wałkuję temat dalej.Teraz dorwałem ksiazke Brodackiego pt. amunicja malokalibrowa.W sumie to samo prawie co poprzednio w temacie skokow gwintow ale podali przynajmniej srednie wartosci momentów.Poza tym sa jeszcze wzory na obliczanie sił tarcia ,nacisków i wytrzymalosci pocisku i ogolnie wszystko o amunicji od a do z.Mnie interesuje najbardziej temat-paramatery pocisku i skok.Niestety w necie brak jakiegos kalkulatorka zeby wpisac dane i cyk

.Chodzi mi dokladnie o to,że cos z tymi skokami gwintow mi mocno nie pasuje.Zainteresowalem sie ostatnio bronią czarnoprochowa a tam skoki gwintow sa wielkie w porowaniu ze wspolczesnymi.Dzisiejsze skoki gwintow zawieraja sie w przedziale 178-450mm.Najczesciej jest cos kolo 240-255mm.i to zarowno dla pociskow karabinowych kal 7,62 wazacych 8-11g i majacych dlugosc kolo 28mm predkosci rzedu 800m/s jak i dla pociskow pistoletowych o dlugosci 11-17mm predkosci 300-400m/s masa 6-9g.Kurcze o co tu chodzi?Nawet dla tego samego naboju w roznej broni skok potrafi sie sporo roznic.Np dla naboju mosina w karabinach jest 240 mm a w karabinach maszynowych jest 380 mm.Wiec co?karabin ma duzy zapas stabilizacji zyroskopowej czy w karabinach maszynowych jest ona niewystraczajaca ale zywotnosc lufy wzrasta?Poza tym pod te wzory sie podstawi znane juz wartosci np do naboi karabinowych to wychodza zupelnie inne rzeczy.

w broni Cp to juz calkiem cuda są.Dzis produkowane repliki maja najwiekszy skok gwintu 66 cali w kal 45.wszedzie mówi sie ze tak duzy skok to juz tylko dla kuli poniewaz pocisk bedzie za dlugi i gwint tu nic nie da.Tylko ,ze pierwsze karabiny gwintowane np karabin bakera mial skok gwintu prawie 3m!!300 cm!strzelali z tego kula ale przy tym skoku to nie wiem czy ta bron byla celniejsza od gl dzieki stabilizacji obrotowej kuli czy tylko dzieki dobremu uszzcelnieniu i prowadzeniu kuli w bruzdach.Karabin springfield mial skok 65 cali a strzelano z niego tylko pociskiem wydluzonym typu minie.I co?Taki duzy skok i wystarczal?Celne podobno byly.hmmm.wydaje mi sie ze te skoki w cp sa strasznie mocno "historyczne"(znaczy niewystarczajace)Ale probuje to po prostu policzyc.Co ciekawe producenci replik,chocby ardesa,oferuja karabiny z bardziej sensownymi wedlug mnie gwintami.Hawken w wersji zwyklej ma gwint o skoku 48 cali a w wersji sportowej oferuja go ze skosiem 20 cali.Dzisiejsza bron w kal 45-najpopularniejszy pistoeltowy naboj 45 acp ma skok 406 mm(16 cali) przy dlugosci pocisku 16,8mm wiec dosc krotki.dluzszy pocsik musial by miec jeszcze ciasniejszy gwint.w replikach cp kaliber 45 jest najpopularniejszy i bardzo bym chcial obliczyc ile rzeczywisice gwint powienien miec-teoretycznie.to ze pocisk nie ma plaszcza to inna historia

ale nie sadze ze bedzie sie zaraz zrywac przy skoku powiedzmy 20 cali.Jakos pistolety cp maja skok 16-20 cali a strzela sie tymi samymi pociskami co w karabinach -znowu cos tu nie gra nie?W 19 wieku tez jakos im ten gwint sie robil coraz ciasniejszy.Karabin henry martini kal 45 mial juz skok 22 cale a pocisk byl dlugi az na 28mm.
Moze kogos ten temat zainteresuje i cos wspólnie razem sie wymyśli.Ja na razie mam za malo danych chyba do obliczen i skupie sie na dorwaniu tej pracy Szapiry moze cos tam bedzie wiecej w temacie