Nowinki i Gadżety

[dexter 1990]

Mi tak zakup by nie grozil, nie lubie przeplacac.

Waliza, a za 1000 byś kupił? NIE. Nie sprawisz sobie takiego choćby wołali za niego stówkę. Więc tak czy srak- nie jestes i nie będziesz raczej ich klientem. Też mogę sobie marudzić, że to drogo, tamto drogo. Co z tego, gdyby było taniej to i tak nie kupię w perspektywie najbliższych kilku lat. Jak mercedesy czy inne lexusy od dziś zrobią się połowę tańsze to nadal niczego to nie zmieni- ja nie kupię. Więc takimi marudzącymi to producenci nie bardzo muszą sie tak czy siak przejmować.

[waliza]

1000 to bylaby bardzo dobra cena. Realnie 1500 bym powiedzial , że to byloby ok.
Zycie mnie nauczylo, że zadnego klienta sie nie lekcewazy, nawet tego potencjalnego. Nie wiem na jakiej podstawie kategorycznie twierdzisz, że nie kupie? Bo mnie nie stac? Czy nie mam pozwolenia? Dzis jestem w UK za rok moge byc gdzie indziej.
Przypomina mi sie historia jak moj tesc miał fabryke papy. Samochod sie rozkraczyl i tesc wpadl z rozwianym wlosem do salonu opla w ciuchach roboczych utytlany w lepiku i jedyne co go interesowalo to kupno samochodu takiego, ktorym bedzie za 5 minut mogl wyjechac. Jakis "dowartosciowany" pizduś w gajerku tez nie uwazal go za klienta i cos tam mu nie pasowalo. W kazdym razie teść wyjechal nowym samochodem po wyjeciu calej gotowki z kieszeni brudnych portek. Innych historii o nieolewaniu potencjalnego klienta nie chce mi sie nawet przytaczac a bylo ich sporo.

[dexter 1990]

Wtedy bys kupił?

[waliza]

Jak myslisz ilu nie kupi tylko ze wzgledu na chora cene? Ja moge zrozumiec droga bron, jakiegos hecklera za 7000 zeta ale jesli on wszedzie po przeliczeniu kosztuje tyle samo to ok. Jesli rynek jest pelen podobnych karabinkow po 400-450 dolarow
to raczej ten cud z Radomia hitem nie bedzie. Nie wiem czy cos sie zmienilo ale jesli nie to dodajac swietny kontakt z klientem to juz calkiem. Z Radomiem mam jak najgorsze doswiadczenia. Mieli wszystko w d... i nic im sie nie chcialo. Z Tarnowem za to bylo dokladnie odwrotnie- wspominam bardzo dobrze.

Pewnie bedzie jak z MAGiem- przestana szybko ten hit produkowac bo sie nie oplaca a potem durny magazynek ciezko bedzie zdobyc.

[Wesley]

Zgadzam sie z Waliza. Pierwszy lepszy z brzegu S&W .22 http://www.smith-wesson.com/webapp/wcs/ ... 7784_image
Ruger semi-auto podstawowy model kosztuje $ 379. Z czym do ludu...no chyba ze w Polsce to normalna cena, to przepraszam. Blakajac sie po hamerykanskich forach najczesciej spotykam opinie o zbyt drogich Berylach (okolo $ 1,300). Rynek juz to weryfikuje

[waliza]

Dodac by sie przydalo, ze oczywiscie sa firmy gdzie placi sie za znaczek. Przykladowo mamy nie wiem, no taurusa kopie beretty 92 za pol ceny oryginalu. Beretta 92 tania nie jest i uwazam ze dobre 1/3 jej ceny to za "marke". Problem w tym, że na to zeby żadąć x2 wiecej kasy za znaczek to trzeba to renome miec a ta buduje sie latami i buduje sie ja nie dopieprzeniem wysokiej ceny na dzien dobry tylko jakoscia produktow , obsluga klienta i serwisem na zawolanie oraz reklama. Sprobujcie kupic/zamowic w Radomiu zapasowa lufe do MAGa

Ten cud , Beryl 22 to jest nic, znikad. Wchodzac na rynek z czyms takim trzeba dowalic niezla reklame i zachecic cena. Te linkowane przez Wesleya zabawki zaloze sie maja serwis plus tony akcesiorow w kazdym kolorze i fasonie. Do tego pewnie mozna je skladac jak klocki- a to inna kolba a to dluzsza lufa itd itp. Z drugiej strony mamy marketing po "radomsku". Brakuje tylko chytrej baby na plakacie. Patrzac jednak na wypowiedzi dextera i old cadeta to chyba faktycznie dobrze znaja rynek i wiedza co robia. " Co ja nie kupie?" , " no panie takie sa ceny" , " nie chcesz , to nie kupuj" itd itp - hasla reklamowe gotowe No, chyba, że mi ktos powie, że fabryka z zalozenia ogranicza sie tylko do rynku w PL gdzie kilku tych niemarudzacych , bogatych po prostu kupi bez szemrania. Wtedy dla mnie to juz calkiem mogli sobie by dac spokoj a nie wychylac sie z karabinkiem , ktorego pojdzie w kraju ze 300 sztuk.

[Okruch]

Popatrz Waliza na to z przeciwnej strony - nasycenie rynku i konkurencja w USA i u nas. Zamówienie Rugera w Stanach podniesie pewnie cenę do poziomu Beryla M22 - cło, VAT, prowizja dla importera - a podobna broń w sklepie (w momencie pisania posta: GSG-5 czyli empepiątka kosztuje 2800 PLN, tyle samo SCARopodobny Anszyc) kosztuje tyle, co podany haracz za Beryla.
"Bo tutaj jest jak jest, po prostu, i ty dobrze o tym wiesz..."

[bartos061]

Kolejne podejście do bezpiecznika w klocku:
http://www.thefirearmblog.com/blog/2013 ... ck-safety/

http://www.sure-draw.com/suredraw.html

[Okruch]

Mam mieszane uczucia. A już umiejscowienie tego cuda wybitnie mi nie leży.
Ludzie używają Glocków od ponad 30 lat i jakoś przez 25 nikomu brak zewnętrznych bezpieczników nie przeszkadzał.
Nie mówiąc o tym, że potencjalny użytkownik będzie musiał przestawić się na całkowicie inny tryb obsługi, i jeżeli dojdzie do konieczności "bojowego" użycia broni niedługo po modyfikacji, to wyjdzie kiepski zonk. KISS.

[Foka]

Nie prawda. Przeczytaj jak to działa.

Bezpiecznik działa tylko kiedy go wciskasz. Czyli generalnie w czasie chowania do kabury, albo jeśli będziesz chodził trzymając pistolet kciukiem na bezpieczniku.

[Okruch]

Tylko czy problem nie jest troszkę wydumany? Czy ten bezpiecznik jest naprawdę potrzebny?

[Foka]

A to już jest inny temat Dlatego to jest wątek "gadżety", a nie "Nowy zajebisty pomysł do Glocka"

[bartos061]

Ap ropo

"Nowy zajebisty pomysł do Glocka"

Fajna kaburka:
http://www.tacticalholsters.com/product/INCOG.html
No i biorąc pod uwagę kto ją firmuję to całkiem nie droga

[asasello]

Drogi ale fajny http://tacfirecon.com/products.php

[G. Kappen]

Przynajmniej pokazują i przyznają, co jest głównym produktem tej firmy.
Wióry.