Forum Broni Strzeleckiej

Znalezione na złomie z zamiarem wykorzystania jako materiał do obróbki.
Srednica 122mm wysokość 20,5cm. Waga 17kg. Czub i spód ucięty. Nie widać śladów po wydrążeniu środka. Czy to bezpieczne?

Wydaje mi się że to pocisk do IS-2, łącznie powinien mieć 563 mm. Ale pewny nie jestem. Ten pasek u dołu to pewnie pozostałość po pierścieniu wiodącym.

Zakładając że to czysta stal, o średnicy 122 mm i wysokosci walca 205 mm - to masa mi wychodzi 18,8 kg.

Co może wskazywać że to raczej kawał stali, pewności nie ma.

Poswieciłem juz kilka godzin na szukanie w necie i nic mi nie wychodzi. Is-2 był by gdyby nie to ze jest on walcem a mój na wysokości 11cm od dołu przechodzi w stożek, stąd też pewnie mniejsza waga niz wynkało by to z obliczeń. Czy spotkałeś się kiedyś z pociskiem w którym ładunek wybuchowy zalany jest stalą?

Obstawiam, ze to już tylko kawał stali. Zapewne dość twardej jak na obróbkę skrawaniem. Pociski 122mm od Goździka ciałem na pile tasmowej na pół. Trotylowi czy co on tam dokładnie w środku ma to nie przeszkadza. Tutaj to wątpię, żeby było coś w środku. Oba końce są już ucięte.

Nie znam się zbyt dobrze na pociskach.

Niemniej wydaje mi się że elementy niebezpieczne zostały już odcięte.

Jak sowiecki to będzie jakiś starszy, te nowsze mają smugacz który wchodzi wgłąb powyżej pierścienia wiodącego, oraz są bardziej tępogłowicowe.

Trzeba bu przepatrzeć też stare pociski - z1wojny

I co żyjesz ??

Zapewne żyje. Tak myślę, że to jakiś ćwiczebno-wzorcowy może być. Do nauki ładowania itp. Były też takie a tu widać cięty ramówką albo taśmówką czyli dość miękki. Taki pełny to raczej byłby ppanc a te były twarde a do tego trochę inny kształt.