Fotki broni palnej

[michalc13]

No nie zrozumiałem.

Farbę to on raczej stracił dawno, jest stalowy, blacha zgrzewana co widać na zdjęciach. Nie widziałem reszty tych co przyjechały, bo nie było czasu. Czemu miałby się tak dobrze nie zachować? Widać dobrze, że swoje przeszedł. Dziwię się, bo trochę starej broni widziałem, i była bardzo dobrze zachowana. Nie jest wyjątkiem. Sugerujesz podróbkę?

Co to za wycięcie czy przetłoczenie w kabłąku za spustem?

Nie mam pojęcia.

[LARPAK]

Odnośnie Stenów to tak tylko w roli małego off-topu powiem, że w AMW jest przetarg, gdzie m.in. pod młotek idą właśnie te PM'y oraz kilka innych "strzeladeł".
Albo już poszły...

[maziek]

Farba zlazła w wielu miejscach a do tego był suchy.Zważywszy że nie był produkowane z dobrych materiałów powinien wyglądać dużo gorzej (na spawach powinno to być dobrze widoczne).

Nic nie kumasz. To jest Gerat Potsdam, spawy niemieckie...

[Razorblade1967]

Co to za wycięcie czy przetłoczenie w kabłąku za spustem?

Otwór służący zamontowaniu kolby. Tam się wsuwa ten "grzybek" i potem przesuwa kolbę w górę i zatrzaskuje.

Albo już poszły...

No właśnie przecież fotki tego oglądasz, reszta "braciszków" w renowacji.

Pozdrawiam

[asasello]

Urok broni polega na tym że starzeje się ona jak matka Stiflera a nie Whistlera.
Jeśli się dobrze zachował to tylko należy się cieszyć a jeśli to podróbka np. Gerat Potsdam no to macie perełke.
Zostawcie go w takim stanie jak jest wygląda jakby jeszcze wczoraj obijał się po szoferce jakiegoś Bedforda czy innego Humbera prowadzonej przez leniwego Angusa.

Z mocowaniem kolby jest postęp bo MK II miał tylko hak do komory spustowej albo i nic.

[maziek]

Skąd w ogóle w AMW steny? Przejęte jeszcze z okupacji, zrzutów itp. czy z jakichś wywiadowczych sprawek po wojnie - czy to jakiś współczesny import "biznesowy"? Czy steny w LWP były kiedykolwiek na stanie?

[michalc13]

Podobno to spadek po wojnie, LWP miało około 1200 szt. w tym i MK II. (co nie dziwi zważywszy, że większość Stenów przerzuconych do Polski to ten model).

[maziek]

Ciekawe, te 1200 to broń odebrana po wojnie partyzantom itepe, czy na jakiejś zasadzie zakupiona, otrzymana na zasadzie LL czy jakkolwiek inaczej oficjalnie?

[michalc13]

Nie chcę tu bajek pisać, ale całkiem możliwe, że część z tych stenów to "spadek" po partyzantach, czyli mogły być używane bojowo. Przynajmniej nasz Prezes, tak mi rzekł.

[maziek]

Ciekawe, czy z 1200 jakaś część trafiła do LWP na zasadzie hurtowego pozyskania (zakupu, pożyczki, przekazania - a nie odbierania pojedynczych sztuk)?

[michalc13]

Też mnie to interesuje. Będę w miarę możliwości drążył temat.

[LARPAK]

Szkoda, że jest to broń automatyczna bo sam bym chętnie takiego Stena wyhaczył.
Również ciekawi mnie skąd one się wzięły w AMW.

Chyba się do Bydgoszczy będę musiał przejechać latem postrzelać z niego.

[waliza]

Tej broni bylo wiecej. Nie pamietam danych ale wielu zolnierzy z Zachodu zaraz po wojnie wrocilo w komplecie mundur-bron tak jak stali razem z amunicja. Gdzies kiedys czytalem ile tego poszlo na magazyny. Enfieldow to bylo chyba 40 tys i amunicji cos kolo 2 mln ( moge bardzo zle pamietac ) . Okrety powracajace do Pl to samo- wrocily ze wszystkim a troche broni recznej nawet na pokladzie niszczyciela bylo.

[Phouty]

Aż mnie zazdrość zalewa!
Ja tu mam w tej Hameryce "zagwarantowane" prawo do broni, a Wy macie Steny i Maximy!
What'w wrong with this picture?
Jak tak dalej pójdzie, to koniecznie będę musiał te wasze zabawki w Kalibrze osobiście obmacać.
(Nie gadaj Phouty po próżnicy, tylko wskakuj w aeroplan i se te cudeńka obmacaj.....łatwo gadać)!

[michalc13]

Serdecznie zapraszamy do największego w Polsce miasta bez bezpośredniego dostępu do autostrady!