W kolebce rewolucji przemysłowej, w kraju tokarzy, maszynistów (engineers), plebsu miejskiego od setek lat przyzwyczajonego do maszyn, itp. itd? Nie umieją w UK zrobić dobrej broni strzeleckiej?
Małe spojrzenie na odtylcową broń strzelecką wojsk brytyjskich.
Snider się nie liczy bo to przeróbka.
Martini-Henry - w sumie to modyfikacja obcej konstrukcji
Lee-Enfield - przyszło z za oceanu
FN FAL - zza kanału
to nowe bezkolbowe - o wreszcie jest! Czy dobre?! Pamiętam zazwyczaj niesamowicie szowinistyczną prasę brukową wieszającą psy na karabinku. WIST-a przypadki to nic przy tamtej burzy, nota bene pustynnej. Przynajmniej starania były z tym .280 sprzętem Jensena ale polityka zabiła to dziecko z kąpielą
.Broń krótka.
Webley-Enfield - OK
To okropne pistolecisko z epoki Wiktorii/Edwarda? To chyba porażka.
Browning HP - toż on prawie nasz, podążając za cisem BAR-a
, ale nie ichNawet nie wiem co tam teraz w wojsku mają przy boku, H und K?
km-y.
Vickers - OK
Bren - pudło
To nowe, belgiskie?
Na pierwszy rzut oka, niewprawnego, nie uzbrojonego w szkiełko wiedzy szczegółowej oka, to Brytole mieli od zawsze problem dobrymi konstrukcjami broni strzeleckiej dla wojska. Problem, zważywszy ich potencjał. Dlaczego? Jak się to ma do naszej "nieudolności" narodowej?
a karabiny snajperskie produkowane przez Accuracy International a firmy produkujące broń myśliwską jak Holland&Holland czy Purdey To jest najwyższa światowa półka że o kilku innych jeszcze nie wspomnę PM Sterling też nie był taki zły .
) . Duzym polem do cięc byla zawsze armia. Poza flota to oni wiele nie potrzebuja bo siedza na wyspie. Po kazdej wojnie cięcia siegaly granic absurdu. W nastepnej wojnie starano sie najpierw zuzyc to co zostalo z poprzedniej. Dzis to wiadomo- rozbroili sie do tego stopnia ,że nastapil wręcz zanik strzelectwa i co za tym idzie przemyslu z tym zwiazanego. Swoja droga to jednak ciekawe- przemysl mieli. W drugiej wojnie flota na poziomie, bron strzelecka taka sobie, lotnictwo bardzo dobre a czolgi..... lepiej przemilczec 
. Zaryzykuje stwierdzenie,że to zwyczjany brak dobrych konstruktorow z danej dziedziny i to ich nadecie,że co nie zrobi to i tak jest najlepsze. Coz, Fala emigrantow przyszla dopiero po wojnie 
.
