Jeszcze raz o zacięciach

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
p75
Posty: 204
Rejestracja: 3 listopada 2010, 15:06

Jeszcze raz o zacięciach

#1 Post autor: p75 » 17 marca 2013, 15:46

https://www.youtube.com/watch?v=Ka556--WF2o
Temat poruszany wielokrotnie przy różnych okazjach. Film jednak wart obejrzenia. Ciekawe czy ktoś z Was odważyłby się nakręcić coś takiego ze świadomością, że lufa powędruje w kierunku kolana lub głowy strzelającego ?

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#2 Post autor: dexter 1990 » 17 marca 2013, 16:41

Każdy pistolet się chyba zatnie przy takim strzelaniu...

fn fal
Posty: 633
Rejestracja: 16 września 2008, 17:53

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#3 Post autor: fn fal » 17 marca 2013, 17:25

Pistolety na szkieletach stalowych są bardziej odporne na wiotki nadgarstek bo ich szkielety nie pochłaniają tyle energii potrzebnej do przeładowania co te z tworzywa sztucznego .

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#4 Post autor: Old Cadet » 17 marca 2013, 22:01

Bzdura i bajki marketingowców. Stalowe po prostu są cięższe i koniec. Kłania się Newton.
W jaki niby sposób polimerowy szkielet pochałania energię inaczej niż stalowy? Wygina się i sprężynuje, składa się w harmonijkę?

fn fal
Posty: 633
Rejestracja: 16 września 2008, 17:53

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#5 Post autor: fn fal » 18 marca 2013, 08:23

To nie są bajki według ciebie szkielet polimerowy zachowuje się dokładnie tak samo podczas strzelania :?: i jest idealnie sztywny :?: absorbuje on więcej energii co czuć podczas strzelania z pistoletów na szkieletach polimerowych lepiej się strzela np dublety ,polimer ma inną gęstość całkiem inne właściwości fizyczne i w pewnych sytuacjach tak jak na filmiku gdzie połowa energii idzie w wiotki łokieć skutkuje to zacięciem .

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#6 Post autor: Old Cadet » 18 marca 2013, 08:57

Twoje wpisy są trudne do komentowania, bo są pisane w jakimś dziwnym języku, rządzącym się nie znaną mi interpunkcją i składnią.

Będzie łatwiej, gdy odpowiesz wprost:
1. Jak zmieniają się wymiary polimerowego szkieletu w czasie cyklu strzału i przeładowania. Podaj dowolny wymiar i wielkość zmiany, ile to jest milimetry, dziesiętne milimetra, setne milimetra? I zastanów się czy może to mieć wpływ na hamowanie odrzutu;
2. Czy wg Ciebie pistolet stalowy zawieszony swobodnie (tak jak robi się to w laboratoriach fizycznych) przeładuje się bez problemów?
Ostatnio zmieniony 18 marca 2013, 09:21 przez Old Cadet, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#7 Post autor: maziek » 18 marca 2013, 09:00

Old Cadet, a czy Ty wierzysz, że szkielet stalowy nie zmienia swoich wymiarów w czasie cyklu strzału?
ukłony...

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#8 Post autor: Old Cadet » 18 marca 2013, 09:14

Oczywiście zmienia, ale w tak minimalnym stopniu, że nie może mieć to żadnego wpływu na hamowanie odrzutu.
Identycznie jest ze szkieletami polimerowymi, gdyby odkształcały się one w stopniu istotnym dla omawianego problemu, to przestałyby działać.

To czy sprawny pistolet się przeładuje, czy nie, zależy od jego masy i od tego jak jest ustabilizowany (strzelec lub podstawa). By swobodnie zawieszony pistolet się przeładował, jego szkielet musiałby ważyć zapewne kilka kilogramów, niezależnie od tego, czy byłby polimerowy, aluminiowy, czy stalowy.

fn fal
Posty: 633
Rejestracja: 16 września 2008, 17:53

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#9 Post autor: fn fal » 18 marca 2013, 09:29

.
Czy wierzysz w to, że polimerowe szkielety zmieniają swoje wymiary w czasie cyklu strzału i przeładowania?;
W jakimś stopniu się odkształca podczas strzelania tak samo jak lufa podczas strzału nie jest idealnie prosta ,szkielety stalowe nie amortyzują tyle energii potrzebnej do przeładowania broni i to mi chodzi . Po prostu w przypadku nieprawidłowego chwytu więcej energii zostaje w samej broni i nie porównujmy tego do sytuacji gdzie pistolet jest swobodnie zawieszony .

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#10 Post autor: maziek » 18 marca 2013, 09:43

Moim zdaniem możecie długo dyskutować, chyba, że któryś z Was wskaże jakieś opracowanie na ten temat. Osobiście sadzę, że Old Cadet ma rację, że czynnik masy jest dominujący. Projektując pistolet musiano osiągnąć zakładaną sztywność, czyli niepodatność na odkształcenia. Ewentualnie można twierdzić, że polimer podczas strzelania bardziej się grzeje, ponieważ ma znacznie mniejszą sprężystość (moduł Younga) czyli jest bardziej plastyczny, a więc w przeciwieństwie do stali więcej energii odkształcającej go zamienia się w ciepło. Nie będzie to jednak z całą pewnością miało znaczenia przy kilku strzałach, a poza tym istotniejsze jest grzanie się od gazów prochowych czy tarcia a nie od resztkowej plastyczności szkieletu.
ukłony...

fn fal
Posty: 633
Rejestracja: 16 września 2008, 17:53

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#11 Post autor: fn fal » 18 marca 2013, 10:04

Teoretycznie pistolety na szkieletach polimerowych powinny bardziej kopać podczas strzelania dlatego że są lżejsze .Ale tak nie jest i strzelanie z pistoletów na szkieletach stalowych (masa to najlepszy amortyzator odrzutu) jest bardziej odczuwalne dla strzelca moim zdaniem wynika to z właściwości tworzyw sztucznych które tą energię pochłaniają w większym stopniu .

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#12 Post autor: Old Cadet » 18 marca 2013, 10:10

fn fal pisze:Teoretycznie pistolety na szkieletach polimerowych powinny bardziej kopać podczas strzelania dlatego że są lżejsze .Ale tak nie jest i strzelanie z pistoletów na szkieletach stalowych (masa to najlepszy amortyzator odrzutu) jest bardziej odczuwalne dla strzelca (...)
To jest subiektywne odczucie. Trudno z nim dyskutować, bo inni mają inne odczucie.

P.S. Nie ma czegoś takiego jak "pistolet na szkielecie ..."

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#13 Post autor: asasello » 18 marca 2013, 11:15

Niech ktoś kto ma pistolet ze stalowym szkieletem taż nakręci taki filmik.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#14 Post autor: waliza » 18 marca 2013, 11:35

Pistolety z polimerowym szkieletem sa bardzo lekkie. Zapewne sytuacja pogarsza sie z kazdym wystrzelonym pociskiem. Taki glock jak ma 17 czy 19 naboi to robi duza roznice jak mamy pelen magazynek a ostatni naboj w nim. Biorac pistolet do reki mozna wyczuc czy jest pusty czy pelny.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

p75
Posty: 204
Rejestracja: 3 listopada 2010, 15:06

Re: Jeszcze raz o zacięciach

#15 Post autor: p75 » 18 marca 2013, 12:08

Nie mam wykształcenia technicznego ale wydaje mi się, że polimer inaczej rozprasza energię niż stal. Pamiętam, że jakiś czas temu w Polsce opracowywano polimerowe amortyzatory dla wagonów kolejowych. Właśnie ze względu na lepsze rozpraszanie energii zderzenia. A jak Wam mało, odsyłam kilka wątków niżej. Który z Was dorabia polimerowy zderzak do kałaszka ? ;)

ODPOWIEDZ