu nie wlezie, a mniejszego kalibru peruwiańskiego wzoru jeszcze pewnie nie wytresowane?
No i co z wyciorem, bo samobieżny starszego typu nie wlezie, a mniejszego kalibru peruwiańskiego wzoru jeszcze pewnie nie wytresowane?
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Starszy typ jest emerytowany i nie wiem czemu na starość zaczął panikować i bać się huku. Typ peruwiański jest tak stuczony, że ledwo się rusza i mocno nie ten kaliber. Zestaw wyciorów to w zasadzie wykorzystam od poprzedniej, która ma kaliber 29mm. Filozofii tu dużej nie ma- zwykłe kije od szczotek z odpowiednimi końcówkami. O zostawieniu tej rury jak jest i owijaniu drutem..... umówmy sie, że tego nie widziałem
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2182
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Zrób se pan armatę.
Ale w czym problem - że mchem od środka zarośnie, czy że drucik się odwinie?
No dobra, na razie kończę zaśmiecanie tematu albrechtami etc.
No dobra, na razie kończę zaśmiecanie tematu albrechtami etc.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Zrób se pan armatę.
Psia jucha myślałem że pierwszy na to wpadłem.Ale ceny dobre - w starym kraju pewnie też by nie było taniej.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Zrób se pan armatę.
Jaką średnicę mają czopy, a jaką grubość ścianki lufy w ich miejscu?
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Kaliber jest 40mm. Czop też tyle powinien mieć ale go powiększyłem do 44mm żeby był mocniejszy. Ścianka lufy w osi czopa ma 40 mm czyli kaliber.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zrób se pan armatę.
No to tak na oko, nie wnikając w subtelności, znacznie trudniej wyrwać czop ze ścianką niż go ściąć poza ścianką, bo wyrwać to pole przekroju obwód razy gr. ścianki, czyli ~55cm2 a pole przekroju samego czopa to tylko ~15cm2. Czyli na pierwszy rzut oka trop ze wzmocnieniem poprzez opuszczenie fałszywy.
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Nie mam pojęcia skąd to sie wzieło. Haubice też to miały. Co ciekawe u schyłku artylerii czarnoprochowej od tego odeszli. W wojnie secesyjnej gdzie działa poupraszczali maksymalnie ( zero, pierścieni , zdobien itp esów-floresów) już tego nie było. Jeszcze ciekawiej mieli działa , niektóre, jeszcze z brązu ale to już uproszczone i czopy były osiowo. Nie wiem skąd to jest, na pewno, żeby mnie pognębić , chociaż z takimi czopami nieosiowymi fajniej taka lufa wygląda.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zrób se pan armatę.
Dobrze myślę, że środek ciężkości działa jest daleko za tymi czopami w stronę tylca?
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
Jest z tyłu , ale nie daleko.
EDIT
Sprawdziłem, z ciekawości- na modelu, który jest monolitem środek ciężkości jest idealnie na czopach. Więc jak powyżej- w gotowej armacie odchodzi masa sporego walca będacego przewodem lufy więc środek przesunie się za czopy ale ile to dopiero będę wiedział jak będzie gotowa.
EDIT
Sprawdziłem, z ciekawości- na modelu, który jest monolitem środek ciężkości jest idealnie na czopach. Więc jak powyżej- w gotowej armacie odchodzi masa sporego walca będacego przewodem lufy więc środek przesunie się za czopy ale ile to dopiero będę wiedział jak będzie gotowa.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zrób se pan armatę.
Pacz pan, na oko to tył wygląda na mocno masywniejszy, ale fakt, że teraz widzę, że czopy są też w tył przesunięte. Elewację ustalali klinami? Próbowałem coś wymyślić co dobrego mógłby dawać w chwili strzału moment obrotowy wokół czopów, dociskało to tylec do klina/lawety a lawetę do podłoża - ale co dobrego miałoby z tego wynikać? Nieco mniejszy odrzut na pewno, bo część siły szła "w ziemię".
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9764
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Zrób se pan armatę.
W związku z koronapierdolcem mam wreszcie tyle czasu ile bym chciał. Sytuacja wygląda tak, że zacząłem babrać się z tym ornamentem , bo się na niego uparłem. Nie szło i z tym strasznie. Przyszła jesień, zima i tak czas zasuwał a ja zawalony robotą. Stwierdziłem, że trzeba sobie to odpuścić, ten emblemacik, bo i tak jest dość mały więc wyjdzie glutowaty i niewyraźny. Teraz jest czas ale odlewnie zamknięte więc dłubie lawetę.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Zrób se pan armatę.
Czy to aby nie morska laweta?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.