
Sig go też chyba (?) wcześniej miał przed Glockiem.
To, że Sigi i H&K nie są tak często spotykane w Polsce, to wcale nie znaczy, że one gdzie indziej tego rozwiązania w szerokim i długim świecie nie "rodowodzą".
Powinno być "spotykane", lub "występujące", lub "spopularyzowane przez", a nie "rodem z"......
A poza tym, to nieważne jaka jest konstrukcja, a ważne jest, ażeby to niezawodnie działało!
Mimo wszystko, to broń krótka używana jest przede wszystkim do samoobrony (policja, wojsko, cywile), a nie do dziurawienia papierowych tarcz, gdzie jedno czy dwa zacięcia podczas plinkowania nie robią w zasadzie żadnej różnicy. No, może poza kilkoma niecenzurowalnymi uwagami strzelca na temat.