Zamek swobodny w ckmach

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#76 Post autor: maziek » 16 listopada 2015, 14:07

Czyli tzw. dławica jak w starszych kranikach :) .
ukłony...

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Zamek swobodny w ckmach

#77 Post autor: Razorblade1967 » 16 listopada 2015, 14:08

Botras pisze:Lufa ma bezpośredni kontakt z wodą i są uszczelnienia. Znane mi rozwiązanie to nawinięta na lufę "nić azbestowa".
A dokładniej jest to sznur azbestowy (wiecie jaki problem jest dzisiaj dorwać coś takiego?!) nawinięty w dwóch miejscach - w tylnej części lufy, gdzie jest nawet specjalne podcięcie na lufie (mowa o broni systemu Maxim oczywiście) by ten sznur się trzymał oraz w przedniej części gdzie się go nawija po odkręceniu odrzutnika. Do tego to miejsce i sam sznur smaruje się grubo towotem (w każdym razie obecnie) i jak się to dobrze zrobi to woda w zasadzie nie wycieka, choć to oczywiście zależy od intensywności strzelania. Obsługiwany przeze mnie Maxim jednorazowo nigdy tysiąca strzałów nie przekroczył to i problemów nie ma. To znaczy od czasu gdy dorwaliśmy ten sznur azbestowy, te współczesne "zamienniki" bez azbestu (jakieś włókna "szklane" czy coś podobnego) jakoś się słabo sprawdzały i zawsze trochę ciekło.

Upierdliwość tej czynności polega na tym, że aby lufę uszczelnić "pod wodę" to trzeba karabin maszynowy rozłożyć jak do czyszczenia (no poza rozkładaniem zamka oczywiście). Potem uszczelnić i złożyć do kupy oraz ustawić napięcie urządzenia powrotnego. W niemieckich Maximach na boku obudowy jest skala pokazująca siłę napięcia - ale w rosyjskich/radzieckich robi się to za pomocą siłomierza i pomiaru siły na rączce zamka. Inna sprawa, że początkowo robiłem to tak właśnie "instrukcyjnie", ale po jakimś czasie już "na oko" czując w ręku jakiej siły trzeba użyć przy napinaniu zamka... podejrzewam więc, że doświadczony celowniczy robił to podobnie i nie bawił się siłomierzem.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#78 Post autor: maziek » 16 listopada 2015, 18:52

Wiemy jak trudno. Kołowałem kiedyś do starej maszynki benzynowej (dokładnie w tej roli - do dławicy).

Mam dwa pytania:

1. Jaka jest akceptowalna siła przeładowania?
2. Czy ktoś wie, jaka była długość rzeczywista sprężyny w Lewisie?
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Zamek swobodny w ckmach

#79 Post autor: waliza » 16 listopada 2015, 22:09

1. Zależy dużo od uchwytu. Zwykły pistolet to ma zamek o mało "chwytliwym" kształcie. Ckm może mieć wielki uchwyt. Myślę, że dla ckmu to tak koło 10kg to byłby max.

2. Co masz dokładnie na myśli? Całkowita długość taśmy z jakiej jest sprężyna?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#80 Post autor: maziek » 17 listopada 2015, 08:31

ad 2. - tak, całkowita długość, pioko, jeśli ktoś miał w łapkach lub dysponuje jakimś rysunkiem, żeby w miarę oszacować.
ukłony...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Zamek swobodny w ckmach

#81 Post autor: waliza » 17 listopada 2015, 17:39

Hmmmm , ten bębenek mieszczący sprężynę ma jakieś 50mm średnicy. Takie sprężyny spiralne to będzie max 4-5 obrotów. Czyli pierwszy obwód to obwód z 50mm średnicy załóżmy , następne mniej. Wyjdzie jakieś 50 cm pewnie.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#82 Post autor: maziek » 27 listopada 2015, 20:29

Ze względu na wzgląd przycisnęło mnie życie, ale w wolnych chwilach na podstawie tego wątku doszedłem do wniosku, że w zamku swobodnym masa zamka (zespołu ruchomego) jest bezpośrednio związana z pędem/energią pocisku i tak samo przy krótkim odrzucie lufy wbrew pozorom, a w broni gazodynamicznej w zasadzie nie musi być w ogóle z tym związana. W związku z tym wychodzi na to, że broń gazodynamiczna jest pod tym względem najdoskonalsza i w zasadzie z tego punktu widzenia mogłaby być nieważka.
ukłony...

Botras
Posty: 1037
Rejestracja: 8 października 2005, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#83 Post autor: Botras » 30 listopada 2015, 18:29

maziek pisze:Ze względu na wzgląd przycisnęło mnie życie, ale w wolnych chwilach na podstawie tego wątku doszedłem do wniosku, że w zamku swobodnym masa zamka (zespołu ruchomego) jest bezpośrednio związana z pędem/energią pocisku i tak samo przy krótkim odrzucie lufy wbrew pozorom (...)
Nie mogę się zgodzić z tym ostatnim. Krótki odrzut lufy to też przyspieszacze i odrzutniki, czyniące związek między pędem pocisku i zamka niebezpośrednim.
maziek pisze: (...) a w broni gazodynamicznej w zasadzie nie musi być w ogóle z tym związana. W związku z tym wychodzi na to, że broń gazodynamiczna jest pod tym względem najdoskonalsza i w zasadzie z tego punktu widzenia mogłaby być nieważka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bro%C5%84_gazodynamiczna
Where do they put the bait?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#84 Post autor: maziek » 30 listopada 2015, 19:26

A przepraszam, jakoś mi się wydało, że gazodynamiczna to taka, w której liczy się tylko ciśnienie gazów.

Wyjaśnię co miałem na myśli - dla działania broni z zamkiem swobodnym, półswobodnym, krótkim odrzutem czy narzutem lufy istotna jest przede wszystkim prędkość masy wyrzucanej. Gdyby zastąpić ładunek prochowy w łusce adekwatną sprężyną - to te schematy konstrukcyjne będą działać tak samo. W związku z tym, masy i prędkości części ruchomych pozostają w ścisłym związku mechanicznym z masą wyrzucaną niezależnie od tego, czy to oddziaływanie jest bezpośrednie, czy pośrednie.

Natomiast w broni napędzanej gazami tego związku nie ma. Ta broń potrzebuje odpowiedniego ciśnienia i objętości gazów, a prędkość i masa pocisku jest nieistotna. Ze sprężynką działać nie będzie, za to można zatkać lufę korkiem i psiuknąć do niej powietrzem - to zadziała.
ukłony...

Botras
Posty: 1037
Rejestracja: 8 października 2005, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#85 Post autor: Botras » 30 listopada 2015, 20:00

Ależ będzie działać ze sprężynką, tylko trzeba by ją umieścić gdzie indziej (nawet istniała broń, a raczej rodzinka broni, która miała sprężynę "napędową" ściskaną przez tłok gazowy i to ona, a nie pęd tłoka z przyległościami, napędzała zespół ruchomy w odrzucie - mowa o karabinach Beardmore-Farquhar). A w drugą stronę, broń z ruchomym zamkiem też zadziała, gdyby zatkać lufę i w nią "psiuknąć" powietrzem. Zadziałałaby też broń z ruchomą lufą, tylko trzeba by inaczej urządzić to psiukanie.
Ale faktycznie, związek między działaniem broni na gaz, a masą tego, co jest wyrzucane z lufy jest bez porównania słabszy ("przechodzi" przez ciśnienie w komorze gazowej i czas jego działania) niż w broni z nieryglowanym zamkiem oraz broni z ruchomą lufą.
Where do they put the bait?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#86 Post autor: maziek » 30 listopada 2015, 20:06

Każda prosta metafora ma swój kres :) .

Ale, w związku z powyższym spostrzeżeniem, czy broń napędzana gazami zza pocisku jest średnio lżejsza (jeśli chodzi o mechanizmy)? Czy nie ma takiego związku? Na pewno jest lżejsza niż z zamkiem swobodnym od jakiegoś kalibru wzwyż, ale czy jest różnica z krótkim odrzutem lufy?
ukłony...

Botras
Posty: 1037
Rejestracja: 8 października 2005, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#87 Post autor: Botras » 30 listopada 2015, 20:08

Niestety :wink: Lecz ta ze sprężynką od początku była nieprosta, bo trzeba by tę sprężynkę urządzić odmiennie również w przypadku broni z nieryglowanym zamkiem oraz z ruchomą lufą.
Where do they put the bait?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#88 Post autor: maziek » 30 listopada 2015, 20:25

Chodzi Ci, że przy zamku swobodnym liczyłby się pęd pocisku przy odłączenie od łuski, a przy krótkim odrzucie - od lufy? No ale to niuanse, do każdego wzoru broni działającej na tych dwóch zasadach sprężynkę w miejsce prochu w łusce o odpowiedniej mocy by się dobrało, a do broni "z dziurką" za żadne skarby nie. Poniekąd zresztą te rosyjskie naboje tłokowe to są właśnie takie ze sprężynką ideowo.
ukłony...

Botras
Posty: 1037
Rejestracja: 8 października 2005, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#89 Post autor: Botras » 30 listopada 2015, 22:20

Racja, można by tak samo urządzić "sprężynkę" symulującą działanie gazów w broni z zamkiem nieryglowanym i z ruchomą lufą: jeden koniec zaparty o czoło zamka, drugi oparty na czymś poza wylotem lufy. Lecz różnica w przypadku broni z odprowadzeniem gazów polegałaby na tym tylko, że sprężynka nie przechodziłaby przez przewód lufy i jej koniec działający na broń byłby jakoś oparty na tłoku. Można by też wymyślić jakąś sprężynę jednak przechodzącą przez przewód lufy, ale rozumiem, że chodzi Ci o sprężynę pchającą zamek - istotnie nie da się tego tak wymyślić, żeby przy pomocy takiej sprężyny otworzyć zamek broni z odprowadzaniem gazów.
Where do they put the bait?

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Zamek swobodny w ckmach

#90 Post autor: maziek » 1 grudnia 2015, 12:57

Ta, mi chodzi o symulkę prochu w łusce sprężynką, sprężynką umieszczoną wewnątrz łuski, czyli mamy pocisk, który opuszcza łuskę/lufę jak "normalny", tylko nie mamy ciśnienia w lufie - no bo tak w ogóle to wiadomo, że taką sprężynke można podłączyć do mechanizmu w różnych miejscach nawet dziwnych i ona go uruchomi.

Natomiast wracając do ckm-ów - a jak do wersji chłodzonych miały się wersje bez chłodnicy, jak np. SG-43 - chodzi mi o praktykę jak możliwa długość serii czy praktyczna szybkostrzelność?
ukłony...

ODPOWIEDZ