Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#16 Post autor: Phouty » 21 lutego 2011, 06:51

re. bobsley:
Trochę Ciebie będę musiał rozczarować, bo niestety od roku 1986 w USA pistoletowa amunicja zapalająca jest nielegalna... :cry:
Nie chcemy przecież z bohaterów Twojej gry robić przestępców produkujących i używających nielegalną amunicję. :wink:
Ale chyba jest wyjście! Czy pomyślałeś o użyciu rakietnic wystrzeliwujących race sygnałowe?
Zarówno te "zabawkowe", jak i "prawdziwe" używane do sygnalizacji wzrokowej. (Wojsko, ratownictwo...i.t.d.).
A i zapalające efekty tych rac wystrzeliwanych w "bad guys", były pokazane w wielu filmach fabularno-sensacyjnych...powinny więc one działać też na zombies. 8)
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Martinez
Posty: 307
Rejestracja: 22 lipca 2005, 23:23

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#17 Post autor: Martinez » 21 lutego 2011, 07:17

To może coś w rodzaju sygnalizacyjnych .38 Special Navy Tracer, używanych kiedyś przez pilotów U.S. Navy jako amunicja do ich służbowych S&W Model 10? To też jest teraz w US nielegalne?
[size=84]"Nie boję się umrzeć.
Po prostu wolałbym, żeby mnie przy tym nie było."[/size]
[size=75]Woody Allen[/size]

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#18 Post autor: Phouty » 21 lutego 2011, 07:36

Ops...źle to napisałem. :oops: Można mieć i używać! Nie wolno natomiast produkować, ani importować do USA bez specjalnej licencji rządowej.
(Czyli rozumiem, że właśnie można na potrzeby armii, bo armia to w pewnym sensie jest instytucją rządową). Jednakże sprzedaż osobom cywilnym nie jest zakazana.
Innymi słowy można walczyć z zombies bez łamania prawa! :wink: :lol:
Tutaj lista dostępnej amunicji.
http://www.hi-vel.com/Catalog__25/Incen ... ition.html
Jest zresztą więcej tego. Ceny też są w miarę rozsądne.

http://www.hitechammotogo.com/html/ince ... ition.html
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#19 Post autor: Razorblade1967 » 21 lutego 2011, 10:25

Phouty pisze:A i zapalające efekty tych rac wystrzeliwanych w "bad guys", były pokazane w wielu filmach fabularno-sensacyjnych...powinny więc one działać też na zombies. 8)
Nie tylko na filmach. Wiele lat temu (chyba jeszcze w PRL) był w wojsku wypadek gdy na skutek niezamierzonego postrzału z naboju sygnałowego 26mm gość stracił nogę. Kolega, który wówczas służył w tej jednostce opowiadał, że efekt palącego się pocisku/rakiety sygnalizacyjnej praktycznie amputował nieszczęśnikowi nogę. Może i potraktowałbym to jako "opowieść" jakich w wojsku wiele, ale miała ona potwierdzenie w takim "okólniku" (takie telegramy rozsyłane do jednostek w celu zapoznania stanu osobowego, z wypadkami podczas obsługi różnego sprzętu, broni, pojazdów etc.) wysyłanym do jednostek.

A co do scenariusza to pomysł Phouty'ego jest dobry nabój sygnałowy/raca w przeciwieństwie do naboju zapalającego powinna bez trudu podpalić jakiego "łatwopalnego stwora". Pistolet sygnałowy jest "łamany" jak dubeltówka, a więc przeładowanie jest stosunkowo szybkie, jak te Twoje stwory nie atakują stadami to powinno być skuteczne. Istniały też dwulufowe pistolety sygnałowe (np. niemiecki z lat trzydziestych produkowany dla marynarki).

W przypadku tego scenariusza rozpatrzyłbym niefabryczną amunicję zapalającą (na zasadzie podobnej do broni sygnałowej) wystrzeliwaną z obrzyna (niewiele większe od pistoletu/rewolweru) dubeltówki lub boka. Wymiary pocisku pozwolą na skonstruowanie czegoś dobrze zapalającego na tej zasadzie.

asasello
Posty: 4375
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#20 Post autor: asasello » 21 lutego 2011, 12:07

Bobsley mógłbyś do scenariusza dołożyć jeszcze dinozaury -zombi?W zamierzchłych czasach kiedy grałem zawsze mi ich brakowało.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#21 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 21 lutego 2011, 16:51

Razorblade1967 pisze:W przypadku tego scenariusza rozpatrzyłbym niefabryczną amunicję zapalającą (na zasadzie podobnej do broni sygnałowej) wystrzeliwaną z obrzyna (niewiele większe od pistoletu/rewolweru) dubeltówki lub boka.

A może by użyć po prostu fabrycznych "flar" robionych pod strzelby?

Pytanie tylko czy ktoś to jeszcze produkuje? ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#22 Post autor: Phouty » 21 lutego 2011, 17:23

Produkuje co najmniej firma Olin. Można je dostać u mnie w każdym sklepie ze sprzętem żeglarskim w gładkolufowym kalibrze 12.
(Lub bardziej "profesjonalne" w kalibrze 25 mm).
http://www.westmarine.com/1/1/14803--12 ... lares.html
Pasują też do zwykłej dubeltówki....sprawdzałem. :wink: (Ale nikomu nie mówcie, bo to nielegalne ażeby je używać bez aktualnej potrzeby). :lol:
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

bobsley
Posty: 23
Rejestracja: 21 października 2010, 00:34

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#23 Post autor: bobsley » 21 lutego 2011, 18:29

Serdeczne dzięki za wszystkie pomysły....Phouty! te linki od Ciebie to jest dokładnie to, czego potrzebowałem:D
dzięki serdeczne!

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#24 Post autor: Phouty » 21 lutego 2011, 19:12

Nigdy bym nie przypuszczał, że da się połączyć żeglarstwo morskie ze strzelectwem i zombies....ale w ciekawym świecie żyjemy! :wink: :lol:
A tak swoją drogą, to nawet nie trzeba mieć obrzyna, ażeby móc tymi morskimi racami sygnałowymi strzelać.
Są w sprzedaży w sklepach całe zestawy, które nawet zawierają pistolet sygnałowy, lub są też ręcznie trzymane i odpalane race sygnałowe.
http://www.westmarine.com/1/3/signaling-devices

No i są jeszcze te "świece", które sprzedają w sklepach motoryzacyjnych, a które to "świece" rozkłada się na jezdni, ażeby uprzedzić o wypadku, albo popsutym samochodzie. Wprawdzie te "świece" nie strzelają, ale palą się one przez kilkanaście a może i nawet przez kilkadziesiąt minut.
Prawdopodobnie by się nadawały do walki wręcz z zombies jako broń ostatniej szansy!
(Tak jak walka w okopach na ręcznie trzymane bagnety, noże i saperki w wielu aktualnych wojnych).
http://www.emergencyresponderproducts.c ... lares.html
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

klaver

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#25 Post autor: klaver » 21 lutego 2011, 19:40

Skoro flary w nabojach 12, to trzeba mieć odpowiednią broń do tego... :wink:

asasello
Posty: 4375
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#26 Post autor: asasello » 21 lutego 2011, 19:52

Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#27 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 21 lutego 2011, 22:43

-->klaver, ale po co się tak rozdrabniać? ;)

[yt]http://www.youtube.com/watch?v=iX7vwivR6cE[/yt]
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

klaver

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#28 Post autor: klaver » 21 lutego 2011, 22:46

Widziałeś komentarz? :D
Zombies won't wait while you fix the jam

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2179
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#29 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 22 lutego 2011, 02:12

Może moroi(nieumarli) są bardziej okrzesani od żywych trupów(undead) i grzecznie zaczekają na usunięcie zacięcia? ;)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

bobsley
Posty: 23
Rejestracja: 21 października 2010, 00:34

Re: Zapytanie o strzelecką amunicję zapalającą.

#30 Post autor: bobsley » 22 lutego 2011, 13:01

Heh, widzę że temat żyje własnym życiem :lol:
Gwoli wyjaśnienia...w tej grze bohaterami są wampiry, zombiaków nie ma, a wampy zachowują się jak ludzie( tzn, politykują, spiskują i taktykę walki też ludzką raczej mają)
jedyny problem "likwidacyjny" to taki, że posiadają zdolność regeneracji, więc tradycyjny ostrzał mało im robi...wbicie czegoś w serducho unieruchamia pijawkę( letarg) tylko do czasu wyciągnięcia tego czegoś z serca.
Są trzy sposoby na definitywne i szybkie zlikwidowanie wampira: dekapitacja, wypicie jego krwi( tzw. osuszenie) oraz...ogień...Ze względu na metodę nr 3 moje pytanie o ammo zapalające, bo jak powiedziałem wampir zajmuje się ogniem jak siano i płonie doszczętnie...tylko najpotężniejsze wampiry i to szybko zgaszone, mają szansę przeżyć coś takiego.
Jeszcze raz dzięĸuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi. Na pewno w taki czy inny sposób je wykorzystam:D A szczególnie dziękuję kol. Phouty'emu za info o sytuacji prawnej oraz dostępności takiej amunicji w USA gdyż tam osadzony jest scenariusz ( konkretnie Chicago)
pzdr
Bobsley
o

ODPOWIEDZ