Forum Broni Strzeleckiej

Co masz na myśli pisząc precyzja?

Skupienie? Osiągane ciśnienie? Donośność? Tolerancje scalania pocisku z łuską w porównaniu do fabrycznych?

W książce Ejsmonta - Amunicja i jej elaboracja na stronie 157 w rozdziale dotyczącym Kalibru 7.62x53R ( Fińska nazwa rosyjskiego naboju z 1891 roku 7.62x54R ) pisze jedynie że oba naboje są w pełni zamienne.

Mam namyśli skupienie (głównie na 100 metrów). Chodzi mi to czy można normalnie strzelać ze zwykłej współczesnej amunicji Sako, czy Lapua bez elaboracji na 100 metrów, nie niszcząc lufy i nie mając dużo gorszych osiągnięć w porównaniu do tego, gdyby używać amunicji elaborowanej z pociskiem D46 lub D166.

W sumie to ciekawe zagadnienie. Opad pocisku jest całkowicie niezależny od jego masy, natomiast wyłącznie zależny od średniej prędkości na odcinku lufa-cel. W zasadzie więc na krótkich dystansach nie ma sensu się przejmować masą pocisku, tylko jego prędkością. Albo więc te różne pociski z filmu mają tak różne Vśr na 150 m, albo miesza się jeszcze błąd celowania wynikły z różnego odrzutu. Na czuja zdaje mi się, że na odcinku 150 m utrata prędkości wskutek hamowania aero nie jest wielka, więc w tym wypadku Vo jest dobrym wyznacznikiem prędkości średniej. Choć z drugiej strony hamowanie aero zależy od kwadratu prędkości i masy i będzie bardziej spowalniało pociski szybsze i lżejsze. Na większych dystansach może dochodzić do tego, że lżejszy pocisk, mający nawet znacznie większą Vo, ale hamowany silniej aero, uzyska Vśr niższą niż pocisk ciężki i teoretycznie wolniejszy.

Mannerheim pisze: ↑

15 grudnia 2020, 18:04

Mam namyśli skupienie (głównie na 100 metrów). Chodzi mi to czy można normalnie strzelać ze zwykłej współczesnej amunicji Sako, czy Lapua bez elaboracji na 100 metrów, nie niszcząc lufy i nie mając dużo gorszych osiągnięć w porównaniu do tego, gdyby używać amunicji elaborowanej z pociskiem D46 lub D166.

Kiedyś ze scenarów strzelałem z tikki varmint 308, - na 100m bałwanki z 2- 3 dziurek były często - więcej zależało od doboru wagi - kiedyś pouczyłem 12gramowe z posrebrzanymi pociskami ( na wampiry ) na 100m były super ale na 200m jak dla mnie opad miały za duży - te pokazały klasę na strzelnicy, kolega który jest lepszym strzelcem wyciągał 5strzałowe serie w kupie. Na 100 m elaboracja amunicji do standardowej (i nawet przyzwoitej) broni jest bez sensu, dobra i dobrze dobrana sklepowa amunicja jest wystarczająca, mośkowy nabój ( bo o taki chyba pytasz ) do benchrestu to średnio udatny jest i tak..
Jak dla mnie to przy użytkowym strzelaniu w normalnych ilościach fabryczna amunicja spoko styka, a w broni samopowtarzalnej to już wogóle nie ma o czym gadać.
Inna sprawa to czy mosiek stary zaakceptuje daną nawet elaborowaną amunicję - nieraz te stare rupiecie z taniochy strzelają przyzwoicie a z sako poprawy nie ma...

Mannerheim pisze: ↑

15 grudnia 2020, 18:04

Mam namyśli skupienie (głównie na 100 metrów). Chodzi mi to czy można normalnie strzelać ze zwykłej współczesnej amunicji Sako, czy Lapua bez elaboracji na 100 metrów, nie niszcząc lufy i nie mając dużo gorszych osiągnięć w porównaniu do tego, gdyby używać amunicji elaborowanej z pociskiem D46 lub D166.

Oczywiście , ze można.
Jednakże ja (syn takze) wybralismy droge elaboracji.
1) jednak robi się dokładnie i przedewszystkim dobira się taką "do lufy"
2) jednak wychodzi taniej..
3) jest wieksza przyjemnosc i satysfakcja gdy nawet na 100m skupoienie jest ok 0,2MOA i zostawiasz innych troszeczkę za...
Do semi kupuje najtańszą.. bo to ma byc raczej "fun"

elaboruje juz do każdej długiej:
Winchester 30-30,
30-06 Springfield
Creeedmoore 6,5
223 też

A proch jakis i za ile?

Creedmoore jest elaborowany prochem czarnym czy jakimś bardziej finezyjnym?

No bez przesady, to nowoczesny nabój.

waliza pisze: ↑

18 grudnia 2020, 14:57

A proch jakis i za ile?

.

VV N140
lub VVN160

Przy tych naważkach to cena ok 350 pln wysztarcza na dużo ( cena jednostkowa naboju .308 to 2,70

Dziękuję za odpowiedzi! Mam jeszcze jedno pytanie. Co się stanie, jeśli w mosinie 91/30 zostanie przebita spłonka? Czytałem kiedyś, że w mosinach nie ma systemu odprowadzania gazów prochowych.

W magazynku do Sauera 38h po prawej stronie jest coś jakby okrągłe przetłoczenie. Co to jest?

Może coś wspołpracujace z mechanizmem spustowym? Wysokośc by się zgadzała. Jakiś bezpiecznik po wyjęciu magazynka?

Taki cytat Speedyego z innego forum:

Speedy pisze:o ile wiem np. standardowy małokalibrowy nabój bocznego zapłonu .22LR daje się odpalać elektrycznie

Początkowo się zdziwiłem, bowiem byłem przekonany że amunicja odpalana klasycznie, nie powinna dać się odpalać elektrycznie. Jednak przypomniałem sobie że w "Pogromcach mitów" testowano mit z nabojem (chyba .22LR) włożonym zamiast bezpiecznika w samochodzie. No i z tego co pamiętam nabój odpalił.

Czegóż miałby nie odpalić nabój, kiedy łuska lub jej fragment osiągnie określoną temperaturę?