Imperialne P08

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#46 Post autor: Longines » 10 lipca 2013, 21:12

ss100 pisze:A może ktoś chciał aby się mniej czepiała jak z kieszeni wyjmował...
Malo prawdopodobne - jak pisal "carlos" pistolet nalezal do oficera , wiec nosil do w kaburze a nie w kieszeni.
Oficerowie zbyt czesto nie uzywali swoich pistoletow , przynajmniej nie w warunkach bojowych , gdzie celnosc broni
rzeczywiscie gra duza role.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#47 Post autor: Longines » 10 lipca 2013, 22:12

c.d.

Poprawienie celnosci broni nie uzyskuje sie tez przez zeszlifowanie czesci podstawy muszki.
A jezeli komus tak naprawde na tym zalezalo to nie byl to napewno oficer , tylko ktos, kto czesto strzelal i na codzien pistoletu uzywal.
Zacznijmy moze od poczatku: produkcja poczatek 1916 roku. Dluga listwa (dzwignia spustu) nic nam nie mowi.
Nie bylo obowiazku modernizowania (skracania listwy o 9,2mm) zadnych pistoletow,bez wzgledu na to czy sluzbowe czy w rekach prywatnych.
Bylo zalecenie Reichwehrministerium z 14.06.1921 roku gdzie zalecalo sie wymiany listwy albo jej skrocenie przez Waffenmeistra.
Po prostu od 1916 roku, produkowalo sie i montowalo , na podstawie patentu pana Lugera,tylko listwy krotkie.
Tak ze ten egzemplarz, mogl byc pistoletem sluzbowym w rekach zolnierza, albo pistoletem kupionym przez oficera, ktorzy mieli obowiazek prywatnie zaopatrywac sie w bron osobista.
Oczywiscie z zachowaniem drogi sluzbowej.
Jest jeszcze jeden wariant: wysocy cywilni urzednicy , pracujacy w wojskowych ministeriach , takze mieli prawo zakupu i noszenia, pistoletow wojskowych P08.
Tak czy inaczej , pistolet pierwsza wojne , przypuszczam ze w niezlym stanie,przezyl.
Nie zostal zwrocony w 1918 przy demobilizacji , tylko - no powiedzmy," schowany w szufladzie" gdzie doczekal sie II wojny.
Dajac wiare w wypowiedz sprzedawcy: nosil go oficer , ktory tak jak po I wojnie - schowal go po II wojnie tez do "szuflady".
A teraz ma go "carlos" i sadze ze nie bedzie go w "szufladzie" trzymal. :lol:
c.d.n.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#48 Post autor: Longines » 13 lipca 2013, 15:31

[quote="feralny"] Wypadków było sporo, nawet ludziom doświadczonym i obytym z bronią w ogóle, a z parabelką w szczególności się zdarzało (np. Skibiński, przedwojenny posiadacz P.08, postrzelił się rozkładając zdobyczny pistolet we Francjii). Lekarstwem miało być na to zeszlifowanie tylnej części szyny, tak by nie wystawała na zewnątrz i trudniej (jakiś Jonasz zawsze się i tak znajdzie) było ją wcisnąć przy rozkładaniu. Termin krótka/długa szyna jest nieco mylący, bo w sumie to nie długość tu chodzi, tylko grubość. Modyfikację tego typu przeszła większość gzemplaży uzywanych w wojsku i policji (zwłaszcza), stąd moje przypuszczenie, że pistolet był prywatny skoro zachował oryginalną szynę.

Tu sie z "feralnym" nie zgadzam.
Dluga czy krotka dzwignia spustu (szyna) nie ma nic wspolnego z bezposrednim poprawieniem bezpieczenstwa posiadacza.
Przy rozebranym pistolecie: (oddzielony chwyt od zespolu:lufa widelki zamek),jezeli w komorze znajduje sie pocisk a pistolet jest niezabezpieczony, oddam zarowno strzal z krotka jak i dluga listwa , naciskajac ja.
Jedynym powodem wprowadzenia listwy krotkiej byla (jak pisal "carlos") , mozliwosc przeladowania zabezpieczonego pistoletu.
Np. po skonczonym strzelaniu , w magazynku zostaly jeszcze dwa naboje i trzeci w komorze.
Pistolet zabezpieczony a magazynek wyciagniety.
Strzelec chce wyjac naboj z komory, wiec przy dlugiej listwie musi odbezpieczyc pistolet.
I wlasnie ta czynnosc byla bardzo niebezpieczna, musi repetowac na odbezpieczonym pistolecie.
Szyna krotka pozwala na manualne repetowanie przy zabezpieczonym pistolecie.
Byl to patent glownego konstruktora P08 pana Lugera z 1916 roku. Tu na marginesie mozna dodac ze za kazdy wyprodukowany pistolet w DWM z listwa krotka
kasowal dodatkowo 10 pfenigow.Co w ogolnej produkcji, pareset tysiecy sztuk, dawalo niezla sumke.
W koncu lat 20 zaczeto wprowadzac dodatkowe zabezpieczenia chcac poprawic bezpieczenstwo uzytkownikow.
Przede wszystkim chodzi o policyjne pistolety sluzbowe. Wojsko nie mialo z tym nic wspolnego.
Ale to pozniej.......

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Imperialne P08

#49 Post autor: waliza » 13 lipca 2013, 17:46

Czyli jesli mam pistolet odbezpieczony, z nabojem w komorze i wyjetym magazynkiem to jest niby niebezpieczny. Moze sie myle ale jesli mam tylko przeladowac pistolet po to zeby wydostac naboj z komory to mi nie robi czy jest zabezpieczony czy nie , bo jedyna mozliwosc/niebezpieczenstwo, ze padnie strzal to nacisniecie na spust? Chyba, że sie myle i bylo w lugerku inne zagrozenie.

Kod: Zaznacz cały

kasowal dodatkowo 10 pfenigow.Co w ogolnej produkcji, pareset tysiecy sztuk, dawalo niezla sumke.
Podobno wszystko stracil i zmarl w nędzy.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#50 Post autor: Longines » 13 lipca 2013, 23:52

waliza pisze:Czyli jesli mam pistolet odbezpieczony, z nabojem w komorze i wyjetym magazynkiem to jest niby niebezpieczny.

Oczywiscie ze tak.
Bo nie tylko to, ze naboj jest w komorze,ale sprezyna iglicy jest naciagnieta (powracajacy zamek ja naciagnal).
Wystarczylo nieuwazne pociagniecie za spust , czy nacisniecie na boczna dzwignie spustu , czy upadek broni albo gwaltowne szarpniecie za zamek w celu
przeladowania i niezabezpieczony pistolet wypala.
W przypadku zabezpieczonego pistoletu , mozemy naciskac na spust czy boczna dzwignie , nic sie nie dzieje.
Wtedy lapiemy za tylnie kolanko zamka i gwaltownie odciagajac je do tylu ,przeladowujemy bron.
waliza pisze:Podobno wszystko stracil i zmarl w nędzy
To prawda!
Luger byl majetnym czlowiekiem , posiadal niezliczone ilosci patentow ktore przynosily mu dobre dochody.
Za kazdy wyprodukowany w DWM P08 otrzymywal 1 Marke plus 10 pf. za krotka dzwignie spustu.
Pomnozyc to przez 914000 szt. P08 - niezla sumka. Do tego trzeba takze dodac wynagrodzenie roczne w wysokosci 10.000 Marek.
Bylo za co zyc.
Niestety inflacja po pierwszej wojnie pozbawila go calego majatku.
Do tego doszly takze liczne procesy, ktore toczyl w latach 1919-1922 przeciwko DWM.
Niestety niedokonczonych - zmarl w 1923 roku.
Pozdrowienia.

Adler
Posty: 25
Rejestracja: 1 sierpnia 2011, 22:11

Re: Imperialne P08

#51 Post autor: Adler » 10 września 2013, 18:20

carlos pisze: niesamowicie leży w ręku i prawie nie czuć odrzutu...cudowna...zakochałem się :o
Ojoj taka wielka miłość,,,,,,,,,a tak szybko się skończyła !!! :shock:

Awatar użytkownika
carlos
Posty: 225
Rejestracja: 19 marca 2011, 08:11
Lokalizacja: Łódź

Re: Imperialne P08

#52 Post autor: carlos » 1 października 2013, 13:31

Nie skończyła, tylko ewoluowała, teraz jest artillery tak samo fajnie leży w ręku, a o ile większe wrazenie robi... musiałem zrezygnować z krótkiej, bo o długą trudniej a nadażyła się okazja...
W społeczeństwie owiec wolimy być wilkami.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#53 Post autor: Longines » 5 października 2013, 15:16

Bravo bravo Carlos.
"Artyleria" czyli Lange Pistole 08 sie teraz "bawisz"-gratuluje.
Jakbys tak pare fotek - a co - niech nas zazdrosc zezre.

Awatar użytkownika
carlos
Posty: 225
Rejestracja: 19 marca 2011, 08:11
Lokalizacja: Łódź

Re: Imperialne P08

#54 Post autor: carlos » 9 października 2013, 16:36

Czekam na nią juz 3 tygodnie...i strasznie się niecierpliwię....jak tylko nadjedzie, to wrzucę parę fotek
W społeczeństwie owiec wolimy być wilkami.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#55 Post autor: Longines » 9 października 2013, 22:24

Erfurt czy DWM ?

Awatar użytkownika
carlos
Posty: 225
Rejestracja: 19 marca 2011, 08:11
Lokalizacja: Łódź

Re: Imperialne P08

#56 Post autor: carlos » 15 października 2013, 14:24

Longines pisze:Erfurt czy DWM ?
DWM 1918 z uproszczonymi już przyrządami...nr 1566 bez literki
W społeczeństwie owiec wolimy być wilkami.

Longines
Posty: 137
Rejestracja: 15 stycznia 2011, 17:04

Re: Imperialne P08

#57 Post autor: Longines » 15 października 2013, 22:35

"uproszczone przyrzady" - na pewno masz na mysli brak microregulacji muszki i visiera.
W 1917 roku DWM zrezygnowalo z montowania microregulacji uwazajac ja za zbedna.
I slusznie , bo meldunki i analizy z frontu I wojny,nie wskazywaly na to ze Lange P08,uzywane
bylo jako lekki karabinek (takie bylo jego przeznaczenie) , tylko - jako krotka bron do walk na malych
dystansach (walki okopowe).
Mialo to miejsce w przedziale producyjnej serii 8150e i 9760e.
Co do numeru serii - 1566 , musze jeszcze troche "pogrzebac".
Z 1918 roku, znana mi jest produkcja serii a,b,c oraz e - w przedziale ilosciowym 105 - 997e.
Nummer serii bez suffixu nie jest mi znany. Chyba ze miesci sie w "brakujacej" serii "d" o ktorej do dzisiaj nic nie wiadomo.
I dlatego tez z niecierpliwoscia bede czekal na zdjecia.
Pozdrowienia.

Awatar użytkownika
carlos
Posty: 225
Rejestracja: 19 marca 2011, 08:11
Lokalizacja: Łódź

Re: Imperialne P08

#58 Post autor: carlos » 4 listopada 2013, 19:45

jest! nareszcie!
ObrazekUploaded with ImageShack.com
ObrazekUploaded with ImageShack.com
ObrazekUploaded with ImageShack.com
ObrazekUploaded with ImageShack.com
ObrazekUploaded with ImageShack.com
ObrazekUploaded with ImageShack.com
W społeczeństwie owiec wolimy być wilkami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Imperialne P08

#59 Post autor: waliza » 4 listopada 2013, 19:58

Jak bylo z jakoscia? Czy lugerki dajmy na to z 1913 a z 1918 roznily sie jakoscia czy jednak frezerzy Wilusia trzymali fason cala wojne?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
carlos
Posty: 225
Rejestracja: 19 marca 2011, 08:11
Lokalizacja: Łódź

Re: Imperialne P08

#60 Post autor: carlos » 4 listopada 2013, 20:05

Wszyscy twierdzą, że jakość wykończenia spadała wraz ze wzrostem zapotrzebowania na froncie...
i jeszcze takie:
ObrazekUploaded with ImageShack.com
W społeczeństwie owiec wolimy być wilkami.

ODPOWIEDZ