Ja się zastanawiam, dlaczego w ogóle jakaś była?Phouty pisze: nigdy nie bylo znaczacej produkcji tych konstrukcji . Jak myslisz, dlaczego
Pistolety z zamkiem swobodnym
Moderator: Moderatorzy
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Rozejrzyj się - jest trochę w Polsce strzelnic i klubów strzeleckich oferujących strzelanie z broni centralnego zapłonu, historycznej i współczesnej. Nawet przeszkolenie z zakresu posługiwania się bronią maszynowa jest całkowicie realne w naszym kraju. Oczywiście nadzór instruktora jest niezbędny dla osób nie posiadających indywidualnych zezwoleń na broń (ale strzelnice to oferują). Jeżeli chcesz się brać za broń poważnie - to warto.Orley pisze:Masz rację i to jest mój najsłabszy punkt. Niestety jednak nie każdy student w Polsce ma legalny dostęp do ostrej broni, za wyjątkiem wspomnianych kółek strzeleckich oferujących kbks .22 i to pod nadzorem trenera.
Zerknij do tematu: "Fotki broni palnej" - tam pomiędzy datami 1, a 10 czerwca wraz z jac-t wrzucaliśmy fotki broni z "naszej" strzelnicy. Można postrzelać z takiej (i wielu innych rodzajów broni) w naszym kraju. Coraz więcej klubów i strzelnic nastawia się nie na "sport kwalifikowany", a na miłośników strzelania w różnych formach.
Nie jesteś wcale skazany na "szkolne kółka strzeleckie".
"Short" to już przeszłość - ostatnią konkurencja "sportu kwalifikowanego", który tego używał był "pistolet szybkostrzelny", ale od pewnego czasu już obowiązują tam naboje LR. Zresztą i pistolet szybkostrzelny chcą usunąć z programu igrzysk olimpijskich, co oznaczać będzie śmierć tej dyscypliny w naszym kraju. Bo co nie jest "olimpijskie" nie jest u nas finansowane.Orley pisze:...czyli głównie .22 long i short.
A skąd jest informacja o planach usunięcie 25Psz2x30 z IO?Razorblade1967 pisze:Zresztą i pistolet szybkostrzelny chcą usunąć z programu igrzysk olimpijskich, co oznaczać będzie śmierć tej dyscypliny w naszym kraju. Bo co nie jest "olimpijskie" nie jest u nas finansowane.
Ja słyszalem jedynie o propozycji zastąpienia szybkostrzelnego na IO przez standardowy (25Pst3x20) i to jest sensowne, bo Pst jest dużo łatwiejszy w przeprowadzaniu zawodów i gdyby wprowadzić w nim finały to byłyby bardziej widowiskowe niż w Psz.
Być może. Ale pamiętam, że gdy w moim liceum peowiec ogłosił nabór do kółka strzeleckiego, to kazał nam przyjeżdżać raz w miesiącu na jakąś strzelnicę w innym powiecie. Trener powiedział, że mam dobre skupienie, ale w takich warunkach nie miałem szans na regularne treningi Kiedy przeprowadziłem się do Wrocławia, było już za późno, żeby dopiero zaczynać trening. Jeśli jednak znasz we Wrocku jakiś klub, gdzie można postrzelać z prawdziwej broni (nie .22 LR) to może dla zabawy wpadnę - podaj jego adres.Razorblade1967 pisze: Rozejrzyj się - jest trochę w Polsce strzelnic i klubów strzeleckich oferujących strzelanie z broni centralnego zapłonu, historycznej i współczesnej. Nawet przeszkolenie z zakresu posługiwania się bronią maszynowa jest całkowicie realne w naszym kraju.
re. asasello:
Juz odpowiadam....ale namnozylo sie tyle postow, ze mi to zabralo troche czasu azeby je przeczytac i odpisac na co poniektore. Juz nie mowiac o tym, ze mi w pracy przeszkadaja i zawracaja glowe, tak ze nie moge sie skupic na pisaniu na forum.
Kurioza i relikty (curios and relicts) to jest klasa broni historycznej, albo niestandartowej, ktora figuruje na indywidulanej (t.z.n. kazdy model wyszczegolniany jest oddzielnie, wlacznie z rokiem produkcji) liscie Biura ATF (Alcochol, Tobacco, Firearms).
http://www.atf.gov/firearms/curios/index.htm
Niezaleznie od tego, kazdy kto zechce (t.z.n. nie ma zabronione prawem, jak na przyklad skazani za ciezkie przestepstwa), moze sobie zrobic C&R licencje. Na ta licencje mozna wtedy kupowac bron figurujaca na tej liscie z pominieciem licencjonowanego dilera. Czyli mozna kupic bron C&R na aukcji internetowej, lub "telefonicznie" z drugiego konca kraju juesejowskiego i wtedy licencjonowany sprzedawca (bo prywatna osoba bez jakiejkolwiek FFL nie moze wyslac) moze ja przyslac kupcowi (posiadajacemu licencje C&R) bezposrednio do domu.
Opisuje to w jak najwiekszym uproszczeniu , bo jest tutaj cala masa przepisow, obowiazkow i ograniczen prawnych, ale ich wymienianie mija sie w tym momencie z celem.
PS Nie chce mi sie juz teraz grzebac, ale chyba C&R Licence to jest oficjalnie FFL Class III. (Znow mi ludzie przeszkadzaja).
Juz odpowiadam....ale namnozylo sie tyle postow, ze mi to zabralo troche czasu azeby je przeczytac i odpisac na co poniektore. Juz nie mowiac o tym, ze mi w pracy przeszkadaja i zawracaja glowe, tak ze nie moge sie skupic na pisaniu na forum.
Kurioza i relikty (curios and relicts) to jest klasa broni historycznej, albo niestandartowej, ktora figuruje na indywidulanej (t.z.n. kazdy model wyszczegolniany jest oddzielnie, wlacznie z rokiem produkcji) liscie Biura ATF (Alcochol, Tobacco, Firearms).
http://www.atf.gov/firearms/curios/index.htm
Niezaleznie od tego, kazdy kto zechce (t.z.n. nie ma zabronione prawem, jak na przyklad skazani za ciezkie przestepstwa), moze sobie zrobic C&R licencje. Na ta licencje mozna wtedy kupowac bron figurujaca na tej liscie z pominieciem licencjonowanego dilera. Czyli mozna kupic bron C&R na aukcji internetowej, lub "telefonicznie" z drugiego konca kraju juesejowskiego i wtedy licencjonowany sprzedawca (bo prywatna osoba bez jakiejkolwiek FFL nie moze wyslac) moze ja przyslac kupcowi (posiadajacemu licencje C&R) bezposrednio do domu.
Opisuje to w jak najwiekszym uproszczeniu , bo jest tutaj cala masa przepisow, obowiazkow i ograniczen prawnych, ale ich wymienianie mija sie w tym momencie z celem.
PS Nie chce mi sie juz teraz grzebac, ale chyba C&R Licence to jest oficjalnie FFL Class III. (Znow mi ludzie przeszkadzaja).
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Tak twierdza od jakiegoś czasu ludzie związani z kierownictwami klubów sportowych (tych od sportu kwalifikowanego) i władzami PZSS - ale szczegółami się nie interesowałem. Rozmawiałem ot tak przy innej okazji - co i kiedy nie wiem.Old Cadet pisze:A skąd jest informacja o planach usunięcie 25Psz2x30 z IO?
Tak dokładnie chodzi o zamiana Psz na Pst. Co do sensowności się nie wypowiadam (nie to było moim celem) - konkurencje "sportu kwalifikowanego" nie leżą w moich bliższych zainteresowaniach (choć akurat Psz mi się spodobał, jak się tym kiedyś trochę pobawiłem - ale to oczywiście subiektywne). To była tylko tak luźna uwaga przy okazji kwestii "shortów".Old Cadet pisze:Ja słyszalem jedynie o propozycji zastąpienia szybkostrzelnego na IO przez standardowy (25Pst3x20) i to jest sensowne, bo Pst jest dużo łatwiejszy w przeprowadzaniu zawodów i gdyby wprowadzić w nim finały to byłyby bardziej widowiskowe niż w Psz.
Przykro mi nie jestem w Wrocławia i tam nie bywam (a googli nie mam zamiaru zastępować), ale to duże miasto na pewno coś można znaleźć. Może ktoś z okolic Ci pomoże.Orley pisze:Jeśli jednak znasz we Wrocku jakiś klub, gdzie można postrzelać z prawdziwej broni (nie .22 LR) to może dla zabawy wpadnę - podaj jego adres.
W google znalazłem tylko to:
Strzelnice we Wrocławiu:
- LOK, ul. Swidnicka 28 IVp - strzelnica pneumatyczna 10 m.
- WKS Śląsk ul. Wodzisławska 10 - nie wpuszczają tam ludzi z "ulicy" chcących postrzelać, tylko ludzi zrzeszonych w klubie.
- Stadion Olimpijski. Tor 50 m. Dla zwykłych ludzi podobno tylko wiatrówki i to chińskie.
Czyli to "szkolenie z bronią maszynową" można chyba włożyć między bajki...
Strzelnice we Wrocławiu:
- LOK, ul. Swidnicka 28 IVp - strzelnica pneumatyczna 10 m.
- WKS Śląsk ul. Wodzisławska 10 - nie wpuszczają tam ludzi z "ulicy" chcących postrzelać, tylko ludzi zrzeszonych w klubie.
- Stadion Olimpijski. Tor 50 m. Dla zwykłych ludzi podobno tylko wiatrówki i to chińskie.
Czyli to "szkolenie z bronią maszynową" można chyba włożyć między bajki...
A może się po prostu przejedź i pogadaj ? Do naszego klubu w Bydgoszczy może przyjść każdy z ulicy, pod warunkiem, że jest trzeźwy i postrzelać z pistoletów maszynowych ile mu się żywnie podoba. Nie widzę przeciwwskazań dlaczego inne kluby w Polsce miałby prowadzić inną politykę. Jak wspomniał wcześniej już Razor - przejrzyj do końca ten temat :
http://strzelecka.net/viewtopic.php?t=1 ... &start=360
http://strzelecka.net/viewtopic.php?t=1 ... &start=360
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
A w jaki sposób mam tego niby dowieść? Dokumentacja fotograficzna?Orley pisze:Czyli to "szkolenie z bronią maszynową" można chyba włożyć między bajki...
To tylko sprzęt z jednej osi (50m) na ostatnim strzelaniu "w plenerze" czyli na Strzelnicy Garnizonowej w Bydgoszczy organizowanym przez nasz klub. Tutaj masz galerie fotek z kilku imprez dostępnych "dla każdego" - http://www.nfs.pl/index.php?option=com_zoom&Itemid=39
Nie sądzę, że takim dużym mieście jak Wrocław (czy okolice, bo nie zawsze musi to być w samym mieście) nie ma "komercyjnej strzelnicy", gdzie można postrzelać bez członkostwa w klubie sportowym. Jeśli faktycznie tak jest to chyba pomysł na nowy biznes w tym mieście - skoro jest luka na rynku (w końcu 600 tys. mieszkańców)
Orley - ja to Ci powiem tak - masz, jak twierdzisz ambicję tworzenia broni strzeleckiej, twierdzisz tez, ze talent i uznanie jakiś ekspertów - fajnie. Tylko jak widzę nie masz w ogóle kontaktów ze środowiskiem, które tej broni używa i z bronią w praktyce. To jak niby chcesz zdobyć wiedzę (taką prawdziwą, z życia) jakie są potrzeby? Jak chcesz tworzyć broń wojskową to powinieneś mieć kontakty z ludźmi z tego środowiska, wiedzieć czego oczekują użytkownicy tej - ci którzy robią to na co dzień. jak chcesz tworzyć bron cywilna to podobnie - nawiąż kontakty z ludźmi, który z z broni korzystają (podobnie sportowa, myśliwską itd.). Tylko tak będziesz na co jest zapotrzebowanie, czego oczekują potencjalni użytkownicy itd. Koledzy "z podwórka" co to niby "załatwiają" amunicję do tego nie wystarczą. Jak na razie to chyba to co Ty wypisujesz można "włożyć między bajki"
Jak na razie to z tego co czytam w Twoich postach to masz trochę mało profesjonalne podejście do tematu. Chcesz postrzelać, a nie potrafisz dotrzeć do miejsc, które to oferują, a sądzisz, że to dziwne?
PS. A mnie coś się obiło o uszy, że na Stadionie Olimpijskim można sobie postrzelać z "poważniejszej broni" - tu masz numer telefonu, po prostu zadzwoń i popytaj http://strzelnica.org/
Przed chwilą już sam znalazłem w google ten telefon i nikt nie odbiera.
A co do kontaktów ze środowiskiem strzeleckiem, to nie moja wina, że łatwiej znaleźć kontakty z synem myśliwego, który "załatwia" naboje, niż z poważnym specjalistą od broni, który może ocenić projekty. Opisałem już wcześniej, jak dzwoniłem do szkoły wojskowej, WAT-u etc. i wszyscy mnie spławiali.
A co do kontaktów ze środowiskiem strzeleckiem, to nie moja wina, że łatwiej znaleźć kontakty z synem myśliwego, który "załatwia" naboje, niż z poważnym specjalistą od broni, który może ocenić projekty. Opisałem już wcześniej, jak dzwoniłem do szkoły wojskowej, WAT-u etc. i wszyscy mnie spławiali.