Forum Broni Strzeleckiej

Dzięks.

mkl1 dzięki.
Pamiętam że kiedyś były w lidlu, ale rozeszły się momentalnie i dla mnie brakło.
Używasz jakiegoś dedykowanego płynu? podgrzewasz kąpiel?

Ja mam jakąś z Allegro.Srogie rozczarowanie (no chyba ze coś źle robie).Niby dziurawi folie aluminiową ale myć nie chce.

Jak ta z Aledrogo i to z firmy w Zawierciu to otwwórz szeroko okno i....wy
Miałem
2 x naprawiana i za każdym razem przetwornik szlag trafiał.. 3 x juz odmówili...

Zatem opinie są różne, tak jak różny jest sprzęt. Miałem kiedyś styczność z firmową dużą myjką, która działała świetnie. Ale jak widzę w tanich domowych skuteczność nie jest regułom. Gdyby znów pojawiły się w lidlu lub aldi to pewnie bym zaryzykował te 100 zł Zresztą zawsze można oddać gdyby się nie sprawdzała. Obawiam się jednak, że przy małej mocy i jednym przetworniku myjki te działają bardzo punktowo, więc nadają się do raczej do małych przedmiotów które można umieścić w "ognisku", działania ultradźwięków czy też tuż przy przetworniku.
Asasello w czym (jakim płynie) myjesz?

Co chcesz myć?

Właśnie słyszałem/czytałem, że te tańsze myjki, nawet jeśli są spore to i tak skutecznie działają w określonym wycinku objętości a nie w całej. To takie coś może i 100L mieć, co z tego jak czyści w jednym miejscu .

Ma to służyć do mycia sprzętów po strzelaniu tak do nitro jak i do CP. Przeciętny szkielet ma spory gabaryt i powierzchnie w wielu płaszczyznach. Jak na taką myjkę z lidla z jednym przetwornikiem i ciasną wanienka to będzie chyba za duże wyzwanie. Ale gdyby pojawiły się ponownie w lidlu, lub innym dyskoncie to dajcie znać, bo ja akurat nie śledzę tych ofert na bieżąco, ale jestem w stanie zakupić na próbę.

Do broni myjkę kupować? Cała radość w jechaniu wszędzie szmatką.

Bij zabij nie pamiętam ale specjalny płyn do takich rzeczy.Mam to w Polsce.Jakiś alkohol izobutylowy czy coś takiego.Dobrze odtłuszcza.Próbowałem też wodą ale było jeszcze gorzej.
Myjka może mieć sens ale duża i profesjonalna a to już droga rzecz.

Waliza jechać szmatką to faktycznie jest przyjemność jak się czyści jedną góra dwie sztuki.
Na strzelnicy bywam nie za często bo mam spory kawałek. Ale jak już jestem to staram się jak najwięcej skorzystać i tak czasem uzbiera się kilka sztuk. Po pierwszej wyczyszczonej sztuce obowiązkowa przyjemność staje się nieprzyjemnym obowiązkiem.

To ładuj do zmywarki.

Pewnie. Będzie miał więcej wolnego czasu jak mu baba szpej za drzwi wystawi - i wtedy już myjka niepotrzebna, będzie miał czas jechać szmatą. Kwadratura koła.

Do broni CP ( nagary z czarnego prochu, smary z pocisków) to Mieszanina wody z "ludwikiem' lub innym do mycia naczyń ( byle bez kwasku)
i... po sprawie ( szkielet od Colta navy da sie umyć w "lidlówce"

Broń Nitro..warto pierw zamoczyc w nafcie do myjki i potem woda z płynem jak wyzej

Maziek, jak ktoś jest pantoflem , w domu nie ma nic do gadania i mieszka u żony z łaski a nie u siebie to jego problem. Pomijając, że można kupić używaną zmywarkę tylko do tego jeśli to ma być wielki problem.