Siatka celownicza

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
AKMSN
Posty: 2468
Rejestracja: 29 maja 2007, 21:35
Kontakt:

Re: Siatka celownicza

#16 Post autor: AKMSN » 27 czerwca 2018, 08:00

Odgrzewam temat. Otóż wiele lat temu zadałem takie oto pytanie:
AKMSN pisze:Swoją droga, czy wie ktoś jak wygląda w praktyce sprawa "ekranu luminescencyjnego" w PSO-1

Otóż na innym forum (link) Razorblade napisał coś takiego w sprawie tego urządzenia:
Razorblade1967 pisze:Tak zetknąłem się... ale bardzo dawno temu - w 1986, w gdy byłem jeszcze w służbie zasadniczej ("na szkółce" uzbrojenia). Demonstrowano nam to, ale już wtedy z komentarzem, że obecnie to praktycznie nieprzydatne, ze względu na eliminowanie przyrządów z emisją podczerwieni, przez przyrządy pasywne.



Wypróbować w sensie strzelania przy pomocy tego "ustrojstwa" to nie - ot zademonstrowano nam jak to działa na zasadzie włączenia "lampy podczerwieni" w ciemnym pomieszczeniu i spojrzenia przez celownik w tym kierunku.



Natomiast celowniki do SWD (PSO-1 i POSP), z których strzelam czasem obecnie już tego elementu nie mają. .
Razorblade1967 pisze:To było ponad 30 lat temu... Na zielonym tle widziałem bardzo jasno zieloną (taka zieleń w kierunku białego) plamę. Sądzę, że dałbym radę trafić w kogoś, kto używałby noktowizora z "reflektorem podczerwieni"... z jakiej odległości to nie wiem.



Pokaz był przeprowadzony w sposób bardzo uproszczony - w pomieszczeniu gdzie zasłonięto okna (była to sala wykładowa z czarnymi roletami, zaciąganymi gdy prezentowano coś na ekranie), zgaszono światło i włączono źródło podczerwieni. Celownik nawet nie był zamontowany do broni... ot mieliśmy sobie spojrzeć, że to widać i tyle. Wykładowca specjalnie się na tym elementem nie rozwodził, bo noktowizory "aktywne" w połowie lat 80-tych w zasadzie już nie były używane. Po prostu pokazał nam jako to działa i tyle. Nie wiem więc jak to by wyglądało w terenie... z pewnej odległości - pewnie plama byłoby dużo mniejsza i wyraźniejsza, bo na tej sali to źródło podczerwieni było bardzo blisko.
Jeśli interesujesz się uzbrojeniem wejdź na Milimoto

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Siatka celownicza

#17 Post autor: maziek » 27 czerwca 2018, 09:05

Chodzi Ci jak to działa? Tak na bazie lornetki, na którą się napalałem - płytka szklana napylona luminoforem, którą można ręcznie przekręcić na siatkę celowniczą (to jest umieścić w ognisku obiektywu). Wcześniej należało ją naświetlić przez okienko kwarcowe w obudowie (potrzebne było do tego promieniowanie UV).

Nie ma to nic wspólnego ze wzmacniaczem światła a nawet wręcz przeciwnie, obcina światło widzialne docierającego do okularu. Tyle że promieniowanie podczerwone ogniskowane na płytce wzbudza luminofor i widać plamkę na siatce w miejscu, gdzie jest źródło. Widać tylko mocne źródła jak reflektory podczerwieni. W lornetce jest o tyle dobrze, że płytka obcina tylko jeden tor, drugim okiem widać normalnie, więc obraz jest hybrydowy.

Na marginesie patrzyłem przez taką lornetkę ale mało co zobaczyłem - powód, luminofor się starzeje. Praktycznie się nie pobudzał. Ponadto odpada z płytki i brudzi wnętrze. Ostatecznie, na drugim marginesie, kupiłem takąż samą niezniszczalną PZO LP 7x45 z siatką dalmierczą na czołgi (2,5 m h) ale bez luminoforu. Kot zrzucił ją z wysokości 50 cm na dywan i się połamała w środku ;) . Niezniszczalna technika wojskowa ;) .
ukłony...

ODPOWIEDZ