Floberty- z archiwum medycyny sądowej

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#61 Post autor: waliza » 26 listopada 2011, 15:52

Hmm. dexter chyba nie do konca łapie co masz na mysli. Skoro przepisy sa jasne to dla mnie sa tylko dwie opcje- albo keseru i floberty powinny byc legalne albo keseru i floberty nielegalne. Zawsze oba na raz , a tu mamy sytuacje,że jeden rowny a drugi rowniejszy. Cos jak jajko nieswieże a drugie czesciowo nieswieze.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#62 Post autor: SP7 » 26 listopada 2011, 15:57

Coś tak jak by panienka była w ciąży - ale tylko częściowo ! :lol:
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#63 Post autor: dexter 1990 » 26 listopada 2011, 16:10

No Waliza, ja wiem, że powinny. I do dziś zachodzę w głowę jakim cudem keseru jest sprzedawane rzekomo legalnie...

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#64 Post autor: SP7 » 26 listopada 2011, 16:17

Jakim cudem?
Raczej za ile !.
Bo jak wiem to nielegalna sprzedaż broni winna być ścigana z urzędu.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9662
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#65 Post autor: waliza » 26 listopada 2011, 16:39

Dlatego Mateusz Kurowski robi dobra robote. Niech im miesza. Niech uwalą leseru albo uwolnia floberty byleby byla jasna sytuacja. Moze by tak z tym problemem/skanami korespondencji wyjsc troche szerzej ? Prasa czy cos. Moze "Strzal" by sie zainteresowal?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Kajor
Posty: 512
Rejestracja: 1 września 2007, 14:29
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#66 Post autor: Kajor » 27 listopada 2011, 00:15

Pewnie importer posmarował komu trzeba i jakoś to działa.
Młodą mamy demokrację i niedojrzałą...
"A co to ku*wa?! IPSC?!"

Awatar użytkownika
SP7
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#67 Post autor: SP7 » 27 listopada 2011, 07:48

Kajor, ziomalu łódzki - jaką demokrację, jaką młodą.
Ona ma już ponad 21 lat, a rządzący to podobnież średnia wieku tylko 2 x większa.
Zatem "demokracja" całkiem pełnoletnia - nawet co do odpowiedzialności sądowej.
Rządzący bez przywar komunistycznych winni być, bo to ludzie stosunkowo młodzi - komuna nie mogła ich zepsuć, bo nie zdążyła.
Tak że to tylko i aż tylko - wygodnictwo, niczym nieuzasadnione wywyższanie się, dbanie tylko i wyłącznie o własną d..ę, bałaganiarstwo, nonszalancja, bezczelność i pycha - a nie żadna demokracja.

Edit
Ponadto uprzejmie donoszę że ja już wiem jak bezczelność i głupotę urzędniczą obejść.
Zanabędę takie cóś - jak najbardziej legalnie:

Obrazek

Szczęściem od Boga nie ma jeszcze obowiązku posiadania prochu czarnego.
A nawet wprost odwrotnie.
Zatem sprawdzając czy mechanizm działa, mogę sobie chyba z samego kapiszona pyknąć ?
I to jak najbardziej w majestacie prawa zarówno pisanego jak i powielaczowego.
A jak już nastanie czas że se proch legalnie kupię to i na strzelnice z nim pojadę.

Nawet za jednego flobertka se dwa kupię, a co mi tam - raz się żyje.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Re: Floberty- z archiwum medycyny sądowej

#68 Post autor: variag » 1 stycznia 2012, 12:47

Możesz nawet założyć kapiszony na rewolwer Colta i też w domu sprawdzić jak kurek je zbija.
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

ODPOWIEDZ